MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tobie od wymiany do wymiany wziąłby prawie wszystko,stanowczo za dużo

dopuszczalne jest około litra na 1000 km

Naprawdę,ale jak przy nowym silniku czy po przejechaniu powiedzmy 300tys.?Wiem za dla VW Polo z 90 roku jest taka norma ,ale dla MB?

WeebShut - radzę przejść na mineralny, jest gęstszy i bardziej nadaje się do starych i podchodzonych silników

Taka norma jest i dla VW i dla Mercedesa, każdy producent ustala sobie tylko jej wielkość indywidualnie.

Noel - nie wiem jak ciężką masz nogę, jeżeli te 500km przejechałeś "na pełnym gazie" to mały silniczek z przebiegiem jak sądzę 250.000 - 300.000km mógł tyle wypić. Jeżeli nie dymi to tragedii nie ma. Sprawdź kompresję, wymień olej. Zapewne używasz syntetyka. Ja jestem zwolennikiem gęstszych oliwek w starszych silnikach. U mnie wszystko co stare jeździ na mineralnych.
.

A u mnie dużo ... na 1000 km wciąga niecały litr, dokładnie nie wiem.

Ale sie tym nie przejmuje

Pewnie, przynajmniej częściowo zajechany silnik, to jeszcze nie powód do paniki

Proszę o kilka odpowiedzi ?

Bo u mnie [ c180/94 ] na 500 km wziął ok. 250 ml ... IMHO dużo

Cytuj:

Taka norma jest i dla VW i dla Mercedesa, każdy producent ustala sobie tylko jej wielkość indywidualnie.

Ja nie rozumiem tej wypowiedzi.Skoro norma wynosi 1 litr na 1000km.to jaką wielkość ustalaja skoro wielkość jest litr?

A tak wogóle litr na 1000 km przy zdrowym silniku to stanowczo zadużo ja rozumiem przy ostrej jeździe bo 2.8 ma tendencje do brania oleju na wysokich obrotach ale WeebShut soją ładną 116 to chyba aż tak ostro nie pomyka

I zgadzam się z Bukolem do starych silników lepszy jest mineralny, a syntetyk to można wlać na krótki czas żeby się silniczek przeczyścił.

Autor:	Noel [ czw wrz 01, 2005 3:13 pm ]
Tytuł:	Ile oleju bierze Wam silnik benzynowy ?
Proszę o kilka odpowiedzi ? Bo u mnie [ c180/94 ] na 500 km wziął ok. 250 ml ... IMHO dużo dodam że z rury wydechowej nawet z rana przy zapalanie NIE ma żadnego 'dymku' w kolorze blau

Autor:	lukasz 200 [ czw wrz 01, 2005 3:15 pm ]
Tytuł:
Mi nic,ale ma 130000.Ale Tobie od wymiany do wymiany wziąłby prawie wszystko,stanowczo za dużo .Ja miałem totalnie skończony to brał tyle.

Autor:	WeebShut [ czw wrz 01, 2005 3:19 pm ]
Tytuł:
A u mnie dużo ... na 1000 km wciąga niecały litr, dokładnie nie wiem. Silnik M110, 300 000 km przejechanych, Mobil pólsyntetyczny lukasz 200 pisze: Tobie od wymiany do wymiany wziąłby prawie wszystko,stanowczo za dużo Pamiętaj, że dopuszczalne jest około litra na 1000 km, pozatym mój bierze dużo więcej, a jest w dobrej kondycji

Autor:	lukasz 200 [ czw wrz 01, 2005 3:26 pm ]
Tytuł:
Cytuj: dopuszczalne jest około litra na 1000 km Naprawdę,ale jak przy nowym silniku czy po przejechaniu powiedzmy 300tys.?Wiem za dla VW Polo z 90 roku jest taka norma ,ale dla MB?

Autor:	WeebShut [ czw wrz 01, 2005 3:37 pm ]
Tytuł:
lukasz 200 pisze: Naprawdę,ale jak przy nowym silniku czy po przejechaniu powiedzmy 300tys.?Wiem za dla VW Polo z 90 roku jest taka norma ,ale dla MB? Nie za bardzo rozumiem to zdanie, za dużo myśli na raz Taka norma jest i dla VW i dla Mercedesa, każdy producent ustala sobie tylko jej wielkość indywidualnie. Mój po przejechaniu 300 000 km nadal jeździ na półsyntetyku, i mimo, że bierze doradzili mi, żebym póki co nie zmieniał na mineralny. Ciśnienie w cylindrach trzyma na poziomie 10, i jest mniej więcej równe na każdym z nich.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Ile oleju bierze Wam silnik benzynowy ? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=13961	Strona 1 z 4

Autor:	Bukol [ czw wrz 01, 2005 3:40 pm ]
Tytuł:
MB też podaje podobną normę - zabezpieczają się. IMO sprawny silnik benzynowy między wymianami nie powinien "brać" więcej niż 1 - 1,5 litra. Zakładam, że wymienia się olej co 10.000km. Przy wzmorzonej eksploatacji na trasie, zwłaszcza przy sporych prędkościach przelotowych, może być znacznie więcej. Noel - nie wiem jak ciężką masz nogę, jeżeli te 500km przejechałeś "na pełnym gazie" to mały silniczek z przebiegiem jak sądzę 250.000 - 300.000km mógł tyle wypić. Jeżeli nie dymi to tragedii nie ma. Sprawdź kompresję, wymień olej. Zapewne używasz syntetyka. Ja jestem zwolennikiem gęstszych oliwek w starszych silnikach. U mnie wszystko co stare jeździ na mineralnych. WeebShut - radzę przejść na mineralny, jest gęstszy i bardziej nadaje się do starych i podchodzonych silników.

Autor:	WeebShut [ czw wrz 01, 2005 3:52 pm ]
Tytuł:
Bukol pisze: WeebShut - radzę przejść na mineralny, jest gęstszy i bardziej nadaje się do starych i podchodzonych silników No właśnie podczas ostatniej wymiany chciałem to zrobić, ale po tym jak Panowie zmierzyli kompresję i powiedzieli żebym na razie lał półsyntetyk. Stwierdzili, że na razie będzie odpowiedni, nie zostawia nagarów, ciśnienie na tym oleju przy rozgrzanym silniku trzyma na poziomie 1 - 1,2. Poradzili, że jak zacznie spadać poniżej 1 można się zastanowić nad mineralnym. Pozatym nawet po wciśnięciu pedału gazu do samej podłogi nie zostawia ani grama siwego/błękitnego dymu. Sam juz nie wiem, jeździ naprawdę dobrze, poza tymi nieszczęsnymi przebiciami ze strony kabli.

Autor:	lukasz 200 [ czw wrz 01, 2005 4:07 pm ]
Tytuł:
Cytuj: Taka norma jest i dla VW i dla Mercedesa, każdy producent ustala sobie tylko jej wielkość indywidualnie. Ja nie rozumiem tej wypowiedzi.Skoro norma wynosi 1 litr na 1000km.to jaką wielkość ustalaja skoro wielkość jest litr?

Autor:	Noel [ czw wrz 01, 2005 5:20 pm ]
Tytuł:
Bukol pisze: Noel - nie wiem jak ciężką masz nogę, jeżeli te 500km przejechałeś "na pełnym gazie" to mały silniczek z przebiegiem jak sądzę 250.000 - 300.000km mógł tyle wypić. Jeżeli nie dymi to tragedii nie ma. Sprawdź kompresję, wymień olej. Zapewne używasz syntetyka. Ja jestem zwolennikiem gęstszych oliwek w starszych silnikach. U mnie wszystko co stare jeździ na mineralnych. . Auto ma przejechane ok. 150.000 - jest od roku w PL [sprowadzony z Holandi 06.2004] Jeżdżę [na LPG] szybkościami 100- 140 km/h .... auto ma świeży olej półsyntetyk Castrol 10w/40 Magn.

Autor:	pinkifranz [ czw wrz 01, 2005 6:33 pm ]
Tytuł:
WeebShut pisze: A u mnie dużo ... na 1000 km wciąga niecały litr, dokładnie nie wiem. U mnie trochę więcej jakieś 3 litry na 1000 km i zostawia za soba ładny niebieski obłok. Ale sie tym nie przejmuje leje najtańszy olej do benzyniaka tzn Selektol 32 zł za bańke 5 litrową a od czasu do czasu zaleje jeszcze tańszym CC 30 do ciągników rolniczych jest dosyć gęsty ale jak na ten silnik gra. Winą takiego stanu musze niestety obarczyć pierścienie, ale póki co jeżdże na gazie z dobrym smarowaniem.

Autor:	Wookee [ czw wrz 01, 2005 6:58 pm ]
Tytuł:
pinkifranz pisze: Ale sie tym nie przejmuje Pewnie, przynajmniej częściowo zajechany silnik, to jeszcze nie powód do paniki

Autor:	pinkifranz [ czw wrz 01, 2005 8:39 pm ]
Tytuł:
Wookee pisze: Pewnie, przynajmniej częściowo zajechany silnik, to jeszcze nie powód do paniki A dlaczego panikować wiem że bierze olej ale jedzie przyczyne tego znam. Biorę do kufra bańke oleju i moge jechać w długa trasę. Jakby nawet silniczek padł do końca, na co sie na razie nie zanosi, to mam do wyboru dwa silniczki 2,8 tyle że na wtrysku i problem bedzie z przerobieniem. A tak wogóle litr na 1000 km przy zdrowym silniku to stanowczo zadużo ja rozumiem przy ostrej jeździe bo 2.8 ma tendencje do brania oleju na wysokich obrotach ale WeebShut soją ładną 116 to chyba aż tak ostro nie pomyka. I zgadzam się z Bukolem do starych silników lepszy jest mineralny, a syntetyk to można wlać na krótki czas żeby się silniczek przeczyścił.

Autor:	Grzegi [ czw wrz 01, 2005 10:59 pm ]
Tytuł:
Noel pisze: Proszę o kilka odpowiedzi ? Bo u mnie [ c180/94 ] na 500 km wziął ok. 250 ml ... IMHO dużo No w sumie troszkę dużo zważywszy, iż mój wziął pewnie z 0,5l (nie wiem dokładnie, spadło z 0,5cm ale ile to jest ) na 15000km, czyli między wymianami. Mój ma 223kkm wiarygodny, więc o Twój silnik albo ktoś nie dbał, albo tjuningował przebieg. BTW: Jeżdzę na 5W40 Shell Helix pełen syntetyk.

Autor:	WeebShut [ pt wrz 02, 2005 8:29 am ]
Tytuł:
lukasz 200 pisze: Cytuj: Taka norma jest i dla VW i dla Mercedesa, każdy producent ustala sobie tylko jej wielkość indywidualnie. Ja nie rozumiem tej wypowiedzi.Skoro norma wynosi 1 litr na 1000km.to jaką wielkość ustalaja skoro wielkość jest litr? Czytaj chłopie, czytaj uważnie Tłumaczę, Normę spalania oleju silnikowego ma każdy producent samochodów, każdy z nich indywidualnie przyjmuje wartość graniczną. W tym wypadku wymieniłeś VW i jego wartość na litr. Mercedes też ma taką normę, nie znam jej dokładnie, ale również przyjmuje wartość graniczna jaką może spalić silnik na 1000 km. Mam nadzieję, że się zrozumieliśmy pinkifranz pisze: A tak wogóle litr na 1000 km przy zdrowym silniku to stanowczo zadużo ja rozumiem przy ostrej jeździe bo 2.8 ma tendencje do brania oleju na wysokich obrotach ale WeebShut soją ładną 116 to chyba aż tak ostro nie pomyka Ten litr to wzięła dokładnie w trasie. Wiadomo na 3 biegowym automacie o wysokie obroty nie trudno. Jak do tej pory, przejechałem nią ponad 3000 km, oleju dolałem około 1.5 litra, z czego litr dolałem w trasie, a pół litra w jeździe typowo miejskiej. pinkifranz pisze: I zgadzam się z Bukolem do starych silników lepszy jest mineralny, a syntetyk to można wlać na krótki czas żeby się silniczek przeczyścił. Nie wyobrażam sobie wlania syntetyka po tym jak przez dłuższy czas używało się mineralnego, raczej nie wróży to dobrze dla silnika Dlatego jeżdże na półsyntetyku, tak póki co zalecili, więc nie będę się kłócił z kimś kto ma o tym pojęcie . Jak zacznie ciśnienie spadać na rozgrzanym silniku poniżej jedynki zastanowię się nad zmianą na mineralny.

Autor:	lysy2 [ pt wrz 02, 2005 8:41 am ]
Tytuł:
W123 230E 310kkm przebiegu bierze teraz 250ml na 10 k km (czyli od zmiany do zmiany) 20 k km temu jeszcze nie bral nic, a nic

Strona 1 z 4	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/