Jest to tzw. "skrzynia zautomatyzowana". Wprowadzona jako alternatywa dla automatów - cały czas dość drogich w produkcji.
Konstrukcję przekładni oparto na budowie tradycyjnej skrzyni manualnej, ale zmiana biegów oraz wysprzęglanie realizowane są poprzez siłowniki sterowane komputerem. Opcja sekwencji pozwala kręcić silnik do maks. zakresu obrotów. Najczesciej pojawia się też parę gotowych programów jazdy - ekonomoczny, zwykły, sportowy.
Najpoważniejsza wada, to długi czas przełączania biegów, choć są oczywiście modele równie sprawnie jak manualne (np. sportowa SMG w BMW, automaty w Ferrari), a i nowsze rozwiązania idą w kierunku poprawy tego parametru. Zaletą jest brak strat na sprzegle hydrokinetycznym, choć ono z kolei ma pozwalać silnikowi na ładne rozwinięcie momentu oborotowego - tę informację informację cytuję, jak znalazłem
"Pchnięcie lewarka" występuje obecnie także w automatach, natomiast ciekawostką jest np. preselekcja biegu - przed wejsciem w zakręt ustawiasz niższy bieg, który włączany jest po osiągnięciu takiej predkości, bu nie rozleciał się silnik (np. Honda).
Do tego dochodzi masa elektroniki, w tym np. systemów pamiętających styl jazdy kierowcy.