MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

wracałem sobie ostatnio z szaleństw quadem i w pewnym momencie widze spod maski wydobywa się para. zerknięcie na wskaźnik temperatury i włosy stanęły dęba! prawie 120 stopni. zjechałem w zatokę , maska do góry i widze lewa przednia strona komory mokra. po przyjrzeniu się dokładniej zauważyłem odłamany kawałek rurki przy chłodnicy. ten gruby na górze (prawdobodobnie dolot z pompy). więc wyjąłem odłamany kawałek z gumowej rury, zacisnąłem opaskę i zaczynam powoli uzupełniać wodą. przez jakiś czas jest ok ale później zaczyna mi wyrzucać wodę przez zbiorniczek wyrównawczy. kolega stwierdził że to może być termostat. wyjęliśmy termostat i dalej to samo. powoli dojechałęm do garazu. dziś wyjąłem pompę. niewiedziełm że to takie niewygodne. po wyjęciu pompy okazało się że pompa jest sprawna, obraca się wszystko bez żadnych zacięć. chyba że w jakiś inny sposób objawia się jej uszkodzenie.

proszę o sugestie , rady , itp. słyszałem też że po takim czymś trzeba wszystko odpowietrzyć. ile czasu zajmuje takie odpowietrzanie i jak to przeprowadzić?

druga sprawa to jak wyjmowałem chłodnicę to niewiedziałem że podłączone są do niej przewody z olejem z ASB. i w związku z tym mam pytanie. jak już wszystko będę składał to po podłączeniu wszystkich przewodów to mam uzupełnić olej. czy skrzynie też w jakiś sposób sie odpowietrza? czy poprostu uzupełnie olej i będzie ok?

jeżeli jest jeszcze coś co powinienem wiedzieć przy składaniu tego to poproszę o wskazówki

pozdrawiam
radek

Dużo ci tego wyrzuca? Nadmiar wywali zawsze, chociaż na początku wejdzie. Lejesz wodę, czy płyn?

W sprawie drugiej sprawy:
Uzupełniasz ubytek oleju w ASB bez żadnych dodatkowych czynności. Sprawdź tylko szczelność połączeń po jakimś czasie.

PS: Miałem identyczną sytuację w 124. Plastik z upływem czasu w tych chłodnicach mięknie i się kruszy zwłaszcza na króćcach. Zobacz, czy nie "zmiękł" dalej. Jak ja zacząłem go badać, to polecialo mi dużo więcej niż tylko na króćcu i wymieniłem całą chłodnicę. A na początku wyglądało małogroźnie.

_________________
123. W, S i C.

A z wyrzucaną wodą nie ma spalin?

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

spalin niema

Dużo ci tego wyrzuca? Nadmiar wywali zawsze, chociaż na początku wejdzie. Lejesz wodę, czy płyn?

teraz leję wodę. ale jak już wszystko zagra to zaleję płyn

PS: Miałem identyczną sytuację w 124. Plastik z upływem czasu w tych chłodnicach mięknie i się kruszy zwłaszcza na króćcach. Zobacz, czy nie "zmiękł" dalej. Jak ja zacząłem go badać, to polecialo mi dużo więcej niż tylko na króćcu i wymieniłem całą chłodnicę. A na początku wyglądało małogroźnie.

to żeś michał mnie pocieszył

idę zaraz wkładać pompe i bęe lookał co i jak. jak wrócę napisze co mi się udało a co nie.

Miałem tak kiedyś w BMW, jak się trochę zagrzała to wywalała płyn, dolałem i znowu wywalała. Stwierdziłem, że uszczelka pod głowicą pęknięta. Niestety po zdjęciu głowicy okazało się, że pęknięty blok. Oby u Ciebie najgorszą opcją była uszczelka pod głowicą.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349

a czy może być tak że jak mi woda uciekła przez oderwanie się kawałka chłodnicy to trzeba tylko odpowietzryć?
bo to stało się przez to że uciekł mi płyn przez oderawnie się kawałka chłodnicy

czy ktoś może mi powiedzieć lub udokumentować to zdjeciem co powinno być na pokrywce termostatu? na moim było coś takiego dziwnego i zaklepanego. domyslam się że powinien być tam odpowietrznik. tylko w jak to wygląda?