dobrzan pisze:
kupuje nowki Lemfordery po 65 zl
Cena taka, że byłoby przestepstwem kupować używki
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Tuleje wahaczy https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=14195 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | dobrzan [ czw wrz 15, 2005 7:59 am ] |
| Tytuł: | Tuleje wahaczy |
.. no wlasnie.. w koncu dopadlo mnie to ze w przednich dolnych wahaczach musze je wymienic bo kola sie lekko rozjechaly, drze oponki, po za tym dodatkowo do wymiany przekladnia kierownicza ktora jest najwyzczajniej na zlom..(jest juz druga - uszanowanie dla brata me:howa z zakonu Drawieńskich Białasów). Panowie jesli chodzi o tuleje - Lemforder czy Febi??? bo o polskich to nawet nie mysle i nie mam zamiaru tam wkladac, a druga rzecz to taka ze mam drugie wahacze z dobrymi tulejami - moze nie pitolic sie z prasowaniem tylko po prostu zamienic wahacze i jezdzic dalej??? chociaz co nowe i dobre to nowe i dobre.... dzieki z gory za sugestie.. |
|
| Autor: | Maniek [ czw wrz 15, 2005 10:00 am ] |
| Tytuł: | |
Zdecydowanie Lemforder. Parę osób już to zdanie mówiło i ja mogę potwierdzić że elementy metalowo gumowe Febiego są nieco za miękkie Jak już odkręcasz dolne wahacze to prawie napewno zaopatrz się w nowe śruby momośrodowe bo żadko kiedy dają się wykręcić w stanie pozwalającym na ponowne użycie |
|
| Autor: | dobrzan [ czw wrz 15, 2005 11:50 am ] |
| Tytuł: | |
tak tak o srubach wiem.. mam na stanie takze jest spoko.... moje tuleje sa tak wymeczone ze podejrzewam ze bedzi eproblem ze srubami.. no ale to sie zobaczy:))) a co w sprawie uzywanych wahaczy ze dobrymi tulejami?? jak Wam sie to widzi??? mam mieszane uczucia... |
|
| Autor: | karaya [ czw wrz 15, 2005 2:43 pm ] |
| Tytuł: | |
Guma się starzeje tak prawie tak samo kiedy jest używana w aucie i kiedy nie jest. Ja proponuje wymienić "gumy" na nowe bo po zimie znów czeka Cię walka z kluczami i śrubami. Polecam zakonserwować to sprayem do uszczelek STATOIL. Ja tak robie od roku ze wszystkim co gumowe w aucie i daje efekty w postaci braku nowych pęknięć, mniejszego parcienia itp. |
|
| Autor: | dobrzan [ czw wrz 15, 2005 6:31 pm ] |
| Tytuł: | |
Koniec tematu:)) kupuje nowki Lemfordery po 65 zl / strone i tyle.. spojrzalem na te uzywki dzisiaj i sie tylko utwierdzilem w przekonaniu ze nie ma co:)))) |
|
| Autor: | Ja_cek [ sob wrz 17, 2005 6:29 pm ] |
| Tytuł: | |
się podłączę pod temat, bom nie tez czeka wymiana, mam juz nówki i tak się zbieram i zbieram. Czy wyprasowanie jest bardzo poważnym zajęciem, koniecznie trzeba zdjąć wahacz? |
|
| Autor: | dobrzan [ sob wrz 17, 2005 10:07 pm ] |
| Tytuł: | |
no niestety .. bez zdjecia wahacza sie nei obejdzie.. a to troche karkolomne zadanie bez dobrego sprzetu bo trzeba zwalic sprezyne ale to pikus - najbardziej boją sie ruszenia śrub mocujacych wahacz do nadwozia bo przewaznie trzeba je ciąć...... u nas w ZST malo kto sie chcial tego podjac.... no ale znalazlem takich co mi to zrobia... i hvala im za to:)))) |
|
| Autor: | Mieszko [ wt wrz 20, 2005 9:06 am ] |
| Tytuł: | |
