MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 27, 2025 3:58 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr paź 05, 2005 4:38 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
Zakladać czy nie zakładać? Oto jest pytanie! Jeśli tak, to jakie i skąd je wziąć? Auto bedzie jeździło zimą. Czy te nadkola dużo dają? Przyznam szczerze, że nie wyglądają za ładnie, ale w ramach profilaktyki antykorozyjnej chyba warto by było. Zastanawia mnie także technika montażu - w niektórych autach widziałem przykręcona na blachowkręty, ale to rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje. Czekam na opinie...

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 4:44 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
A jest jakaś inna metoda?

Jej nieznajomość oraz to, że widziałem jak błotno-solna maź żyła własnym życiem w przestrzenie pomiędzy nadkolem właściwym, a plasticzanym skutecznie powstrzymują mnie przed takim wynalazkiem.

Myj & pędzluj mazidłem.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 4:48 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Będziesz jeździł zimą?
Masz już kiedyś robione nadkola lub krawędzie błotników? (nieorginalne wykonanie żadko kiedy wytrzymuje zimowe solenie)
Nie jesteś purystą orginalistą?
jak odpowiedziałeś 3 x tak to zakładaj.
najlepiej pasują te robione w Borzęcinie lub Zaborowie pod Warszawą (kierunek na Sochaczew)
Co do techniki montażu to stosowałem u siebie blachowkręty i uszczelnienie masą poliuretanową. Blachowkręty wkręcałem, po wywierceniu otworu, na mokro tj upaprane we fluidolu. Po dwóch zimach ranty niczym jeszcze nie straszą [zlosnikz]

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 6:41 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 16, 2004 8:33 am
Posty: 217
Ja najpierw wysmarowalem , potem blachowkretami i chyba faktycznie inaczej nie da sie tego zrobic . Jak sie dobrze spasuje (czasem trzeba uzyc palnika [zlosnik] ) to nie wyglada to tragicznie . Swoje kupilem po 15 PLN za sztuke na gieldzie w Gliwicach .


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 7:03 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 9:58 pm
Posty: 765
Lokalizacja: Kraków
Witam!

Zdecydowanie odradzam montowanie dodatkowych nadkoli !


1/ dziurawienie blachy wkrętami = nowe "wrota" dla korozji.

2/ pomiędzy nadkolem dodanym a właściwym dzieją się nieprawdopodobne historie = efekt odwrotny do zamierzonego!

Jedyna wyjście to dbałość o czystość + UMIĘJETNA konserwacja i odpowiednimi środkami. Jeżeli bedzie niewłaściwa - to lepiej nie robić nic!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 7:09 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 28, 2005 6:50 pm
Posty: 1596
Lokalizacja: Warszawa
Ja też bym się raczej skłaniał do mniej inwazyjnych metod niż plaskikowe nadkola na blachowkręty. Tak jak napisał (me:how):
(me: how) pisze:
Myj & pędzluj mazidłem.

np bitumenpaste, albo czymś nieco rzadszym...

Pozdrawiam,

_________________
Konrad Lapsz / harrier
[ex]: W126 280SE, S210 E320 CDI, X166 GL350 BlueTEC
[in]: S211 E320 CDI, W639 Viano 3.0 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 7:55 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
Cytuj:
Zdecydowanie odradzam montowanie dodatkowych nadkoli !

1/ dziurawienie blachy wkrętami = nowe "wrota" dla korozji.

2/ pomiędzy nadkolem dodanym a właściwym dzieją się nieprawdopodobne historie = efekt odwrotny do zamierzonego!


no tak!ale sa tez takie ktore wlasnie sluza zapobieganiu korozji,uszkodzeniom spowdowanych od kamieni,zapobieganiu dostawaniu sie brudu i zmniejszeniu halasu !
no ale takie nie kosztuja juz 15 zl.
http://www.lokari.de/de/produktbeschreibung.php

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 8:10 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 12, 2004 9:07 pm
Posty: 1247
Lokalizacja: Szczecin - Podjuchy
aegm pisze:
no ale takie nie kosztuja juz 15 zl.


A czy orientujesz sie:

1. Ile moga kosztowac?
2. W jaki sposob sie je montuje?
3. Czy maja model do W123?
4. No i przede wszystkim czym roznia sie od tych, ktore mozna kupic taniej w Polsce?

Wiem, ze jest www, ale niestety nie znam niemieckiego
:(

Pozdrawiam

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam


Na górę
 Tytuł:
Post: śr paź 05, 2005 8:30 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Ein Paar Lokari-Innenkotflügel im Direktversand kostet 110.00 EUR inklusive 16% Mehrwertsteuer. An Versandkosten kommen innerhalb Deutschlands 20.00 EUR, innerhalb Europas 30.00 EUR pro Paar hinzu.


Co znaczy, że parka kosztuje 110 EUR brutto.
Wysyłka 20 EUR do DE, 30 EUR do Europy.
Razem daje 1100 zł, bo do paczki wchodzą 2 sztuki.

Lista modeli jest długa, a jak nie ma na niej twojego, to można zamówić na wymiar.

Te nadkola mają gumowe uszczelki i wg zapewnień producenta w powstałej przestrzeni będzie sucho. Także dlatego, że powietrze podczas jazdy zasysane z przodu nadkola wylatuje poprzez wywietrznik w jego tylnej części. Brzmi interesująco, ale pytanie na ile jest skuteczne?? Czy pęd powietrza jest w stanie osuszyć taką powierzchnię? Może z kondensacji, a co się dzieje w deszczu? I w końcu dlaczego do środka nie miałby trafić syf, skoro wlatuje powietrze? :-?


Spójrz na zdjęcia VW T4. W tym modelu nadkola są dużo wieksze niż "polskie" i wystaje z nich coś na kształt "chlapaczy". Wygląda fatalnie. Zdjęcie OPLA KADETTA z korozją na tylnym nadkolu to już mała maniplulacja, bo wszyscy wiemy, że chodzi o źle skonstruowany profil wewntrzny w Oplach z tego okresu i beznadziejną konserwację fabryczną.


Fabryczne półnadkole w W123 też ma uszczelkę od strony rantu błotnika, też ciasno przylega do nadkola, a kiedy je zdemontowałem posypało się tyle ziemi, że starczyło by do napełninia małej doniczki.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 8:51 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
W W123, która jeździlismy 6 lat też były założone plastikowe nadkola podczas robienia blacharki. Do momentu sprzedaży nie wyszło nic rudego w miescach gdzie były przykręcone.

Przed każdą zimą były te miejsca konserwowane. Moim zdaniem plastikowe nadkola spełniają swoją rolę.

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 9:01 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
ja mam plastikowe z przodu (latwo sie je dogina termicznie) i nie narzekam
w nadkolach nic nie wiercilem, bo to potencjalne ogniska korozji
na konce nadkoli zalozylem gumowa nakladke(z weza do paliwa), zeby nie rysowal blachy zabezpieczonej od wewnatrz
wsztstkio jest spasowane na wcisk, a wkret jest tylko 1 od stronykomory silnika
uszczelnione jest to tasma, zeby nic nie wlatywalo miedzy blace, a plastik
poki co 3 zimy za mna i nic sie nie dzieje

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 11:21 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
Cytuj:
Fabryczne półnadkole w W123 też ma uszczelkę od strony rantu błotnika, też ciasno przylega do nadkola, a kiedy je zdemontowałem posypało się tyle ziemi, że starczyło by do napełninia małej doniczki.



no tak ale nie wszystke W123 mialy fabrycznie nadkola! te przed 82 rokiem a wiec seria 1 i druga w ogole nic nie mialy i mysle ze te lub inne dobrze spasowane nadkola spelnilyby swoja role. [usmiech]

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 11:46 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
aegm pisze:
no tak ale nie wszystke W123 mialy fabrycznie nadkola! te przed 82 rokiem a wiec seria 1 i druga w ogole nic nie mialy i mysle ze te lub inne dobrze spasowane nadkola spelnilyby swoja role. [usmiech]


A w drugiej serii też miałem. Często znikają po demontażu w niewyjaśnionych okolicznościach, a blacharz udaje Greka.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 11:58 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
(me: how) pisze:
A w drugiej serii też miałem


no tz.je wprowadzili seryjnie jakos w 82 roku chyba czyli pod koniec 2 serii.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 06, 2005 5:09 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 11:44 pm
Posty: 653
Lokalizacja: Kielce
Cześć!


Z moich doświadczeń wynika że nadkola plastikowe spełniają swoje zadanie.
W swojej beczce miałem założone nadkola z przodu przez jakieś 10lat.
Gdy przyszedł czas na remont blach (i nie tylko) zauwazyłem że więcej szkód powstało przy tylnych błotnikach które nie miały plastikowych nadkoli.
Teraz po blacharce i polakierowaniu auta założyłem wszystkie cztery nadkola. Montaż na śruby i blachowkręty oczywiście z zabezpieczeniem antykorozyjnym ale nie wierciłem w błotniku tylko mocowałem do blach komory silnika. Na styku rantu błotnika i nadkola plastikowego nie żałowałem Autokitu. Natomiast przód nadkola jak i tył pozostawiłem nieuszczelniony po to aby woda/wilgoć która się ewentualnie dostanie miedzy karoserię a nadkole miała ujście.
Przed założeniem nadkola blachę wyamarowałem autosmarem.
Jak na razie jeżdże przez 2 lata i nic się nie dzieje.

Pozdrawiam!

_________________
MB - mój drugi dom


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl