MacKuz pisze:
Ostatnio ni stąd ni zowoąd moj mietek strasznie osłabł (gaz do dechy a na budziku ledwo 110 ) i ze startem ma jakiś problem nie, wiem co sie mogło stać, skubany nie dymi, pali od kopa tylko jakiś taki słaby.
Musze wciskać pedł do dechy aby wykrzesać z niego odrobine chęci do jazdy.
może coś z przeniesieniem napędu z pedału na pompe sam nie wiem co sie stało.
Przypominam, że jest to silniczek 300 D OM617 i jak na razie sprawował się bardzo dobrze.
Hello
obstawiałbym zapchany filtr paliwa!!!!!
możliwe że ostatnio jeździłeś na rezerwie i w tym momencie naśćiągało ze zbiornika większość syfów jakie tam się zbierają.
zmień filtry - wstępny (o ile taki stosujesz) oraz główny.
miałem cóś podobnego - deptanie na maxa a auto więcej niż 100 nie chciało się bujnąć.
Jeśli masz założony filtr wstępny na przewodzie zasilającym oglądnij czy nie ma w nim syfów.
Zmiana filtrów przed zimą jest jak najbardziej wskazana i potrzebna. Potem dolej z 2 setki denaturatu aby związał wodę która może występować w zbiorniku
powodzenia