MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 28, 2025 12:40 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Post: sob wrz 03, 2005 6:29 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 26, 2005 12:29 am
Posty: 461
Lokalizacja: Wałbrzych
Krótko...
w moim w123 mam silnik 2.4D, jak go kupiłem wszystko było ok, niestety po jakimś czasie padła chłodnica, zawiozłem ją do spawania założyłem i po jakimś czasie znowu zaczeła ciec... tamtą wywaliłem kupiłem inną używaną nie cieknącą... i teraz znowu cieknie... są dwie takie mini dziurki na samym dole.
Czy to możliwe żeby ciśnienie rozwalało chłóodnice??? chłodnica ma być zalana na maxa czy zostawiać wolne miejsce??
czy w w123 był jakiś zbiornik wyrównawczy?? u mnie jest chłodnica podłączona do pomy z jednej i z drugiej stroiny i tyle... nie wiem co się dzieje...
pozdro

_________________
Warszawa M-20 1958
Hanomag Henshel F45 - 1968
W116 280SE 1978


Na górę
Post: sob wrz 03, 2005 6:42 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Poziom plynu w chlodnicy sprawdza sie pod korkiem w niej. Jest tam jezyczek, jak jest prawidlowy poziom to na zimnym silniku poziom plynu powinnien dochodzic do dolnej kreski, przy goracym prawie zakrywac jezyczek.

Jaki masz korek chlodnicy (100, 120, 140)? On reguluje cisnienie, jesli jest za duze, to otwiera sie i puszcza bokiem plyn (jest rurka odprowadzajaca). Jak masz za duze cisnienie to przewod idacy gora z chlodnicy do pompy jest bardzo twardy.

Jaka kupiles chlodnice? Jesli uzywka to moze byc juz kiepska (kamien itp). W Behlach mozna wymieniac rdzenie. Koszt okolo 200-300PLN i masz nowa chlodnice.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 03, 2005 7:00 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Hej!

BEHR'a kupowałeś razem z uszczelką przedniej szyby u mnie. Było to już jakiś czas temu.
Kiedy sie posikał? Jeśli od razu, zwrócę ci pieniądze.
Przed wysyłką zatopiłem zamkniętą w wannie i trzymała bez zarzutu.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 03, 2005 8:09 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sie 21, 2005 7:35 pm
Posty: 50
Lokalizacja: Piła
Ja osobiście miałem problem taki z chłodnicą że co prawda nie ciekła ale beczka grzała się do ponad 100 stopni i to mimo że wywaliłem termostat.Obdzwoniłem kilka firm zajmujących się chłodnicami i w zasadzie w każdej usłyszałem to samo. Jeśli jedziesz z tym autem na giełde to kup używke a jeśli chcesz tym autem jeździć to kup nową lub regenerowaną. Ja kupiłem regenerowaną tzn w zasadzie jest to nowa chłodnica z nowym rdzeniem zostają tylko stare boki (plastiki) z gwarancją na 2 lata. Zapłaciłem za nią 290 zł z tym że ja akurat kupowałem chłodnicę wodno-olejową bo mam automatyczną skrzynię biegów , zwykłe bez oleju były po 210zł w firmie koło Poznzania. A co do zbiorniczka wyrównawczego to ja np zrobiłem sobie sam taki zbiorniczek podłączając go do przewodu wychodzącego przy korku chłodnicy. Ale żeby taki zbiorniczek działał to trzeba zamontować kawałek blaszki pod korek wlewu chłodnicy w taki sposób żeby po zakręceniu korka uszczelka od korka nie zamknęłą otworu podłaczonego do przewodu biegnącego do zbiorniczka wyrównawczego. Takie rozwiązanie ma swoje zalety gdyż wtedy w przewodach nie ma dużego ciśnienia i płyn w razie potrzeby jest zaciągany ze zbiorniczka a gdy jest za dużo to zostaje przelany do zbiorniczka wyr. oprócz tego w razie awari np na trasie nie porozrywa ci węży oczywiście pod warunkiem że zbiorniczek wyrównawczy ma choćby kilka małych dziurek odpowietrzających tak jak np w przypadku zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy. Ja zrobiłem zbiorniczek wyrównawczy właśnie z ze znalezionego na szrocie zbiorniczka na płyn do spryskiwaczy. Pozdrawiam :)

_________________
Arti_Merc (W124 '92 Coupe 300 24v)
oraz W124 '95 200D Budyń
(Ex W123 '78 200E+LPG)
Gdyby Bóg popierał przedni napęd - to ludzie chodziliby na rękach :D
:star: DIESEL kopci, DIESEL czadzi, DIESEL nigdy Cię nie zdradzi! :star:


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 03, 2005 8:32 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 26, 2005 12:29 am
Posty: 461
Lokalizacja: Wałbrzych
ME:HOW --- nie nie chłodnica była OK. Tylko coś z tym moim szrotem się cały czas dzieje... oczywiście chłodnica działała jak należy założyłem zrobiłem prawie 2000km i pssss zaczeła ciec...
ale spoko teraz już wszystko wiem jakoś sobie poradze... narazie jest załatana i działa ... zobaczymy jak będzie.
Pozdro

_________________
Warszawa M-20 1958
Hanomag Henshel F45 - 1968
W116 280SE 1978


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 04, 2005 1:26 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 22, 2005 9:16 pm
Posty: 50
Lokalizacja: W-wa
Przyczyną częstych awarii układu chłodzenia może być uszkodzona uszczelka pod głowicą i "przechodzenie" kompresji w układ chłodzenia. Zobacz czy w płynie chłodzącym nie pojawiają się domieszki oleju lub bąbelki

_________________
W123 200D '83 - "Margot (zdrobniale Margolcia) sofa na kołach"


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 04, 2005 4:51 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
Ja też miałem problemy z cieknącą chłodnicą w W123.
Średnio co 3 dni wyciągałem kleiłem a i tak ciekło coraz to w innym miejscu [wscieklosc]
W końcu kupiłem nową i po problemach.

Natomiast w w202 chlodnicę mi rozerwało (plastikowy zbiornik w górnej części chłodnicy). dziwne że nie puścił korek/zawór. Przyczyną okazała się viskoza.

Pozdrawiam

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 05, 2005 8:05 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 26, 2005 12:29 am
Posty: 461
Lokalizacja: Wałbrzych
No i dobra ... chyba po sprawie
pojechałem dzisiaj do zdolniachy mechanika i powiedział mi że uszczelka pod głowicą jest troszke padnięta i kompresja się dostaje do układu chłodzenia...ale świetny pan mechanik wywiercił w chłodnicy pio lewej i prawej stronie poi dwa otworki 1mm . żeby się ciśnienie nie robiło w chółodnicy... i powiedzcie mi jak to jest czy to już chyba raczej złom nie??? jestem zdenerwowany na maxa

_________________
Warszawa M-20 1958
Hanomag Henshel F45 - 1968
W116 280SE 1978


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 05, 2005 9:35 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 26, 2005 12:29 am
Posty: 461
Lokalizacja: Wałbrzych
dobra zaznacze jeszcze taką sprawe... że o tej uszczelce to go naprowadziłem po poscie kolegi padfora ... więc nie wiem czy to prawda, czy nie ale chłodnicado wywalenia zresztą będe miał chyba nową właśnie od niego... jego wina głupi pomysł.

_________________
Warszawa M-20 1958
Hanomag Henshel F45 - 1968
W116 280SE 1978


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl