MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10444 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | deniken [ ndz lut 06, 2005 11:06 am ] |
Tytuł: | grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! |
chce sobie kupic to http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=40528317 powiedzcie mi ludzie czy to nie jest zbyt wygorowana cena ??? moze ktos ma cos takiego gdzies w garazu i odsprzeda za tansze piniadze ?! i czy faktycznie 500W grzalka jest w stanie silnik do 40 stopni podgrzac ??? |
Autor: | Witek [ ndz lut 06, 2005 11:55 am ] |
Tytuł: | |
Ja mam taką grzałke a nawet kontakt na 230v w środku co bym mogł farelke zostawić na noc, wszystko jest ładnie i pięknie zrobione, ekstra działa... Ale skąd ja wezme 230v na parkingu przed blokiem. |
Autor: | wolf [ ndz lut 06, 2005 11:59 am ] |
Tytuł: | Re: grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! |
deniken pisze: powiedzcie mi ludzie czy to nie jest zbyt wygorowana cena ??? moze ktos ma cos takiego gdzies w garazu i odsprzeda za tansze piniadze ?! i czy faktycznie 500W grzalka jest w stanie silnik do 40 stopni podgrzac ??? imo to lipa. po pierwsze to troche mi za drogo jak na grzalke. nie orientuje sie dobrze w cenach, ale wydawalo mi sie, ze sa tansze. po drugie 0,5kW to imo stanowczo za malo zeby zagrzac motor. sprawnosc diesla to bodajze 40%, wiec nawet jesli wykorzystujemy po zozruchu tylko 1/3 mocy silnika to zauwaz ile wytwarzasz ciepla. porownujac to z czasem wystudzenia silnika na mrozie wydaje mi sie, ze chcac uzyskac 40 st. zima trzeba by zainstalowac znacznie wieksza moc. imo taki wynalazek moze sluzyc do podtrzymania temperatury, ale rowniez w zakresie nizszym niz 40st (zakladam mroz i calonocny postoj). |
Autor: | deniken [ ndz lut 06, 2005 12:06 pm ] |
Tytuł: | |
czyli generalnie nie ma sensu montowania tego wynalazku w samochodzie ?? moze sie jeszcze ktos wypowie kto ma takie cos w swoim samochodzie. |
Autor: | Stawros [ ndz lut 06, 2005 1:18 pm ] |
Tytuł: | Re: grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! |
Pogrzebcie w archiwum, w zeszłym roku była dosyć duża dyskusja na ten temat. wolf pisze: po drugie 0,5kW to imo stanowczo za malo zeby zagrzac motor.
imo taki wynalazek moze sluzyc do podtrzymania temperatury, ale rowniez w zakresie nizszym niz 40st (zakladam mroz i calonocny postoj). Zależy ile czasu będzie włączona ta grzałka, a po drugie te "wynalazki" były chyba montowane fabrycznie na rynek skandynawski, nie wiem tylko o jakiej mocy. |
Autor: | wolf [ ndz lut 06, 2005 2:09 pm ] |
Tytuł: | Re: grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! |
Stawros pisze: Zależy ile czasu będzie włączona ta grzałka, a po drugie te "wynalazki" były chyba montowane fabrycznie na rynek skandynawski, nie wiem tylko o jakiej mocy. wybacz, ale stwierdzenie, ze 500W jest w stanie ogrzac kilkusetkilogramowy blok metalu i cieczy do 50st powyzej otoczenia przy bardzo niewielkiej izolacji nadal wywoluje we mnie duzo sceptycyzmu. rowiez Kanadyjczycy masowo stosuja takie rozwiazania, bede sie jednak upieral ze sluza one bardziej do podtrzymania temp. a nie grania motoru. poza tym w opisie przedmiotu facet podaje, ze 40st uzyskuje sie w godzine, co jest oczywistym nonsensem i wprowadzaniem ludzi w blad. |
Autor: | deniken [ ndz lut 06, 2005 2:25 pm ] |
Tytuł: | |
dla mnie nie jest wazne ile bedzie stopni. wystarczy mi opinia kilku osob ktore maja takie cos u siebie i twierdza ze po godzinie grzania nawet przy duzym mrozie samochod odpala bez wiekszych problemow. ja np ostatnio wsiadajac rano do autka modle sie zeby przez kolejne 10 min kiedy bede krecil rozrusznikiem akus nagle nie odmowil posluszenstwa (-: |
Autor: | _me: how_ [ ndz lut 06, 2005 2:49 pm ] |
Tytuł: | |
Taką grzałkę, polską rzemieślniczą, a nie oryginalną miała pierwsza ojcowa beczka, jak skończyła się kompresja. Pozwoliło to na dwa lata odłożyć decyzję o zmianie silnika. Niemożliwe, żeby była mocniejsza niż pół kilo, a 300D odpalał bezproblemowo. Między kontaktem, a grzałką był jeszcze najprostszy programator czasowy, który włączał ją właśnie ok. godziny wcześniej. To ciecz w silnku uzyskuje taką temperaturę, a nie cały silnik, więc liczenie kg metalu nie ma chyba sensu. Na pewno rozruch jest dużo łatwiejszy. W ZS w centrum stoi beczka podłączona kablem poprowadzonym nad ulicą między secesyjnymi kamiennicami i opadającym pionowo w dół z wysokości gdzieś 2. piętra prosto pod auto. Komedia, ale pewnie skuteczna. ![]() |
Autor: | deniken [ ndz lut 06, 2005 3:22 pm ] |
Tytuł: | |
ja tez bede musial z 2 pietra przedluzacz wywalic za okno, potem do drzewa i do samochodu jak ktos bedzie pytal to powiem ze mam internet w ssamochodzie ;D |
Autor: | _me: how_ [ ndz lut 06, 2005 3:32 pm ] |
Tytuł: | |
deniken pisze: ja tez bede musial z 2 pietra przedluzacz wywalic za okno, potem do drzewa i do samochodu
jak ktos bedzie pytal to powiem ze mam internet w ssamochodzie ;D ![]() Żeby ktoś ci się nie podpiął! W blaszanym garażu, w ogródku na podjeździe spoko, ale w bloku i po drzewie to trochę lipa ![]() A masz już prawomocny wyrok w postaci wydruku kompresji, czy chcesz sobie za 100 zł rozwiązać problem? Bo może jeszcze nie zrobiłeś wszystkiego co można przy silnku zrobić... |
Autor: | deniken [ ndz lut 06, 2005 3:42 pm ] |
Tytuł: | |
yyy no to teraz ladnie pieknie powiedz to jeszcze raz ale jak laikowi mam cie rozumiec ze po operacji wymiany zaslepki na grzalke silnik straci kompresje ??? czy ta grzalka moze doprowadzic do jakiejs niemilej tragedii ?? bo ja to z silnikiem nie robilem nic poza regulacja zaworow. |
Autor: | AMG [ ndz lut 06, 2005 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
Według mnie grzałka to świetny wynalazek! 500W to srednia moc ale w zupełnosći wystarczająca do nagrzania motoru. 120zł to dośc dobra cena !! Ja uzywałem grzałki i serdecznie polecam !! ![]() |
Autor: | _me: how_ [ ndz lut 06, 2005 5:32 pm ] |
Tytuł: | |
AMG pisze: Według mnie grzałka to świetny wynalazek! 500W to srednia moc ale w zupełnosći wystarczająca do nagrzania motoru. 120zł to dośc dobra cena !! Ja uzywałem grzałki i serdecznie polecam !! ![]() Jakoś tak się przyjęło, że grzałka to ostateczność, ale przecież nawet w dobrym silniku jest sens stosować. ![]() deniken pisze: yyy no to teraz ladnie pieknie powiedz to jeszcze raz ale jak laikowi
mam cie rozumiec ze po operacji wymiany zaslepki na grzalke silnik straci kompresje ??? czy ta grzalka moze doprowadzic do jakiejs niemilej tragedii ?? bo ja to z silnikiem nie robilem nic poza regulacja zaworow. Nie, źle mnie zrozumiałeś ![]() Pytałem, czy zmierzyłeś kompresję w swoim silnku, bo od tego należałoby zacząć szukania przyczyn mizernego startu w zimie. Sokoro ustawiałeś tylko zawory (ktoś pisał, że po dłuższym "nicnierobieniu" w tej kwestii trzebaby 2 razy), to zostało ci jeszcze kilka możliwości. Poszperaj w archiwum na temat ładowania, świec, akumulatora, końcówek wtrysków i ustawień pompy. Jeśli jednak pali na ciepłym, to kompra/grzanie/ładowanie. Samo mierzenie kompry to gdzieś 100 zł, więc tyle co grzałka. Zależy jakie podejście ma się do auta i co na to wszystko główny księgowy. Bo może okazać się, że silnik jest jeszcze ok, ale doprowadzenie wszystkiego do takiego stanu, że startować będzie bez problemów będzie kosztowało kila ładnych stów. W marcu ma być już ciepło, więc będzie można się pokulać kolejne 7 miesięcy ![]() |
Autor: | leslaw [ ndz lut 06, 2005 5:58 pm ] |
Tytuł: | Re: grzalka silnika na 230V efektywnosc ?! |
Stawros pisze: Pogrzebcie w archiwum, w zeszłym roku była dosyć duża dyskusja na ten temat. Dokladnie tak w skandynawi wiekszosc samochodow z silnikami diesla ma taka grzalke a programator do zalaczania odlicza wlasnie do godziny po ktorej auto jest gotowe do bezproblemowego rozruchu a zima na polnocy nie jest taka milutka jak u nas wolf pisze: po drugie 0,5kW to imo stanowczo za malo zeby zagrzac motor. imo taki wynalazek moze sluzyc do podtrzymania temperatury, ale rowniez w zakresie nizszym niz 40st (zakladam mroz i calonocny postoj). Zależy ile czasu będzie włączona ta grzałka, a po drugie te "wynalazki" były chyba montowane fabrycznie na rynek skandynawski, nie wiem tylko o jakiej mocy. ![]() |
Autor: | Marcin S [ ndz lut 06, 2005 7:31 pm ] |
Tytuł: | |
jest tylko jeden problem: Kto będzie na tyle odważny i ruszy tą zaślepke z bloku?? Ja mam taka grzałke - chce ją zamontowac tylko boje się ruszyć korek z bloku.... wiadomo jak to jest z nienowymi silnikami ( a i z nowych tez bym się bał) . Silnik M102, przez taką grzłke zawsze się troche podgrzeje - silnik już nei startuje z -10*C, tylko powyżej 0*C ( ciecz chłodząca ) a co z tym idzie blok tez się troszeczke podgrzeje... i nie chodzi mi o problemy z odpalaniem ... tylko zmniejszeniem zużycia zamrożonego silnika przy odpalaniu |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |