MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

WYkulalem dzisiaj kijka z garazu po 2 tygodniowej przerwie i pojechalem do blacharza na ogledziny .... i taka rzecz zauwazylem ... na PB Kijek bryka jak szalony na LPG bryka ale tak do 3000 tys potem power down ... fakt ze mam koncowke gazu ale mimo to chyba nie powinny sie dziac takie kwiatki aha jak odpalalem to kolebotal sobie na 4 , 5 garkow po rozgrzaniu poprawilo mu sie ... ktos moze wie co mu moze byc ze po dlugim postoju takie numery ??? CHcialem wiedziec informacyjnie bo autko znowu wjechalo dzisiaj do garazu i postoi dluzszy czas

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d

Mam w domu 3 auta na LPG, we wszystkich kończenie się zasobu gazu objawia się właśnie czymś takim. Stopniowo obniża się pułap do którego można wkręcić silnik. A odpalanie nie na wszystkich garach to inna bajka i na dobrą sprawę któregoś razu powinieneś dać to do sprawdzenia.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist

dzisiaj go kopnalem przed wyjsciem do pracy na PB i palil juz ladnie ...moze sie zastal albo to wina ktoregos przewodu albo swiecy ??

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d

Świeca, kabel, rozdzielacz... gdzieś coś mogło przyśniedzieć albo zawilgotnieć i to wystarczy by gorzej palić na LPG.

_________________
Supposed Former Automotive Journalist