MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
wentylator na sztywno ??? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=13707 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kruszyn [ pn sie 15, 2005 7:35 pm ] |
Tytuł: | wentylator na sztywno ??? |
Zrobilem wczoraj pewien myk ...jako ze mam walniete visco a poki co nie moge kupic nowego postanowilem zblokowac na sztywno wiatrak ( mam drugi w zapasie) i teraz tak temp. teoretycznie jest w granicach 80 moze kilka milimetrow nad 80 jezdzac po miescie i tyle udalo mi sie sprawdzic bo nie jezdzilem za duzo ... ale mam wrazenie jak by szybciej rosla do tych 80 ... przy okazji silnik teraz szumi jak 5l PB na turbinie ![]() |
Autor: | MMM [ pn sie 15, 2005 8:16 pm ] |
Tytuł: | Re: wentylator na sztywno ??? |
Jest jakaś prędkośc graniczna, przy której visco powinno się wyłączyć. Chodzi mi o prędkość obrotową silnika, co znów przedkłada się na prędkość obrotową viscozy. Za wysokie obroty mogą (ale nie muszą) rozwalić wentylator --> chłodnicę --> elementy osprzętu --> silnik --> ... Było gdzieś opisane. Poszukaj we wcześniejszych postach o chłodzeniu. |
Autor: | Grzegi [ pn sie 15, 2005 8:47 pm ] |
Tytuł: | |
kruszyn pisze: co mi nie przeszkadza a nawet sie podba tylko czy wiatrak umocowany na zblokowanym lozysku i krecacy sie z obrotami silnika nie szkodzi ????
Fajnie piasek wymiata spod auta ![]() |
Autor: | Wookee [ wt sie 16, 2005 8:53 am ] |
Tytuł: | |
kruszyn pisze: nie szkodzi ?? Szkodzi o tyle, że obciąża cały czas silnik swoją skromną personą. Jak się roz... to sam wiesz, co z tego może wynikać. MMM pisze: prędkośc graniczna 3500 rpm. Powyżej kręcimy na własne ryzyko. Trochę na pewno wytrzyma. Grzegi pisze: zrobiłem 110kkm
Świetnie, gratuluję. Jeśli nie jeździłeś jak przysłowiowy emeryt, to miałeś sporo farta. Analogii przytaczać nie będę, bo do głowy przychodzą mi tylko dość złośliwe. Pozdr. |
Autor: | kruszyn [ wt sie 16, 2005 12:25 pm ] |
Tytuł: | |
no wlasnie o to mi chodzilo ...dzisiaj przejechalem odcinek 120 km i temp chodzila w granicach 80 ciut powyzej przez caly czas i chyba jechalem jak emerty bo do 3,5 tys obrotow nie dochodzilem ![]() ![]() ![]() |
Autor: | MacKuz [ wt sie 16, 2005 2:05 pm ] |
Tytuł: | |
Można montować 'sztywne' ![]() Mam coś takiego do 300D ![]() |
Autor: | kruszyn [ wt sie 16, 2005 2:29 pm ] |
Tytuł: | |
MacKuz pisze: Można montować 'sztywne'
![]() Mam coś takiego do 300D ![]() u siebie mam nie samo lozysko ale ,,cheftniete,, tez dwie polowki sprzegla tazke praktycznie naprawde ogrmomnej sily trzeba by zeby to sie rozlaczylo ... z czasem kupie visco nowe ale poki co musze sie przemeczyc.... |
Autor: | MacKuz [ wt sie 16, 2005 3:15 pm ] |
Tytuł: | |
Problem polega nie na tym ze sie wisko rozsypie tylko na tym czy wiatrak wytrzyma takie siły odśrodkowe - generalnie nie jest do takich przystosowany. |
Autor: | kruszyn [ wt sie 16, 2005 3:17 pm ] |
Tytuł: | |
MacKuz pisze: Problem polega nie na tym ze sie wisko rozsypie tylko na tym czy wiatrak wytrzyma takie siły odśrodkowe - generalnie nie jest do takich przystosowany.
wlasnie tak myslalem ze o to w tym calym problemie chodzi ![]() |
Autor: | Grzegi [ wt sie 16, 2005 10:25 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: Świetnie, gratuluję. Jeśli nie jeździłeś jak przysłowiowy emeryt, to miałeś sporo farta. Analogii przytaczać nie będę, bo do głowy przychodzą mi tylko dość złośliwe.
Tym autem nie da się jeżdzić jak emeryt.... ![]() ![]() |
Autor: | Wookee [ śr sie 17, 2005 9:02 am ] |
Tytuł: | |
Grzegi pisze: Miałem plastikowy wentylator
No to raczej nie visco, tylko jakaś kombinacja/zamiennik. Udzieliłeś odpowiedzi Kruszynowi, jakby chodziło o normalny "wiatrak", z którym 110 kkm na sztywnym połaczeniu to żaden problem. Stąd też i moje zdziwienie ![]() Kto płaci jakby co za naprawę uszkodoznych łopatami części mechanicznych i blacharskich W126 Kruszyna? Czyżbyśmy mieli sponsora na sali? |
Autor: | Grzegi [ śr sie 17, 2005 2:36 pm ] |
Tytuł: | |
Wookee pisze: Grzegi napisał: Miałem plastikowy wentylator No to raczej nie visco, tylko jakaś kombinacja/zamiennik. Udzieliłeś odpowiedzi Kruszynowi, jakby chodziło o normalny "wiatrak", z którym 110 kkm na sztywnym połaczeniu to żaden problem. Stąd też i moje zdziwienie No to wyjaśnione ![]() Wookee pisze: Kto płaci jakby co za naprawę uszkodoznych łopatami części mechanicznych i blacharskich W126 Kruszyna? Czyżbyśmy mieli sponsora na sali?
|
Autor: | kruszyn [ śr sie 17, 2005 3:35 pm ] |
Tytuł: | |
kurna nie straszcie mnie bo chce pojechac w koncu na urlop a kasa na to odplywa powoli z kazdym podniesieniem maski..visco to tez chyba ze 300 nowe ...:/ ech nie czas na to torche :/ |
Autor: | Wookee [ śr sie 17, 2005 4:07 pm ] |
Tytuł: | |
kruszyn pisze: visco to tez chyba ze 300 nowe
Do M110 jest chyba tańsze niż do mojego. Tu przyzwoite zaczynają się od około 1200 |
Autor: | kruszyn [ pt sie 19, 2005 8:46 am ] |
Tytuł: | |
mam jeszcze jedno pytanie ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |