MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

No i jak tam u Was z odpalaniem ?? :-)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10458
Strona 1 z 5

Autor:  Cremek [ pn lut 07, 2005 7:27 am ]
Tytuł:  No i jak tam u Was z odpalaniem ?? :-)

Witam !
Podzielcie sie Waszymi doswiadczeniami z uruchamiania gwiazdek wczoraj i dzis rano (chyba najnizsze temperatury odkad pamietam - teraz -18 mi pokazuje na zewnatrz). Wczoraj mialem maly problem musialem zagrzac ze cztery razy (przy drugim standardowo sprobowalem odpalic ale krecil sie tylko sam rozrusznik chyba [zlosnik] ) ale poszedl posylajac na stojace za mna auto sasiada piekna czarna chmure [zlosnikz] - dzisiaj starszy probowal zachechlac swojego Poldoslawa (w gazie - afuj :o ) i nie dal rady. Dwie trzecie sasiadow poszlo do pracy piechotka :-? - ja za jakies 40 minutek bede dzielnie probowal uruchomic moj reaktor ciekawe czy da rade - a jak tam u szanownych kolegow ?? [zlosnik]

Autor:  outsider [ pn lut 07, 2005 8:10 am ]
Tytuł: 

Moja beczka nie chciała odpalic bo wogóle nawet kontrolka świec się nie paliła [zlosnik] - na szczęście wystarczyło wyczyścic styki w przekaźniku i wszystko ładnie przeczyścic i teraz już ładnie zapala 8) Choc jak narazie -18stC to u mnie nie ma [zlosnik] no i auto stoi w garażu 8)

Autor:  Grakoz [ pn lut 07, 2005 8:21 am ]
Tytuł: 

No moja stoi w garażu ale blaszaku. na zewnątrz mamy od kilku dni rano po -18 i maź drugie podgranie świeć i powolutku apala (tzn tak długo siębuja buja aż wkońcu zapala [zlosnikz] . Pozdro

Autor:  Andrzej [ pn lut 07, 2005 8:34 am ]
Tytuł: 

A mój merolek jedno grzanie świec i zapala tylko go trochę potrzymam na gazie i zaraz jest ok a stoi pod chmurką. Ale to tak silnik po remoncie, nowy akumulator i wlałem wcześniej do baku jakiś preparat tak profilaktycznie. [usmiech]

Autor:  Cremek [ pn lut 07, 2005 9:04 am ]
Tytuł: 

No na szczescie moja gwiazda popisala sie i odpalila co prawda z lekkimi oporami - musialem dlugo krecic zeby zacharczala - ale dalo rade :-).

Autor:  krzys124 [ pn lut 07, 2005 9:18 am ]
Tytuł: 

Moj zapala od pierwszego przeciagniecia rozrusznikiem , znaczy jak rozrusznik pociagnie to od razu zapala , nie ma krecenia go by zapalił !

Autor:  Cem [ pn lut 07, 2005 10:52 am ]
Tytuł: 

To i ja się wypowiem. ;)

Problemów z odpalaniem nie mam. Co prawda beka stoi w garażu i nie jest jej zimno, ale zdażyło się jej już kilka razy nocować pod chmurką i odpalała za pierwszym grzaniem świec.

Autor:  lysy2 [ pn lut 07, 2005 11:10 am ]
Tytuł: 

-16'C na zewnatrz, w garazy -10"C a pali od 1 kopa :D

Autor:  Grzegi [ pn lut 07, 2005 12:10 pm ]
Tytuł: 

przy -26 stopniach na zewnątrz bez większych problemów (aż się cieszę, że mam syntetyk, bo mineralny w maluszku przypominał konsystencją mazut [zlosnik] ).....sprzęgło oddawało z lekkim opóźnieniem....skrzynia też przełączała się jak gumowa, ale po kilku kilometrach wszystko było OK....

Autor:  WeebShut [ pn lut 07, 2005 12:40 pm ]
Tytuł: 

Po pierwszym podgrzaniu,pokrecil 4 sekundy i zaklekotal. Zostawilem go na chwile az doszedl do siebie i w droge :) -26 u mnie nie byl, 10 stopni cieplej ;) Pozdrawiam

Autor:  erio [ pn lut 07, 2005 12:47 pm ]
Tytuł: 

A ja mojego na gazie trochę długo kręcę .. jakies 7 sekund i odpala przy -14. , choć na codzień stoi w garazu,m ale wczoraj dopiero o 22.00 go wprowadzalem. Pompy paliwa dalej nie mam. ;(

Autor:  mojojojo13 [ pn lut 07, 2005 1:21 pm ]
Tytuł: 

u mnie było -22 stopnie, Kubuś dał ciała i nieodpalił<ale mam słaby akumulator> za to jedynym samochodem który ruszył dziś z parkingu był 124 Taty , zapalił za 1 razem bez najmniejszego problemu- garażu brak!

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn lut 07, 2005 1:45 pm ]
Tytuł: 

narazie zadnych problemow przy - 20... moze nie zapalił z poł obrotu ale ze trzy razy musiał okrecic ale nie chciało mi sie długo go grzac...... ;)

Autor:  Milosh [ pn lut 07, 2005 1:57 pm ]
Tytuł: 

Moje gwiazdki tj. W201 2.0D i W124T 250D odpalaja bez najmniejszych klopotow. Ja bylem troche chory i dzis pierwszy dzien na dworze. Autko stalo 9 dni nietkniete. Zagrzalem raz swiece, silnik zrobil pol obrotu i zagadal bez jakichkolwiek problemow. Nawet jestem w szale z tego powodu.
Odpalaja lepiej niz niejeden benzynowy!

Autor:  gieniek [ pn lut 07, 2005 1:59 pm ]
Tytuł: 

ja jak narazie nie miałem problemów moj stoi w garazu, roznica miedzy temp na dworzu a w garazu ok 5 stopni, dzisiaj u mnie rano było ok - 11 stopni w garazu, jakies -16 na dworku, odpalił od pierwszego grzania swiec, czasami stał na dworku i rowniez tak samo dopala przy ok -13, jak dotad przy nizszych temp nie miałem okazji go odpalac,ale mysle ze przy - 15 nie miałbym wiele problemu akumulator srednie 80 amperogodzin, silnik 6 tys po kapitalnym remoncie

Strona 1 z 5 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/