| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Pęknięty wahacz w123 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=14350 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Grigorij0 [ wt wrz 27, 2005 9:45 am ] |
| Tytuł: | Pęknięty wahacz w123 |
Wczoraj wlazłem sobie w dobrym humorze pod samochód żeby wyczyścić i pomalować rdzawe miejca na wydechu, aż tu nagle patrze na wahacz, a tu takie coś 
mam dziurę w wahaczu  pieprzone kamienie 
no więc teraz pytanko czy taką dziurkę można pospawać i bezpiecznie jeżdzić? Czy może trzeba wymienić wahacz, ile by on kosztował? |
|
| Autor: | Nilovitz [ wt wrz 27, 2005 10:59 am ] |
| Tytuł: | |
Wypowiem sie tak! Po wnikliwym przeanalizowanu fotki  bedzie to dalej pekac.. Juz pisalem, ze nie ma tragedii, ale spojrzwaszy dokladnie widac ryse (pekniecie). Oczywiscie mozna to zaspawac.... jest to niestety element, ktory pracuje caly czas i na ktory dzialaja sily i bedzie to nadal pekac.. To taka zabawa w kotka i myszke. Jaki sens jest spawania? Znikomy jesli ma sie inny wahacz... Wiec proponuje zakupic ode mnie w cenie 50zl. ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | lukasz 200 [ wt wrz 27, 2005 11:24 am ] |
| Tytuł: | |
Kup uzywany wahacz,do niego nowe gumy . Tak czy inaczej jakies koszty poniesiesz. On będzie Ci pekał dalej.50 zł to uczciwa cena. Pozatym jak peknie w czasie jazdy,to z jednej strony niebezpiecznie a z drugiej koszta jeszcze większ.Także wymieniaj a nie spawaj. |
|
| Autor: | Nilovitz [ wt wrz 27, 2005 11:49 am ] |
| Tytuł: | |
no i tak sie sklada, ze mam go na wierzchu
|
|
| Autor: | Croolick [ wt wrz 27, 2005 1:02 pm ] |
| Tytuł: | |
50PLN za dobry nie skorodowany wahacz to dobra cena. Wymieniaj nie spawaj! Roboty troche jest ale nieskomplikowana i zapłacisz za nia w warsztacie drugie 50PLN.Przerabiałem to u siebie. Pzdr! Crool |
|
| Autor: | darood [ wt wrz 27, 2005 2:05 pm ] |
| Tytuł: | |
Lepiej wymienić.Będzie bezpieczniej |
|
| Autor: | Grigorij0 [ wt wrz 27, 2005 5:48 pm ] |
| Tytuł: | |
Ok chyba tak zrobie ale gdzieś mi się pałętały wahacze więc zobacze jak ich stan wygląda i wtedy pomyśle, więc mówisz że 50 zł za dobry, nieskorodowany wahacz, hmmmm, zastanowie się jeśli tamte okażą się lipne. Dziękuje za rady 
|
|
| Autor: | Ocet [ śr wrz 28, 2005 11:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja juz raz wracałem z drogi na skutek awarii wahacza. Też puszczałem zdjęcia na forum. Rada jest więc po moich doświadczeniach następująca: Pojedż po wymianie na geometrie, gdzie zmierzą przód i tył, bo u mnie dopiero drugi wahacz okazał się prosty, więc musiałem w koszta wrzucić jeszcze parkę opon... |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|