MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Parę razy mi sie już zdarzyło, że po daniu solidnie w palnik na jakimś niezbyt długim dystansie, przy zwalnianiu auto mi zgasło, a potem bardzo cieżko je odpalić na benzynie.
Dziwna sprawa, bo gasnie na LPG, a na bezynie nie moge odpalic.

Wiem, że czasem pęd powietrza potrafi zgasić auto na LPG, ale to raczej nie to, bo gasnie juz pod koniec zwalniania, a pozatym na bezynie cizko je znów odpalić.

Dziś mi sie to zdażyło i cholera sie naprawde wkuzyłem, bo zgasło zaraz przed bardzo ciasnym zakretem 90st. obudowanym betonowymi ogranicznikami po zewnętrznej. Dojeżdzam, hamuje, (akurat mnie wzielo, na to zeby ostrzej troche pojezdzic ) już jestem prawie w zakręcie a tu dioda ładowania się zapala i wspomagania kierownicy niet , szczescie ze chociaż hamulce jeszcze chwile trzymały, ale naprawde sie wkuzyłem.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Musisz zdławic jakiś wpadanie pędu powietrza do fitra powietrza, jak auto jest zasilane LPG to jest bardzo podatne na zawirowania powietrza.

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616

1. Wymontuj gaz
2. Nie dawaj tyle w palnik
3. Przy hamowaniu przepustnica sie przymyka, bo spadaja obroty... Moze czas pomyslec o regulacji ?

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

Też nad tym myslalem, ale jak tak, to dlaczego nie chce odpalać z benzyny??

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Ad 1) Znowu mamy to przerabiać
Ad 2) Coś chcę czasem mieć za te 23l/100km
Ad 3) Wyjaśnij proszę bliżej, co może być tego przyczyną. A regulacja była w grudniu (1500 km temu), tego bardzo pilnuje. regulacje zawsze robie przed latem i przed zimą w kazdym aucie na LPG.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Miałem ten sam problem jadąc na LPG przy zejściu z wysokiej prędkości auto gasło.
Zamontowałem rurę , która wsadzona jest w filtr powietrza i skierowana jest w tylną strone auta, co zapobiega zdmuchnięciom. Oprócz tego wyciąłem dziurę w dolnej części filtra dziurę która dostarcza więcej powietrza.
Oprócz tego wymiana kopółki , palca , świec , przewodów i na koniec regulacja silnika i zaworów .

Efekt jest taki ,że samocód nie gaśnie.

Jednak zdarzają się czasami takie zejścia do bardzo niskich obrotów, sporadycznie ,ale są i zdarzają się tylko wtedy gdy jadę z duża prędkością i np. 300m przed skrzyżowaniem wcisnę sprzęgło.

Gdy jednak dojeżdżam do tegoż skrzyżowania wytracając prędkość na biegu i wciskając sprzęgło w ostatniej fazie hamowania to takiego objawu nie ma.

Też się cały czas zastanawiam co może być tego przyczyną , ale z tego co pamiętam to tem wątek był już poruszany na forum.

Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań w tej tajeminczej sparwie.

_________________
W123-230E

Bo po szybkiej jezdzie w ukladzie nie ma paliwa.. i gdybys pokrecil nieco rozrusznikiem, w koncu by odpalil. Albo zdechlby akumulator
Tak mialem w w201, i zeby wiochy nie robic (Ooo... stary MB, zepsul sie, niec chce odpalic ), to po szybkiej jezdzie a przed wylaczeniem silnika przelaczalem sie na Pb. I juz, nigdy problemu nie bylo z rozruchem.
Oczywiscie w przypadku ostrego hamowania recow mi braklo, zeby te technike zastosowac

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

No to wszystko jasne (jak go troche pomiele to mi tez odpali) musze sobie gdzies rurę wyprowadzić coby go nie zdmuchało

PS.
A dlaczego w ukladzie nie ma paliwa??

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Nie wiem, jakos mnie to nie interesowalo . Ale fakt jest faktem..

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

Rurę zrób gdzieś w strone błotnika/nadkola, wentylator też może wdmuchiwac powietrze, a paliwa nie ma bo pompa nie powinna chodzić na gazie.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98

???
Ilekroć montowałem gaz do auta, to gazownicy powtazali, ze i tak trzeba miec jakas 1/4 baku paliwa bo pompa i tak chodzi i pompuje w obiegu zamknietym. Zreszta w instrukcji do LPG tez mam napisane, ze musi byc troche paliwa w baku.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Są 2 szkoły, ale ja zawsze mam odłączaną pompę, dokładnie zapytaj Antka, ale mi się wydaje, że jeżeli będziesz miał paliwo w układzie (tzn. pompa bedzie chodziła) to przy wtrysku K-Jet będzie ci spalał i gaz i paliwo bo sobie je wciągnie przez wtryskiwacze, a zakładanie gazu żeby jeździć na 2 paliwach chyba mija się z celem. Ręki sobie nie dam uciąć ale chyba tak jest w tych wtryskach.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98

Pompa jesli nie jest potrzebna - a podczas jazdy na LPG chyba nie jest - to po co ma chodzic..? Ja mam taki maly przekaznik, ktory po przelaczeniu sie na LPG odlacza pompe


Pewnie, ze musi. Bo na czyms trzeba cala machinerie odpalac, a i czasami gaz sie skonczy i dobrze miec drugie medium ktore pozwoli dowlec sie na stacje i zatankowac
BTW: Pompa jest odlaczana, gdy auto chodzi na LPG

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

Antoni wypowiedz sie prosze

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

Dodam tylko od siebie, że przy jeżdzie na LPG W116 pompa nie chodziła-mechanik stwierdził, że tak ma być, a w W126 pompa cały czas chodzi bo (inny) mechanik stwierdził, że tak musi być... Ja nie wiem jak ma być, narazie jeżdże na LPG z bzyczącą pompą benzynową.

_________________
W126 300SE było: Gaz Wołga 24, W123 250, W116 280SE, FSO Warszawa 204;