MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

VIN 123
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=10521
Strona 1 z 1

Autor:  dobrzan [ pt lut 11, 2005 12:58 pm ]
Tytuł:  VIN 123

Panowie spotkalem dzisiaj sie ze 123 280E.... dziwna sprawa bo mowia ze auto z 1977 roku ale nic na to nie wskazuje.. wszytskie detale wskazuja na auto z drugeij serii... poza tym widac ze bylo cos kombinowane z VINem na tabliczce lakierowanej ale o dziwo nie widac sladu wycinki i wstawiania numerow nadwozia na scianie grodziowej....spisalem sobie VIN i bylbym wdzieczny jesli by ktos mogl mi go chcoiaz po czesci rozkminic: 123 130 10026362

natomaist z tabliczki lakierowanej spisalem takie oto cuda:
123 47 35
123033 12 i chyba jeszcze jdna cyfra ..ale nie przyjrzalem sie dokladnie:(
10
08847 tutaj kody wypasu ale nie spisywalem
102867


Z gory wielkie dzieki!!!

Autor:  Bukol [ pt lut 11, 2005 1:05 pm ]
Tytuł: 

Jest to 300D z manualną skrzynią - olej sprawę, szkoda nawet przepuszczać przez EPC.

Autor:  Bukol [ pt lut 11, 2005 1:09 pm ]
Tytuł: 

wschodnia VINiarka też się poddaje - może numery istotnie pochodzą z '77 roku, ale 123 130 to 300D. Na przyszłość: 280E to 123 033. Generalnie diesle mają zawsze 4. cyfrę 1, benzynowe 0 lub 2.

Autor:  dobrzan [ pt lut 11, 2005 1:12 pm ]
Tytuł: 

No wiec wlasnie. .. moze i nie potrzebnei zadalem pytanie .. wiedzailem ze 123 130 to 300D .. heh ale na tabliczce lakierowanej wlasnie jest 123 033.. zaklepane..... hmmmmm czyzby ktos sie bawil we wstawienie benzyny zamiast diesla?????? nie wydaje mi sie szczegolnie w latach 90 tych.... ale nie widac sladu wycinki numerow i wspawania nowych.. widac miejsca skrobania przez policje chyba albo na przegaldzie ale wszystko cacy...... bardzo dziwne...

Autor:  dobrzan [ pt lut 11, 2005 1:14 pm ]
Tytuł: 

no tak.. jeszcze numery silnika trza sprawdzic bo prawdopodobnie tam zostala zrbiona machloja w postaci "nadania" mu numerow z 300D... nie no ale nic nie wskazuje ze to 1977.....:((

Autor:  _me: how_ [ pt lut 11, 2005 1:17 pm ]
Tytuł:  Re: VIN 123

dobrzan pisze:
poza tym widac ze bylo cos kombinowane z VINem na tabliczce lakierowanej ale o dziwo nie widac sladu wycinki i wstawiania numerow nadwozia na scianie grodziowej....


Bo przecież mógłbyć oryginalny, a z silnikiem mógł dostać też drugoseryjne drobiazgi. To w końcu 28 lat...

Jak cynowali spawy na grodzi i wyszło im prosto, to też niewiele może być widać. Zawsze można zdjąć blachę między wycieraczkami i zajrzeć w okienko od wewnątrz. Albo chociaż sprawdzić jak jest przymocowana i czy nie widać śladów jej ruszania przynajmniej jakiś czas wstecz.

Autor:  Bukol [ pt lut 11, 2005 1:17 pm ]
Tytuł: 

Na tabliczce lakierowanej nie ma VIN'u. Ale z tego co podałeś, a jest tam 123 033 12, wynikało by że są to początkowe numery od 280E z automatem. Cóż - jak dla mnie to złom.

Autor:  dobrzan [ pt lut 11, 2005 1:24 pm ]
Tytuł: 

No i jak dla mnie stalo sie tak samo... szkoda zachodu i robic komus klopotow (nie dla mnie to auto).
A tak swoja droga... mialem okazje jechac 2 raz 280E ale kiedys kiedys jak jechalem nie zwracalem uwagi na osiagi przyspieszneia itd.. teraz jednak jak wsiadlem i depnalem to strasznie zamulone mi sie wydalo.. po chwili jak sie rozkrecil to jakos nawet ciagnal.. ale moim zdaniem przy tej pojemnosci i benzynie to z miejsca powinien rwac asfalt nieprawda??? fakt faktem ze odpalilem to auto i jechalem na muchozolu...

No i jeszcze cisnienie oleju mnei zastanawialo.... silnuik byl zimny a na wolnych bylo troche ponizej 2.....

Autor:  _me: how_ [ pt lut 11, 2005 1:24 pm ]
Tytuł: 

dobrzan pisze:
hmmmmm czyzby ktos sie bawil we wstawienie benzyny zamiast diesla?????? nie wydaje mi sie szczegolnie w latach 90 tych.... ale nie widac sladu wycinki numerow i wspawania nowych.. widac miejsca skrobania przez policje chyba albo na przegaldzie ale wszystko cacy...... bardzo dziwne...


Policyjny technik maluje pole na bialo. Uszczelka i cięgna ogrzewania się przy tym brudzą, więc tak poznasz wizytę w rękawie.

A co o ni tam zapakowali zamiast czego to nie kmiń, bo jak padło pięć garów, a mieli M110 z Niemiec pod ręką to się mogli nie zastanawiać. W takim Lipniku na ten przykład [zlosnik] .
Poza tym wtedy był pierwszy boom na LPG, a litr kosztował bajecznie tanio.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/