Jak sciagalem tylna belke z mostem w moim w123 to sruby poduszek belki mialy gwint jak z fabryki, ale polamalem 5 zestawow kluczy i nie dalo rady ich ruszyc nawet przdluzajac ramie klucza 2 metrowa!!! rurka - stuby przyrdzewialy do tuljek metalowych w poduszkach. Skonczylo sie na wytopieniu gumy palnikiem i ukreceniu jej na chama.........istna tortura, jedna srube, ktorej nie umeczylem łba odzyskalem - deliktnie spiłowując fleksem tuleje.... Mieszko ____________ W123 UAZ 469 |
|
| Autor: | karaya [ wt wrz 20, 2005 9:35 am ] |
| Tytuł: | |
Wszystkie takie "pzrygody" z zapieczonymi i zardzewiałymi śrubami rozwiązuje za pomocą WD40 lub środka Valvoline i elektrycznego klucza udarowego[bity]. Efekty zawsze są pozytywne kwestia tylko ile środka zużyje, Bo klucz nie może kręcić dłużej niż 10 sek. Wymaga to cierpliwości i czasu. Ja amortyztor z przodu wymieniałem 2 dni bo nie chciał puścić po 20 latach pożycia! |
|
| Autor: | WeebShut [ wt wrz 20, 2005 9:48 am ] |
| Tytuł: | |
dobrzan pisze: kupuje nowki Lemfordery po 65 zl
Cena taka, że byłoby przestepstwem kupować używki
|
|
| Autor: | _me: how_ [ wt wrz 20, 2005 10:21 am ] |
| Tytuł: | |
WeebShut pisze: dobrzan pisze: kupuje nowki Lemfordery po 65 zl Cena taka, że byłoby przestepstwem kupować używki Normalnie są po prawie 90?, więc może być to Lemfyrder albo Lenforder i przypłynął do Polski razem ze skarpetkami i ptasią grypą. |
|
| Autor: | WeebShut [ wt wrz 20, 2005 10:26 am ] |
| Tytuł: | |
(me: how) pisze: WeebShut pisze: dobrzan pisze: kupuje nowki Lemfordery po 65 zl Cena taka, że byłoby przestepstwem kupować używki Normalnie są po prawie 90?, więc może być to Lemfyrder albo Lenforder i przypłynął do Polski razem ze skarpetkami i ptasią grypą.  z ta ptasią grypą to nie przesadzaj bo od 3 dni mam dziwne problemy z żołądkiem
Nie byłem pewien ale 2 lata temu kupiłem tez Lamfordera i był za 70 zł, więc może zależy od narzutu sprzedawcy
|
|
| Autor: | _me: how_ [ wt wrz 20, 2005 11:04 am ] |
| Tytuł: | |
WeebShut pisze: Nie byłem pewien ale 2 lata temu kupiłem tez Lamfordera i był za 70 zł, więc może zależy od narzutu sprzedawcy Lemfördera, wiem, że to tylko literówka i kupiłeś OK ![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif) , ale uważać trzeba. Mało co nie kupiłem klocków Ate wcale nie Ate na podobnej zasadzie. Są także podróby z nazwą identyczną i np opakowanie klocków Ate rózni się odcieniem, jakością druku i kilkoma jeszcze innymi szczegółami. Chamstwo jest jeszcze większe, bo cena jest zbliżona albo i taka sama jak oryginał. No i oczywiście na obu kartonikach widnieje: Originalteile. Nawet taśma klejąca z logo, coś a'la hologram jest taka sama...
|
|
| Autor: | WeebShut [ wt wrz 20, 2005 12:03 pm ] |
| Tytuł: | |
(me: how) pisze: Lemfördera, wiem, że to tylko literówka i kupiłeś OK Dokładnie tak ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif) (me: how) pisze: Chamstwo jest jeszcze większe, bo cena jest zbliżona albo i taka sama jak oryginał. No i oczywiście na obu kartonikach widnieje: Originalteile. Nawet taśma klejąca z logo, coś a'la hologram jest taka sama...
No a w ASO nie kupisz bo sie na Ciebie wypinają
|
|
| Autor: | karaya [ wt wrz 20, 2005 2:50 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: No a w ASO nie kupisz bo sie na Ciebie wypinają
Na ASO za większość cen, bo niektóre są normalne, to ja się wypinam. Znalazłem gościa, który ma wszystko to samo co w ASO (oryginały) ale z magazynu w Niemczech i o 15-20% taniej! |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|