MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: Czym się różni szyberdach? - 123

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Czym się różni szyberdach? - 123 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10109	Strona 1 z 2

Autor:	kocur [ pn sty 17, 2005 9:48 am ]
Tytuł:	Czym się różni szyberdach? - 123
Wiem, że już bywało o szyberdachu, ale rzetelnie przejrzałem archiwum. Czym różni się szyber manualny od elektrycznego tzn. które bebechy są różne? Czy tylko system napędu, czy np. szyny , wózki (i co tam jeszcze może być) też są inne? Czy trzeba wymienić całą klapę, żeby mieć elektryk zamiast ręcznego? Pozdrawiam,

Autor:	kocur [ wt sty 18, 2005 9:10 am ]
Tytuł:
Speców od szybra nie stwierdzono... może ja będę pierwszy, jak w końcu podłubię w dachu? ... albo lepiej doprecyzuję pytanie. Mam szyber ręczny (oryginalny, nie docinany później) i mam możliwość wydłubać sobie elektryk ze strupla (nie wiem, w jakim stanie). Co muszę wydłubać ze strupla, żeby dało się to potem w moim aucie skompletować w działającą całość? albo: Co muszę wywalić z mojego, żeby zainstalować części wyjęte ze strupla? Czy wystarczy przełożyć mechanizm napędu, czy szyber manualny ma jakieś punkty mocowania przewidziane na instalację napędu elektrycznego, czy też różnice są większe? Na podstawie tego, co wcześniej czytałem, wiem, że sprawa jest dość up...liwa, ale biorę to pod uwagę. Najwyżej zostanie mi kupka części do odstąpienia. Z góry dziękuję,

Autor:	Grakoz [ wt sty 18, 2005 10:19 am ]
Tytuł:
z tego co ja wiem bo miałem w 123 szyber elektryczny to silnik jest zamontowany w bagażniku po lewej stronie a potem linka napędza szyber. niestety nie wime czym się dokładnie różni. pozdro

Autor:	erio [ wt sty 18, 2005 10:26 am ]
Tytuł:
dobra rada ... odpusc .... kupa roboty ... no chyba ze ni emasz pracy i innych zajęc zamienisz cos co sie nie psuje i nie ma prawa psuc na cos do czego jeszcze wrócisz. Rozbieralem elektryka nie rozbieralem manuala .. czeka cie rozgrzebanie calego dachu. musisz zamontowac linke i przekłądnie w bagazniku, pociagnac elektryke przez cale auto do wlacznika. Ale jest do zrobienia ... porób fotki jak bedziesz wyjmowal szyber z trupa., ułatwisz sobie skladanie i uswiadomisz ze nie chce ci sie jeszcze raz tego przechodzic ...

Autor:	kocur [ wt sty 18, 2005 11:49 am ]
Tytuł:
Dzięki. Na pewno wydłubię elszyber z trupa (w ramach ratowania myśli technicznej), ale czy ruszać coś przy swoim, to sumiennie rozważę. Manual niby mniej awaryjny... Tyle że to taka piękna perpektywa: siedziałby se człek wygodnie... pstryk guziczek... szyberek jedzie... ech, jak ten cysorz...

Autor:	Wookee [ wt sty 18, 2005 12:56 pm ]
Tytuł:
Tak jak patrzyłem w 107, a to trochę podobnie. Ja mam szyber Webasto. 1. Silnik - jak działa, to trzeba będzie go jeszcze zamontować 2. Linka - musi byc w dobrym stanie, szczególnie takie "perełki" na niej muszą byc w komplecie 3. Ślizg tej linki (taka rurka) - trzeba będzie pomajstrować, żeby to zamonotować w budzie - raczej z migomatem w garści. 4. Zmiana miejsca uchwutu mechanizmu otwierającego? (nie wiem gdzie ma ręczny) 5. Sterowanie - kable, pstryczek elektryczek, szybka rzeźba w instalacji i desce, chyba że masz zaślepkę (nie znam się)

Autor:	wojz [ wt sty 18, 2005 3:36 pm ]
Tytuł:
Zdaje się, że trzeba przełożyć też mechanikę, te pierdoły wszystkie zamontowane na szyberdachu. W ręcznym przekręcasz uchwyt aby dach wyjechał do tyłu, a w elektrycznym jakoś to linka pociąga. Akurat to nie jest problemem, bardziej to o czym wspomiał erio - przeciągnięcie linki wiąże się ze ściąganiem całej podsufitki a to nie jest podobno nic przyjemnego. Słyszałem, że w ekstremalnych przypadkach trzeba nawet tylnią szybę wyciągać, choć mnie osobiście wydaje się to dość mocno naciągana teoria

Autor:	TReneR [ wt sty 18, 2005 5:14 pm ]
Tytuł:
Niedawno robilem szyberdach co prawda elektryk i 124 ale wiazalo sie to z jego calkowitym wyciagnieciem i rozebraniem na czesci pierwsze. Podsufitka nie jest raczej wielkim problemem, natomiast ponowne ustawienie dachu wymaga troche praktyki... Ja na Twoim miejscu po prostu wyciagnolbym stary (caly ze wszystkimi elementami) i wlozyl nowy bez jego rozbierania (kwestia koloru klapy); jeszcze tylko kwestia przeciagniecia ciegla i montarzu silnika w bagazniku plus okablowanie.... no tak z tydzien roboty to bedzie

Autor:	Wookee [ śr sty 19, 2005 8:11 am ]
Tytuł:
TReneR pisze: Niedawno robilem szyberdach co prawda elektryk i 124 ale wiazalo sie to z jego calkowitym wyciagnieciem i rozebraniem na czesci pierwsze. Podsufitka nie jest raczej wielkim problemem, natomiast ponowne ustawienie dachu wymaga troche praktyki... Ja na Twoim miejscu po prostu wyciagnolbym stary (caly ze wszystkimi elementami) i wlozyl nowy bez jego rozbierania (kwestia koloru klapy); jeszcze tylko kwestia przeciagniecia ciegla i montarzu silnika w bagazniku plus okablowanie.... no tak z tydzien roboty to bedzie Witaj na forum, konsultacje z fachowcami mówią o mniejszej ilości czasu na taką zabawę. Pozdr, miłego klikania

Autor:	dobrzan [ śr sty 19, 2005 11:20 am ]
Tytuł:
konstrukcja szybra el i recznego troszke sie rozni ale poszczegolnymi elementami. Rama a mianowicie same szyny (ale niestety te w głebi dachu co sa przynitowane) w recznym sa inne i w manualu inne (reczny ma dodatkowe blaszki sprezynujace - dociskające plytę do elementów na ramie, na ktorych jest oparty po zamknieciu - zpobiegajace podczas jazdy drganiom recznego dachu. Oprocz tego wlasnie te elementy po lewej i prawej stroie po ktorych "wspina sie" tylna czesc plyty podczas zmykania no i otwor w tylnej czesci ramy przez ktory wchodzi rurka z linka. Do tego dochodza inne płozy płyty i plastikowe ograniczniki na koncach profilowanych elementów trzymających boczne uszczelki szybra. Mozna przerobic reczny na elektryczny bo sam osobiscie o robilem jednak to i tak wiaze sie z wyjeciem calej ramy. Pewien problem stanowi podsufitka gdyz zawinieta jest o gorną czesc tylnego podszybia takze trzeba wyjac szybe bo przeciez nie bedzie nikt ciął podsufitki. Poza tym rurka, ktora trzeba przeprowadzic po tylnym lewym slupku i wprowadzic do bagaznika, zamonotwac silnik w lewej czesci bagaznika, w rurke wprowadzic linke itd itp... jakbym o czym zapomnial to dajcie znac:)))

Autor:	kocur [ śr sty 19, 2005 2:23 pm ]
Tytuł:
No to nie bede cysorzem... przynajmniej na razie... tak gdzieś do emerytury. Pan Resiak też radzi, żeby tego nie ruszać. Ale ze strupla spróbuję wydłubać! Dzięki za wszelkie informacje. Pozdrawiam,

Autor:	erio [ śr sty 19, 2005 2:58 pm ]
Tytuł:
sprzedaj linke przekladnie i silniczek i ze 150 zł powinienes wyciagnac za el. szyber dla kogos kto ma zepsuty na czesci

Autor:	Wookee [ śr sty 19, 2005 6:29 pm ]
Tytuł:
erio pisze: sprzedaj linke przekladnie i silniczek i ze 150 zł powinienes wyciagnac za el. szyber dla kogos kto ma zepsuty na czesci Myslisz, że az tyle? Za swój "zestaw awaryjny" (nieco uboższy ) dałem mniej a do 107 jest chyba odwrócony silnik. Może faktycznie, jak linka będzie super hiper...

Autor:	kocur [ wt maja 31, 2005 10:03 am ]
Tytuł:
Odświeżam swój stary temat. Jestem już (już? trochę czasu minęło) posiadaczem kupki części teoretycznie składających się na elszyber. Wymontowałem sobie calutką ramę z klapą, do tego linka i silnik z przekładnią, wiązka i włącznik. Niestety nie mam jeszcze tych "trójkątów", po których tylna część klapy wjeżdża do góry przy zamykaniu, bo ich po prostu zapomniałem zabrać (tylko nie myślcie, że mnie psami poszczuli ), ale planuję to nadrobić. Pytanie teraz jest takie: jeśli przekładałbym całą ramę z jeżdżącą w niej klapą, to czy jest ona tak samo mocowana do dachu, jak w manualu? Chodzi o punkty mocowania, rozstaw i rodzaj śrub. Dobrzan, piszesz, że tak zrobiłeś - jak to wygląda? Rurka-prowadnica linki w dawcy nie była jednak przyspawana, tylko przykręcana. Krawędź podsufitki oczywiście jest przyciśnięta uszczelką tylnej szyby. Przekładnia ma w środku full smaru, daje się obrócić, linka wygląda ładnie... zobaczymy co dalej. Żeby czasu było więcej... A może ktoś chce parę części do elszybra? OT: Obok tamtej beczki stoi też czerwony Wartburg, dwusuw, może na forum są jacyś wartburgerzy albo ktoś ma znajomych wartburgerów? Pozdrawiam,

Autor:	Stawros [ wt maja 31, 2005 12:05 pm ]
Tytuł:
kocur pisze: OT: Obok tamtej beczki stoi też czerwony Wartburg, dwusuw, może na forum są jacyś wartburgerzy Jaki to Wartburg? 311, 312, 353?

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/