MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Powazny d y l e m a t....... hlp...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=13914
Strona 1 z 2

Autor:  mroziu [ pn sie 29, 2005 7:34 pm ]
Tytuł:  Powazny d y l e m a t....... hlp...

Witam wszystkich!

Panowie mam powazny dylemat... Musze sprzedac ktorys z samochodów (oczywiscie na rzecz nowej gwiazdy :) ) i nie wiem który...

Post traktuje powaznie, tym bardziej, ze jest to forum gwiazdy i to raczej starszych rocznikow [a jest tu sporo fachowcow tematu] ale pomyslu nie mam bladego...

Przedstawiam bohaterow:

1. w124 e220 '94, bez skory i automatu - reszta jest, nigdy nie uderzony, przebieg oryginalny 280t km - bez gazu. Zaczyna szumiec tylni most [niestety z ASR wiec boli]. Pali okolo 11-12 w miescie, trasa 8,5-9 [na klimie].

2. BMW e34 525TDS '93, bez skory, automatu, szyberu i grzanej pupy, nigdy nie uderzony, przebieg oryginalny 181t km. Jezdzi super, bez problemow. trasa 7l ON, w miescie 8,5-9l. [143 PS - dynamika prawie jak e220]

Obydwa auta sa swietne, najwazniejsze, ze nie byly po dzwonach - gdyby choc jeden byl po dzwonie to nie mialbym problemu...

Zwyciezca zostanie do jazdy - glownie miejskiej, z tym, ze jezeli w124 to niestety musialbym przerobic na kuchenke, bo panstwo cenami benzyny nie rozpiescza.

Kupcow mam i na jednego i na drugiego - z tym problemu nie ma.

Tylko czy diesel BMW czy kuchenka gazowa i niezawodne w124...??? [oczywiscie nowy i tak bedzie MB, wiec marki nie zdradze [oczko] ]

Co byscie wybrali, biorac pod uwage koszty eksploatacji, ewentualne usterki, mozliwosci sprzedazy poszczegolnych aut za np. 5 lat no i ten nieszczesny gaz w MB?? [o lejcach i koniu znam [oczko] ]

Autor:  adi [ pn sie 29, 2005 7:46 pm ]
Tytuł: 

Ja bym pchnął 124 na Twoim miejscu.....
Nie można ograniczać się do jednej marki a beemka 5 a do tego w Dieslu jest świetnym autem..... zawsze mi się podobały.... i jeszcze mało pali...

Autor:  mroziu [ pn sie 29, 2005 8:09 pm ]
Tytuł: 

Gdyby w124 bylo w dieslu - kein problem... Waham sie strasznie...

BMW wyglada tak samo jak to ponizej:
http://img14.allegro.pl/photos/oryginal ... 61928788_2
http://img14.allegro.pl/photos/oryginal ... 61928788_1

*zdjecia zaczerpniete z allegro.pl

PS: w124 jest grafitowe

Autor:  VALENTINE123 [ pn sie 29, 2005 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Powazny d y l e m a t....... hlp...

mroziu pisze:
ten nieszczesny gaz w MB??


Dlaczego nieszczęsny?.Zakładasz instalację na wtrysku gazu (sekwencję) i nie masz żadnych kłopotów.Między taką instalacją IV generacji ,a II w silniku z mechanicznym wtryskiem jest przepaść .Brat przeszedł z 230TE z II generacją na E220T na sekwencji i bardzo sobie chwali ,nie ma strzałów,gaśniecia ,falowania obrotów itd.Oczywiście decyzja należy do Ciebie,ale chciałem Ci tylko powiedzieć że z tym silnikiem gaz chodzi bardzo dobrze.

Autor:  RobertS [ pn sie 29, 2005 9:07 pm ]
Tytuł: 

mroziu pisze:
Tylko czy diesel BMW czy kuchenka gazowa i niezawodne w124...??? [oczywiscie nowy i tak bedzie MB, wiec marki nie zdradze ]


Zdecydowanie diesel z punktu widzenia sprzedazy za kilka lat, natomiast kuchenka chyba nie będzie juz taka niezawodna [oczko] po przeróbkach

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn sie 29, 2005 9:12 pm ]
Tytuł: 

wiesz ja bym tez myslał tęgo....A moze sprzedaj oba i kup jakies fajne E 300D z 95 roku u sasiadow zza Odry i bedzie po sprawie i bez LPG.220E na wtrysku gazu chpdzi bardzo dobrze takze nie ma problemu....BMW za 5 lat sporo starci na wartosci i moze sie zwali pompa,turbo lub głowica...To bolaczka TDS.Ja tam lubie BMW ale przy dzisiejszych cenach paliw to ekonomiczniej i troche szybciej bedzie w E220 na LPG.

Autor:  Croolick [ pn sie 29, 2005 9:20 pm ]
Tytuł: 

Ja opchnąłbym BMW (powody j/w) albo poszedł tropem MERCEDES 4 EVER- sprzedać oba i szukać ładnej 3-setki w dieslu. Przy tych cenach ropy i jeszcze TDS - nie widzę powodu by trzymać choć 5-teczki bardzo lubię.

Autor:  gorex [ pn sie 29, 2005 9:40 pm ]
Tytuł: 

taaa wylać mleko bo skwaśnieje...
gadanie o tds to między bajki. ..nieumiejętna ekploatacja zabije prawie każdy silnik, szczególnie wysilone (tak jak tds'y). chcecie mieć trwałe auto kupcie 200D
Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie, usprawieliwienia/rozgrzeszenia pozostawienia BMW w rodzinie nie potrzebujesz..

Autor:  Mroczny [ pn sie 29, 2005 9:45 pm ]
Tytuł: 

Moim zdaniem sprzedać BMW, mimo, że to dobre auto szybciej się starzeje od Mercedesa a co za tym idzie za kilka lat jego wartość będzie nikła. W tej chwili i wykorzystując popyt na diesle jeszcze uzyskasz dobrą cenę a pod względem ekonomicznym nic nie przebije gazu. Niestety

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn sie 29, 2005 10:00 pm ]
Tytuł: 

Gorex jak chesz sie dowiedziec czegos o BMW i TDS to znajdz forum BMW i OPLA i poszukaj tematow o ciezkim zapalaniu na ciepłym silniku,głowicy i przegrzewaniu sie silnika....jest sporo lektury na długie zimowe wieczory.Oczywiscie nie mowie ze TDS to złom ale musi to byc zdrowy silnik o przyzwoitym przebiegu i NIEKATOWANY.Jak ktos bedzie dawał buta na zimnym lub palił kapcia co z tym silnikiem da sie zrozbic to sa pozniej efekty....E 220 nie ma pompy wtryskowej ,turbo tak ze napewno bedzie tanszy w eksploatacji i naprawach....Włozyc dory wtrysk gazu i cieszyc sie tania i dynamiczna jazdą.

Autor:  gorex [ pn sie 29, 2005 11:05 pm ]
Tytuł: 

katowanie i gaszenie rozgrzanego turbo nigdy nie wychodzi maszynce na dobre i odwrotnie zadbane i dbane tds odwdzięczy się bezawaryjna eksplatacją (a o takim mówimy)
koleś ma 525 tds z taxi z 92 roku i jak narazie nie narzeka- robił coś przy pompie ale na własne życzenie bo grzebał..
forum bmw- marka zacna, z urzyszkodnikami nie mam ochoty się męczyć ;)
nie mówie które ma wybrać = to musi być jego decyzja..

Autor:  lysy2 [ wt sie 30, 2005 8:45 am ]
Tytuł: 

ja bym zostawil MB, bo z LPG dobrze zalozonym to nawet 1 generacja jezdzi wspaniale. ja mam wlasnie 230E (dot. wyp. Valentine) i 2 generacje i ZERO problemow- nic nie faluje, nie strzela, nie gasnie. bajka.
LPG bedzie tanszy w eksploatacji, a moim zdaniem auto nic, a nic nie straci z niezawodnosci po dodaniu LPG.powiem wiecej LPG lepiej dziala nasilnik z 1 strony, bo przy wtrysku do komory spalania nie wyplukuje/rozpuszcza filmu olejowego( w przciwienstwie do Pb) ze scianek i auto ma lepsze smarowanie niz na Pb.

Autor:  mroziu [ pt wrz 09, 2005 10:05 am ]
Tytuł: 

Jednak zostane przy MB, zaloze sobie LPG bo po przeliczeniu cen gaz az sie prosi... Chyba, ze panstwo zrobi nam prezent za jakis czas i gaz skoczy do 3 zeta... :roll:

Troche mnie boli ten przebieg - 300tkm jak na benzyne to raczej sporo... Ale te 100tkm to chyba jeszcze pojezdzi (nie ma jak stare dobre diesle, np 240d mniam)...

Autor:  Bukol [ pt wrz 09, 2005 10:30 am ]
Tytuł: 

Z ekonomicznego punktu widzenia lepiej zostawić BMW:
1. Mercedesa drożej sprzedasz,
2. do MB musisz dołożyć 2tyś (zwykła instalacja) lub 5-6tyś (sekwencja),
3. z 4 cylindrowym benzyniakiem o przebiegu 300tyś mogą być problemy przy przejściu na lpg, to jest już dość nowoczesny 16 zaworowy silnik
4. lpg jest dobre teraz (1,8 - 1,9zł) ale co będzie za miesiąc? dwa? pół roku?
5. podróże zagraniczne - nie wszędzie jest lpg, tak więc jadąc gdzieś dalej jedziesz drogo

Ja bym wybrał diesla - owszem, ropa jest droga, ale za to spalanie OK.

Autor:  JaKon [ pt wrz 09, 2005 11:02 am ]
Tytuł: 

Ja bym zostawil sobie benzyniaka i wlozyl LPG.
według konstytucji unijnej gaz jest paliwem ekologicznym i jego cena nie moze przekroczyc podajze 1/2 ceny benzyny, a ropa sami widzicie, moze niedlugo bedzie ropa po 5zł...
tak czy siak 10 litrow ropy to juz teraz jest ponad 20 litrow gazu, czyli zasieg na lpg na pewno wiekszy.... a i jazda niezla, pozatym, zostani MB...

Taaka moja rada, i sam bym tak zrobił....

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/