|
Dla tych ktorym nie chce sie przeklejac linka:
Mercedes i instalacja LPG
Jak ograniczyć koszty eksploatacji
Duże i komfortowe, używane samochody kuszą wielu naszych Czytelników. Jednak większość z tych samochodów napędzają paliwożerne silniki, dlatego ewentualni nabywcy zastanawiają się nad zamontowaniem instalacji LPG. Jeden z naszych warszawskich Czytelników (prosił o niepodawanie nazwiska) pyta o celowość stosowania gazu w Mercedesie 190E 2.3 z 1993 roku (wersja amerykańska). - Czy gaz w moim Mercedesie nie zniszczy głowicy silnika? - pyta warszawiak.
Takich obaw nie ma przy dobrej instalacji LPG i montażu w koncesjonowanym zakładzie. Silnik Mercedesa 190E 2.3 ma wielopunktowy, mechaniczny wtrysk paliwa Bosch KE-Jetronic i metalowe kolektory. Biorąc pod uwagę dużą żywotność tego silnika i jego prostą konstrukcję (jednostki do 1994 roku), jak również stosunkowo mały przebieg samochodu, zaproponowałbym kilka sprawdzonych instalacji LPG II generacji, a także III generacji (z oddzielnymi wtryskiwaczami gazu i nowoczesną elektroniką). Wybór jest bogaty, zróżnicowany cenowo i o różnym stopniu zaawansowania. Np. warto polecić kilka sprawdzonych firm: Landi Andi Renzo IGS, ElpiGaz DGI, Tartarini EtaGas, Necam Gassystem czy BRC Just Heavy. Niektóre z wymienionych instalacji wtrysku gazu III generacji przedstawiliśmy w jednym z ostatnich wydań naszej gazety ("Giełda Samochodowa" nr 47/02 i 83/02). Dziś krótko przedstawimy włoskie instalacje II generacji - Landi Renzo i BRC.
Pierwsza z nich to jedna z ciekawszych instalacji przystosowana do wtrysku gazu w fazie lotnej, zaprojektowana specjalnie do silników z wielopunktowym wtryskiem benzyny i plastikowymi kolektorami ssącymi. Składa się z elektronicznego modułu LCS A1 VO5 sterującego dawką gazu i współpracującym zarówno z mechanicznym, jak i elektronicznym wtryskiem benzyny firmy Bosch. W skład tej instalacji wchodzą jeszcze: reduktor ciśnienia (np. SE 81 z wbudowanym urządzeniem startowo-rozruchowym i zaworem bezpieczeństwa), emulator wtrysku, mikser, silnik krokowy, elektrozawór zbiornika gazu (zazwyczaj firmy Stako) i elektromechanicznego "aktualizatora linearnego".
W przypadku występowania problemów z niestabilną pracą silnika na biegu jałowym firma Landi może dodatkowo zaproponować wzbogaconą wersję podstawowego modułu sterującego LSC A1 V05/2. Opcjonalnie można tu zastosować czujnik temperatury cieczy chłodzącej umieszczony w reduktorze-parowniku.
Innym typem instalacji do Mercedesa 190E 2.3 może być system BRC Lambda Blitz, który jest przystosowany do instalacji w samochodach z jedno- i wielopunktowym wtryskiem benzyny. Blitz dostępny jest w dwóch odmianach - S i L, różniących się pojemnością przepływu gazu. Głównymi częściami składowymi systemu są: sterownik Lambda Blitz, reduktor ECO, elektrozawór GPL ET98, mikser (serii 12MX, do danej wersji silnika), attuator, emulator wtrysku (np. Modular HI), zbiornik gazu (toroidalny lub cylindryczny).
Dodatkowe zalety systemu Blitz wynikają z prostego montażu i uproszczonej obsługi serwisowej, precyzyjnie podawanej dawki gazu.
Droższą instalacją jest BRC Just Heavy - przystosowana do samochodów z wielopunktowym wtryskiem paliwa, sondą lambda, katalizatorem i z plastikowymi kolektorami. Jest to instalacja III generacji, którą wyposażono w: reduktor-parownik Genius HS o zmiennym ciśnieniu podawania gazu, rozbudowany silnik krokowy i centralę Just Heavy z programowalną pamięcią. W opisywanym systemie wtrysku gazu wyeliminowano mikser i zastąpiono go wtryskiwaczami gazu montowanymi bezpośrednio przy wtryskiwaczach benzyny. Dzięki takiemu rozwiązaniu znacznie zmniejszono straty mocy silnika. Nowy rozdzielacz do silnika krokowego zezwala na dozowanie gazu i wtryskiwanie go do pojedynczego kolektora ssącego - w ten sposób wyeliminowano problem powrotu płomienia. Instalacja BRC Just Heavy jest także wygodna w diagnostyce, gdyż może współpracować z samochodowym złączem diagnostycznym, nie zakłócając przy tym pracy komputera wtrysku benzyny. Niestety, ten typ instalacji jest drogi - kosztuje ok. 4.500 zł.
Wykorzystanie instalacji III generacji do 8-10-letnich samochodów o dużych przebiegach, z metalowymi kolektorami, nie jest celowe, choćby z finansowego punktu widzenia. Większość z nich ma jednak możliwość dawkowania wtryskiwanego gazu w zależności od obciążenia silnika. Może także współpracować z oryginalnym przepływomierzem lub MAP-sensorem silnika i z czujnikiem położenia przepustnicy oraz sondą lambda. Dodatkową zaletą jest fakt, iż wtryskiwacze gazu mogą być sterowane sygnałami pochodzącymi od wtryskiwaczy benzyny. Powoduje to brak ingerencji w autonomiczną instalację samochodu i wyeliminowanie emulatorów wtrysku (koniecznych w instalacjach II generacji). W ten sposób gwarantowane jest spełnienie wymagań diagnostycznych (niezakłócone wskazania serwisowych testerów wtrysku benzyny).
Ostateczny wybór instalacji do wspomnianego Mercedesa warto uzgodnić z doświadczonym montażystą, po dokładnym zbadaniu stanu silnika i wyposażenia elementów wtrysku benzyny.
P.S.
Podziękowania dla firmy Czakram z Tarnowa za udostępnienie materiałów wykorzystanych w artykule.
autor: Krzysztof Golec
Giełda Samochodowa, nr 3/2003 (759)
z dnia: 10 stycznia 2003 roku
_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"
Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik
Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!
|
Zarejestruj się
Zaloguj się
Regulamin
Galeria
