MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
ile powinna kosztować porządna lakierka - W123 ? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=14485 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Miki [ wt paź 04, 2005 3:42 pm ] |
Tytuł: | ile powinna kosztować porządna lakierka - W123 ? |
Witajcie zbliża sie zima i wedle planu chcę swojego 123 polakierować . Wyszukałem sobie lakiernika - według mnie godny zaufania , zajmuje sie tylko i wyłącznie renowacją old- i youngtimerów . Jakoże jeszcze nigdy nie dawałem żadnego swojego auta do lakierowania nie bardzo jestem zorientowany w cenach takiego zabiegu . W moim autku nie ma potrzeby przeprowadzania poważniejszych napraw blacharskich - jest zdrowy ![]() Powiedział mi 3500 zł za robote łącznie z materiałem i lakierem (metalik) , w tym również polakierowanie komory silnika i na zewnątrz "do uszczelek" . Konieczne jest u mnie drobne "wyprostowanie" przodu po nie profesjonalnej naprawie powypadkowej - trzeba spasować maske i górną przednią belke (reflektor jest opadnięty) - to również w/w cenie . Podpowiedzcie czy kwota 3500 zł jest adekwatna do takiego zabiegu . Nie chodzi mi tu o dokłądną wycene bo wiadomo , że tak sie nie da nie widząc auta . Chodzi mi o "nakierowanie" czy taka kwota nie jest niczym niezwyczajnym przy takich pracach . Dodam może że ten Lakiernik robi to żetakpowiem prywatnie i nie jest to żaden wypasiony zakład lakierniczy . Aha , i mam mu go dostarczyć już z wyjętym silnikiem (jest to dla mnie kłopot) i częściowo rozbrojony tj. zdiete zderzaki i wyjete szyby . |
Autor: | Irek [ śr paź 05, 2005 12:39 pm ] |
Tytuł: | Re: ile powinna kosztować porządna lakierka - W123 ? |
Miki pisze: Witajcie
Aha , i mam mu go dostarczyć już z wyjętym silnikiem (jest to dla mnie kłopot) i częściowo rozbrojony tj. zdiete zderzaki i wyjete szyby . A nie chce czasem jeszcze pełnego wyżywienia,diety hotelowej B&B .To normalna stawka kiepskiego pryskania bez komory(przynajmniej w moich rejonach) z 5kilo masz komorę ,poprawki blacharskie,pasowania .Wjazd kompletnym wyjazd kompletnym.Z tego co się orientowałem to jeszcze jest tanio ![]() |
Autor: | MarcinMer [ śr paź 05, 2005 1:23 pm ] |
Tytuł: | |
Jeżeli cena dotyczy dobrze wykonanej usługi, na dobrych materiałach - jest dobra! Podstawowym kryterium jest jakość - w 3M lakierują budynie za 1500-1800 zł (zmiana koloru!), ale jakość jest b.różna - czasami wyjdzie nieźle, ale generalnie jest kiepsko. Oceń auta, które lakierował Twój fachura - jeżeli jakość jest OK, to cena 3500 jest jak najbardziej akceptowalna. |
Autor: | Piotr735 [ śr paź 05, 2005 1:56 pm ] |
Tytuł: | |
Moim zdaniem to drogo!!!!!!! Jak malowałem 123 (kombi) lakier zwykły bez zmiany koloru to chcieli różnie. od 1000 do 3000. Dwa miesiące pochodziłem i się dogadałem z pracownikiem lakierni i po godzinach pomalował z przygotowaniem auta za 600zł ![]() ![]() Teraz będe malował 280 i też do niego się udam! |
Autor: | Irek [ śr paź 05, 2005 1:59 pm ] |
Tytuł: | |
Piotr735 pisze: Moim zdaniem to drogo!!!!!!!
Dwa miesiące pochodziłem i się dogadałem z pracownikiem lakierni i po godzinach pomalował z przygotowaniem auta za 600zł ![]() ![]() Teraz będe malował 280 i też do niego się udam! Podaj mi na priva jego nr.telefonu ![]() ![]() |
Autor: | Samsung1 [ śr paź 05, 2005 2:03 pm ] |
Tytuł: | Re: ile powinna kosztować porządna lakierka - W123 ? |
Irek pisze: Miki pisze: Witajcie Aha , i mam mu go dostarczyć już z wyjętym silnikiem (jest to dla mnie kłopot) i częściowo rozbrojony tj. zdiete zderzaki i wyjete szyby . A nie chce czasem jeszcze pełnego wyżywienia,diety hotelowej B&B .To normalna stawka kiepskiego pryskania bez komory(przynajmniej w moich rejonach) z 5kilo masz komorę ,poprawki blacharskie,pasowania .Wjazd kompletnym wyjazd kompletnym.Z tego co się orientowałem to jeszcze jest tanio ![]() Dokładnie tak ![]() Moim zdaniem facetowi się coś poprzestawiało - może jeszcze panienkę wieczorem dla relaksu ? ![]() ![]() A tak na poważnie - lepiej jedź tam gdzie za 5- 6 tyś zrobią wszystko - od A do Z. I do tego najlepiej z rachunkiem. Dobra rada ![]() |
Autor: | Miki [ śr paź 05, 2005 3:39 pm ] |
Tytuł: | |
hmm , no zdania są podzielone . Zmiany koloru nie będzie . Oglądałem jego dzieła , między innymi stara Warszawa i Volvo coupe i dlatego napisałem że jest według mnie godny zaufania . Problem polega głównie na wyjęciu tego silnika , chłopaczek po prostu robi wszystko całkowicie samemu . Dodam jeszcze , że koszta podzielił tak > 2500 za robote + 1000 za lakier . Czy metalik na całego takiego sedana jest na prawdę taki drogi ? Wiem , zaraz ktoś powie ... podjedż do sklepu i sie dowiedz ![]() ![]() A pozatym jest ogólnie problem z polakierowaniem takiego auta ponieważ obieżdziłem jeszcze pare innych zakładów i wszędzie mi odmówili - wolą trzepać masówke i nie bawić sie miesiąc czasu przy takim staruszku |
Autor: | Dariusz Suchorz [ śr paź 05, 2005 7:44 pm ] |
Tytuł: | |
Jeśli chodzi o cenę lakieru to koszt 1l to ok. 150zł ( dobry lakier- nie org. MB), a 2 tyś za robote to troche duzo. Mam kolegę który lakieruje auta u mnie w warsztacie i koszt robocizny to od 1 tyś. Mógłbym zaproponować Ci malowanie auta, ale kumpel wyjechał do niemiec i wróci na wiosnę. Pozdrawiam |
Autor: | Miki [ czw paź 06, 2005 1:32 pm ] |
Tytuł: | |
jeżeli mogę zaoszczędzić tysiaka to chętnie zaczekam ![]() |
Autor: | .:SPEEDYRIDER:. [ czw paź 06, 2005 4:36 pm ] |
Tytuł: | |
Tez dzis byłem u lakiernika i powiedził mi 1500-1800 malowanie calęgo autka bez dachu, w cenie robocizna i materiały... a i wyprostowałby co nie co drzwi i usunąl by wszystkie rdzawe dziady... |
Autor: | Dariusz Suchorz [ czw paź 06, 2005 5:12 pm ] |
Tytuł: | |
Jestem z Pierwoszyna k. Gdyni ( 15 km od Redy). Pod koniec zimy będę lakierował swojego Merca, od czerwca robię remoncik ( bardzo dokładny- piaskowanie, wymiana wszystkich blach, części gumowych itp, nowa tapicerka ze beżowej skóry). Auto robie w wolnym czasie dlatego tak długo to trwa, ale także szukam części, bo do kombi jest problem z dobrymi częściami. |
Autor: | Miki [ pt paź 07, 2005 12:40 am ] |
Tytuł: | |
taki remoncik tez mi sie maży ale niestety - brak czasu i funduszy na taki zabieg , pozatym drugie autko zastępcze by sie przydało . Wnioskuję , że masz / prowadzisz jakiś zakład blacharsko/lakierniczy ? Jeżeli tak to może bym podjechał na jakieś oględziny ? |
Autor: | kruszyn [ pt paź 07, 2005 9:09 am ] |
Tytuł: | |
a mam pytanie w temacie ... nie wiecie czy warsztaty bawia sie w jakies systemy ratalne apropo oplat za remonty ???? bo jakos ciezko mi uzbierac np 5-6 tys na kijka ...bo zawsze znajda sie ,,wazniejsze,, wydatki ... a tak pykal bym sobie z wyplatki np przez 10 miesiecy bo i musial bym i tak by mi bylo wygodniej .... |
Autor: | pinkifranz [ pt paź 07, 2005 10:31 pm ] |
Tytuł: | |
Dariusz Suchorz pisze: Jeśli chodzi o cenę lakieru to koszt 1l to ok. 150zł ( dobry lakier- nie org. MB)
W toruniu baze metaliczną Debera (pisze się inaczej ale nie pamiętam jak) dostaniesz za 120 zł za litr. U mnie standox perła lub metalik po 100 za litr. A tak wracając do silnika i wyciągania gratów, lakiernicy nie lubią się grzeba szczególnie z silnikiem a przy wyciąganiu podzespołów nie oszukujmy się często coś spieprzą (szczególnie dolna listwa na progach przy 116 , potem przykręcana na wkręty) Dlatego uważam że lepiej samemu siętym zając nawet dla własnej satysfakcji. |
Autor: | JaKon [ sob paź 08, 2005 2:08 am ] |
Tytuł: | |
ja za ;lakier (metalik) do mojej QP razem z rozpuszczalnikami itd. dałem 1700zł, jest to markowy lakier i nie oszczędzałem na ilośći. mysle ze 100zł za lakier to niewiele.. Ja mam super lakiernika(u mnie w firmie) jego najlepsze referencje to lakier na moixch MB.. cceni się ale warto, i z takich sie powinno korzystac.. rozbrajanie i zbrojenie auta to masa roboty wiec nie dziwie sie twojemu lakiernikowi... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |