Xytras pisze:
Tak z ciekawości, złamany z uwagi na korozję, czy strzał w dupę ?
Powiem tak, miał dość mocny strzał w dupę ale mi sie wydaje że jak robił blacharkę kilka lat temu to już wtedy był złamany i blacharz wstawił nowe blachy do takiego nadwozia. Najgorsze że tylne drzwi w dolnej części prawie stykały sie z nadkolem, a u góry 2cm szpary...
Sam nie wiem czy był złamany czy nie oceńcie sami:
prawa strona wygladała trochę lepiej:
Jeżeli chodzi o blacharke to było bardzo dobrze, progi zdrowe, podłoga też. Po zdjęciu nadkoli taki widok - wszystko połatane.
Mechanika, nivo wszystko prócz mostu OK. 3500 to jest dobra cena, więcej bym nie dał. Jasne są jakieś gówniane pognite beczki na allegro za 4000 i więcej, ale i tak ich nokt nie kupi (nie mam na myśli Tmodeli)
