MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
o-ring pod kołem pasowym W 123 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=12780 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Tomi [ pn cze 13, 2005 12:38 pm ] |
Tytuł: | o-ring pod kołem pasowym W 123 |
Witam. Muszę wymienić o ring po dołem pasowym z przodu silnika (W 123 240 D) bo moja pani troszke gubi oleju właśnie w tym miejscu. I moje pytanie brzmi: Czy ktoś już z forumowiczów robił coś takiego? W sumie nie pytałbym o to bo sprawa powinna byc raczej mało skomplikowana (no chyba że jest inaczej w takim razie proszę o info na co zwracać uwagę)ale na tym kole pasowym sa oznaczenia (cyferki) i zdaję się że dotyczą one rozrządu i chodzi o to czy jak zdemontuje to koło to czy czegoś nie przestawie. Pozdr. |
Autor: | MacKuz [ pn cze 13, 2005 1:18 pm ] |
Tytuł: | |
Jak sobie zaznaczysz pozycje koła względem wału to sie nie pomylisz ![]() Pozatym to jest simering ![]() Pozdrawiam. |
Autor: | laudan [ pn cze 13, 2005 1:34 pm ] |
Tytuł: | |
Oprocz tego sprawdz ew. zmien piersien, na ktorym chodzi Simmering, bo pewnie ma juz niezly slad wspolpracy. |
Autor: | Tomi [ pn cze 13, 2005 1:52 pm ] |
Tytuł: | |
o-ring czy simmering. Powiedzmy uszczelka ![]() Ale dzięki za radę. Pozdr. |
Autor: | Ocet [ wt cze 14, 2005 11:20 am ] |
Tytuł: | |
Mercedes czy Star powiedzmy samochód ![]() W każdym razie do "samochodu" są dostępne Simmerringi z przesuniętą wargą, i jeżeli jest ślad w jednym miejscu to można je stosować. |
Autor: | laudan [ wt cze 14, 2005 1:35 pm ] |
Tytuł: | |
Ocet pisze: i jeżeli jest ślad w jednym miejscu to można je stosować.
O ile nie byly juz wczesniej wymieniane. Tylejke tez mozna zalozyc na odwrot, o ile ktos tego wczesniej nie zrobil ![]() |
Autor: | Maniek [ wt cze 14, 2005 2:27 pm ] |
Tytuł: | |
Przy tej operacji problemem może być odkręcenie śruby koła pasowego jak i jej solidne dokręcenie (konieczne jest do tego blokowanie silnika) W moim przypadku wyjęcie pierścienia po którym kręci się simmering wymagało zastosowanie dość żadko spotykanego ściagacza bo po dobroci nie chciał zejść z wału korbowego. Pozdrawiam |
Autor: | Tomi [ pt cze 17, 2005 11:58 am ] |
Tytuł: | |
w przyszły weekend (chyba) będę działał w tej kwestii także wszystko się okaże. Ale piszcie dalej. Informacji nigdy za wiele. Rzekłbym nawet im wiecej tym lepiej ![]() pozdro. |
Autor: | qzyn [ pt cze 17, 2005 9:58 pm ] |
Tytuł: | |
Oj kapalo, kapalo... Simering koniecznie z tulejka. Simeringo okolo 25-30 a tulejka okolo 50-70. Do sciagniecia tulejki wymagal moj siliczek (240d) migomatu i kawalka rura. Po zespoleniu z pierscieniem (wprawna reka mechanika) dal sie laskawie zdjac. Auto, ktore stalo przed mioin (200d) do zdjecia uszczelniacza i zalozenia potrzebowalo 2godzin. U mnie jakos odmawiala wspolpracy tulejka. powodzenia |
Autor: | laudan [ pt cze 17, 2005 10:50 pm ] |
Tytuł: | |
A u mnie tulejka grzecznie wyszla pod sila 2 palcy ![]() |
Autor: | qzyn [ sob cze 18, 2005 9:06 am ] |
Tytuł: | |
laudan pisze: A u mnie tulejka grzecznie wyszla pod sila 2 palcy
![]() Podobno tak ma byc. Jednak nasza MB byla przez poprzednirgo wlasciciela lekko zapuszczona. Ten Simmerring ciekl chiba z 5-10 lat patrzac po zlogach oleju z pylem. Jakk pisalem, sasiednie auto z tym samym elementem do wymiany nie potrzebowalo nic dziwnego. Cale szczescie walek byl OK. Nawet bardzo OK. Teraz 30kkm od wymiany i susza. I oleju mniej dolewam. |
Autor: | Tomi [ pn cze 20, 2005 9:37 am ] |
Tytuł: | |
qzyn pisze: Teraz 30kkm od wymiany i susza. I oleju mniej dolewam.
I tak ma być. Tylko kiedy u mnie tak będzie? Póki co to dolewam litr na 1000 km z tym że olej wywala mi właśnie tym simmeringiem oraz uszczelką pod kapą zaworową (wczoraj wymieniłem na nową). A ostatnio na trasie przy dośc szybkiej jeździe to prawie 2 litry na trasie Poznań - Katowice - Poznań. Trochę dużo ![]() ![]() Pozdr |
Autor: | laudan [ pn cze 20, 2005 1:27 pm ] |
Tytuł: | |
Tomi pisze: Ale mam nadzieję że po wymianie uszczczelki kapy bedzie lepiej a po wymianie simmeringu to już miodzio. I nie będzie silnik taki świecący od oleju
![]() Pozdr Takiej ilosci oleju nie wyrzuca Ci przez simmering i uszczelke pod deklem zaworow. Raczej spala. |
Autor: | Tomi [ pn cze 20, 2005 2:59 pm ] |
Tytuł: | |
laudan pisze: Takiej ilosci oleju nie wyrzuca Ci przez simmering i uszczelke pod deklem zaworow. Raczej spala.
Spala na pewno też ale wylata sporo bo silnik z tyłu i bo bokach cały od kapy aż do miski jest (był) mokry a na kolektorze ssącym to aż w zagłębieniach "kałuże" oleju były. Natomiast z przodu jak wyczyszczę to po niedługim czasie cała maska na przodzie jest "zakonserwowana" bo wiatrak wszystko rozdmuchuje. No w każdym razie za 2 tygodnie jade do Darłówka to sie przekonam czy cos mniej wyszło. Co prawda nie bedą to dokladne pomiary bo najprawdopodobniej nie zdąże zrobic uszczelnienia z pod kołem pasowym ale powinno być mniej. Trzeba mieć nadzieję ![]() Pozdr. |
Autor: | qzyn [ pn cze 20, 2005 3:12 pm ] |
Tytuł: | |
Moze warto sie spiac i wyskoczyc ze 150-200 PLN i nie moczyc wiecej parkingu. Czas roboty nie powinien przekroczuc 2h. Przy okazji mozesz plyn w ukladzie hlodzenia wymienic i np. termostat sprawdzic. Bo bez zdjecia hlodnicy sie nie obejdzie. Co prawda " Mercedes nie kapie olejem, Ona tak znaczy teren " ale... oleju szkoda. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |