MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
To jest mercedes??? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=13852 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | karabin932 [ śr sie 24, 2005 7:06 pm ] |
Tytuł: | To jest mercedes??? |
Siemano.Wiecie co?????Zaczynam zmieniac myslenie co do mercedesa.Zawsze wierzylem,ze to auto bezawaryjne,prawie........Mam od 2 mies 124 300ce 24v.I........psuje sie non stop.Przez 2 miesiiace wymienilem swiece,regulator napiecia,tylne cylinderki,skrzynie biegow(automat) i jeszcze duzo innych.Po powrocie od mechanika,po wymianie skrzyni,przejechalem 200 km i.......zaczal gadac na 5 garow.Po zdjeciu glowicy okazalo sie ze jeden zaworek jest podgiety.Dlaczego tak sie stalo?Wszystko bylo dobrze,nagle zaczal kulec,stalo sie to przy normalnej jezdzie,przy 3 tys obrotow.Koolega kiedys powalil bmw 2.5 24v ale dal jej za obrotomierz.Przy rozbieraniu okazalo sie ze jeszcze jest kopulka do wymiany i przewody.Orientujecie sie jakie koszty tych 2 rzeczy?Chyba kupie sobie znowu audi,aczkolwiek moj ojciec mial 124 300d i tam sie nic nie dzialo.Podtrzymajcie mnie jakos na duchu,bo juz piekne wczasy nad morzem w niego wpakowalem.HAHAHAHAHAHAH |
Autor: | Bader [ śr sie 24, 2005 7:16 pm ] |
Tytuł: | |
Chyba właśnie dlatego polubiłem diesle ![]() Oczywiście chętnie bym miał w kolekcji jakieś V8, ale na codzień diesel mile widziany ![]() |
Autor: | _me: how_ [ śr sie 24, 2005 7:20 pm ] |
Tytuł: | |
Stary, nie można powiedzieć nic innego, jak to, że ożeniłeś się z egzemplarzem, w którym kończą się części jedna po drugiej, bo dawno nikt i nic nie ruszał. Najwidoczniej w auto nie inwestowano. Diesel rzeczywiście jest bardziej odporny na takie podejście do sprawy, ale i tak w końcowym efekcie odbije się to czkawką, tyle, że jakieś 300.000 tys km później... Na pocieszenie napiszę, że mój dobry kolega przywiózł niedawno E320 T '94 i postawienie auta na nogi, po tak stosunkowo niewysokim jak na Benza przebiegu (ok. 200 tys km), pochłonęło prawie 5.000 zł. Przepływomierz, pompa wodna, chłodnica i kilka jeszcze innych, mniejszych tematów. Tyle ze spraw przyziemnych, a o ideologii i niezmordowanej wierze w sens walki z niedomaganiami używanego auta za pomocą kolejnej rozbijanej świnki, napisze zapewne kruszyn. ![]() PS: I nie jestem wcale złośliwy. |
Autor: | TrickyKid [ śr sie 24, 2005 7:21 pm ] |
Tytuł: | |
Najlepsze samochody świata zasługują na najlepszych właścicieli, którzy je odpowiednio serwisują, a nie ekploatują rabunkowo. Być może wcześniej Twoja Mercedes mogła mieć nienajlepszego ołnera... |
Autor: | karabin932 [ śr sie 24, 2005 7:34 pm ] |
Tytuł: | |
No wlasnieeee.Ten co od niego kupywalem wygladal jak debil.Mam nadzieje ze to juz koniec moich awariiiiii.Nie wiecie czemu ten zaworek sie skonczyl?dlaczego uderzyl w tlok? P.S.Moje poprzednie auto to CCCO 200 2.2 turbo quattro.Szla jak wariatka ale jak sie psula............... |
Autor: | _me: how_ [ śr sie 24, 2005 7:56 pm ] |
Tytuł: | |
karabin932 pisze: No wlasnieeee.Ten co od niego kupywalem wygladal jak debil.
Widzisz, jak to role szybko potrafią się odwrócić.... |
Autor: | Wolf_777 [ śr sie 24, 2005 8:25 pm ] |
Tytuł: | |
Auta psuja sie nie tylko po takich co wygladaja jak debile (albo sa debilami) mam swego mersa od czlowieka ktore jest dyrektorem dosc powaznej firmy, sprzedal mi go tylko po tym jak zapedzil do serwisu i wszystko co bylo zle to zmienil, plus auto bylo caly czas dopatrywane w dobrym serwisie, a teraz u mnie tez mam problemy (ostatnio poleciala pompa) poprostu w samochodzie ktore ma 10 lat musi cos sie sypac, nic nie ma wiecznego |
Autor: | ghost2255 [ śr sie 24, 2005 9:00 pm ] |
Tytuł: | |
po prostu często mercedesy kupują ludzie, którzy chcą auta, które przejeździ kilka lat bez wkładania złotówki, bez wymiany oleju, filtrów itp. i pewnie przejeździ, jeśli to nie jest ostatni złom, a później jktoś to kupuje i musi poprawiać błędy i zaniedbania poprzednika. sam kupiłem merca, który przez ostatnie kilka lat mechanika to chyba nawet z kilometra nie oglądał, ale po włożeniu w niego nawet nie takiej dużej sumy, bo ok. 3.5kpln uważam, że mam fajne auto w stanie, jakiego raczej nie widuję na giełdach czy komisach, mimo, że to "budyń" ![]() |
Autor: | dawmac [ śr sie 24, 2005 9:06 pm ] |
Tytuł: | |
Wcale nie musi się coś psuć. Auto musi być zadbane. Jak kupiłem swoje auto to pojechałem do ASO i kazałem zrobic solidny przegląd - wszystkiego i wymienic wszystko tak aby auto było ok. Zapłaciłem ponad 7000zł 9 olej, filtry, świece, przewody wysokiego napięcia, olej w skrzyni, tarcze i klocki przód i tył (były jeszcze w miare ale hamulce są bardzo ważne), wszsytkie płyny, diagnostyka silnika itp (jakieś gumki itp) . Od półtora roku jeźdże i nic po za wymianą oleju, filtrów itp. nic nie robię. Auto bardzo fajnie chodzi - na wolnych obrotach często zerkam na obrotomierz jak stoje czy silnik pracuje ![]() |
Autor: | Irek [ czw sie 25, 2005 9:10 am ] |
Tytuł: | |
ghost2255 pisze: po prostu często mercedesy kupują ludzie, którzy chcą auta, które przejeździ kilka lat bez wkładania złotówki, bez wymiany oleju, filtrów itp. i pewnie przejeździ
Całkiem ,całkiem stwierdzenie ![]() Szkoda tylko że na tym forum wielu z nas ma zgoła inny problem. Auta nam robia kilometry -niekoniecznie sie psują a i tak ładujemy w nie forsę ,czas......itd..... Powodzenia |
Autor: | SKOWRON [ czw sie 25, 2005 9:15 am ] |
Tytuł: | |
zaplaciles 7 tysi za przeglad z wymianami podstawowych rzeczy ????????????????? |
Autor: | _me: how_ [ czw sie 25, 2005 9:23 am ] |
Tytuł: | |
SKOWRON pisze: zaplaciles 7 tysi za przeglad z wymianami podstawowych rzeczy ????????????????? dawmac pisze: Jak kupiłem swoje auto to pojechałem do ASO i kazałem zrobic solidny przegląd
Wystarczy, że wypił tam w międzyczasie 4 kawy i już policzyli mu 300 zł, więc nie ma co się dziwić. |
Autor: | Leszek3.0 [ czw sie 25, 2005 9:52 am ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: SKOWRON pisze: zaplaciles 7 tysi za przeglad z wymianami podstawowych rzeczy ????????????????? dawmac pisze: Jak kupiłem swoje auto to pojechałem do ASO i kazałem zrobic solidny przegląd Wystarczy, że wypił tam w międzyczasie 4 kawy i już policzyli mu 300 zł, więc nie ma co się dziwić. Jest się co dziwić. 7kPLN za te rzeczy, które koledze wymienili to duuużo za dużo. |
Autor: | _me: how_ [ czw sie 25, 2005 10:03 am ] |
Tytuł: | |
Ensignx pisze: Jest się co dziwić.
7kPLN za te rzeczy, które koledze wymienili to duuużo za dużo. W porównaniu do czego? Do włoskich zamienników z Intercarsu, czy sklepu znajomego pana Bogdana, który daje fajny rabat na taxi i poleca swojego szwagra, który to wszystko zamontuje? Potraktuj to z większym dystansem, gdyż nie wiemy jakie auto, z jakim silnikiem, ani też jaka była faktycznie lista. Gumka w silniku może kosztować sporo. Poza tym oprócz koszmarnie drogich części z gwiazdką, koszty generuje roboczogodzina liczona wg stawek ASO. Dobrze o tym wiesz. ![]() |
Autor: | SKOWRON [ czw sie 25, 2005 10:20 am ] |
Tytuł: | |
(me: how) pisze: Wystarczy, ?i? tam w mi?dzyczasie 4 kawy i ju?czyli mu 300 z?, wi?c nie ma co si? dziwi?.
he he |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |