MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Banalnie prosto. Można je wysunąć, można wyrwać, jak kto woli. [zlosnik]

Mnie kiedys całą gumę z tylnego zderzaka wyrwał pies. Nic nie zepsuł a wątpię, żeby się na MB znał

stelaż nie chce się wykręcić z przelotki przez otwór w błotniku, rozpada się i zaczynają się kłopoty.

Właśnie.... warto dodać, że ja pisałem WYŁĄCZNIE o gumach nasuniętych na zderzak (np z tyłu o tej, która biegnie przez całą długość zderzaka)!!!
Przykręcanych śrubami lepiej nie wyrywać [hehe]

Gumę tylną jak sama nazwa wskazuje trzeba ciągnąć poziomo i do przodu auta. Warto mieć czysty błotnik, żeby sobie nic nie porysować i raczej odciągać gumę od karoserii.

Gumy przednie są przykręcone razem ze stelażem do błotnika, więc tutaj trzeba zdjąć zderzak i stelaż od błotnika odkręcić.

Znowu każdy zrozumiał jak chciał
Ja pisałem o narożnikach.

Autor:	aegm [ czw lis 03, 2005 6:29 pm ]
Tytuł:	gumy na zderzakach W123
witam! jak sie sciaga gumy ochronne na zderzakach w W123 tak by nic nie popsuc czy pourywac?bo nie wiem w ogole jak sie za nie zabrac. i czy ponowny montaz jest klopotliwy czy prostszy niz demontaz...?! dziekuje i pozdrawiam

Autor:	wojz [ czw lis 03, 2005 7:31 pm ]
Tytuł:
Banalnie prosto. Można je wysunąć, można wyrwać, jak kto woli. Zepsuć się nic nie da, chyba że masz zgnite mocowania gum - wtedy zdejmiesz je razem z gumami . Właściwie nie ma potrzeby demontowania gum bocznych. Jak je założyć dowiesz się sam po zdemontowaniu.

Autor:	aegm [ czw lis 03, 2005 7:38 pm ]
Tytuł:
wojz pisze: Banalnie prosto. Można je wysunąć, można wyrwać, jak kto woli. . no dzieki! ale od ktorej "maryny" sie za nie zabrac i czym najlepiej by bylo lekko i skutecznie...?! bo slowo "wyrwac" mnie troche nie pokoi! kojarzy mie sie z dentysta a to jest zbyt bolesne i nieprzyjemne. a ja nie chce by mejego Benza lub jego zderzaczki cos bolalo

Autor:	wojz [ czw lis 03, 2005 7:44 pm ]
Tytuł:
Np z tyłu podważasz gumę w jakimkolwiek miejscu i ją ciągniesz. Jest elastyczna i bez kłopotu wychodzi z mocowania. Mnie kiedys całą gumę z tylnego zderzaka wyrwał pies. Nic nie zepsuł a wątpię, żeby się na MB znał Sposób cywilizowany: ściągasz gumę boczną i wysuwasz gumę. Tylko że to zbędna dodatkowa robota. Sam się przekonasz.

Autor:	aegm [ czw lis 03, 2005 7:46 pm ]
Tytuł:
wojz pisze: Mnie kiedys całą gumę z tylnego zderzaka wyrwał pies. Nic nie zepsuł a wątpię, żeby się na MB znał hm!psa nie mam ale jakos dam rade! dzieki za rade!

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

gumy na zderzakach W123 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15048	Strona 1 z 1

Autor:	_me: how_ [ czw lis 03, 2005 7:55 pm ]
Tytuł:
Gumę tylną jak sama nazwa wskazuje trzeba ciągnąć poziomo i do przodu auta. Warto mieć czysty błotnik, żeby sobie nic nie porysować i raczej odciągać gumę od karoserii. Gumy przednie są przykręcone razem ze stelażem do błotnika, więc tutaj trzeba zdjąć zderzak i stelaż od błotnika odkręcić. Przy montażu tyłu warto zastosować lubryfikant. Przodu jeśli naprawdę nie musisz & dawno tam nie zaglądałeś, to nie ruszaj, ewentualnie zobacz w jakim stanie jest stelaż, bo najczęściej jak go ruszysz, to sypnie się z błotnika, stelaż nie chce się wykręcić z przelotki przez otwór w błotniku, rozpada się i zaczynają się kłopoty.

Autor:	wojz [ czw lis 03, 2005 8:06 pm ]
Tytuł:
Właśnie.... warto dodać, że ja pisałem WYŁĄCZNIE o gumach nasuniętych na zderzak (np z tyłu o tej, która biegnie przez całą długość zderzaka)!!! Przykręcanych śrubami lepiej nie wyrywać (me: how) pisze: stelaż nie chce się wykręcić z przelotki przez otwór w błotniku, rozpada się i zaczynają się kłopoty. Dokładnie - przelotka jest z aluminium (znalu?), dlatego ZAWSZE jest zapieczona.

Autor:	_me: how_ [ czw lis 03, 2005 8:10 pm ]
Tytuł:
wojz pisze: Właśnie.... warto dodać, że ja pisałem WYŁĄCZNIE o gumach nasuniętych na zderzak (np z tyłu o tej, która biegnie przez całą długość zderzaka)!!! Przykręcanych śrubami lepiej nie wyrywać Znowu każdy zrozumiał jak chciał Ja pisałem o narożnikach.

Autor:	aegm [ czw lis 03, 2005 8:16 pm ]
Tytuł:
(me: how) pisze: Gumę tylną jak sama nazwa wskazuje trzeba ciągnąć poziomo i do przodu auta. Warto mieć czysty błotnik, żeby sobie nic nie porysować i raczej odciągać gumę od karoserii. Gumy przednie są przykręcone razem ze stelażem do błotnika, więc tutaj trzeba zdjąć zderzak i stelaż od błotnika odkręcić. a no tak! bo zapomnialem w ogole o tych gumowych naroznikach i chodzilo mi tylko o te dumy idace w zdluz zderzaka! dobrze zrozumialem? tylny zderzak nie trzeba a przedni trzeba sciagac! bo ja juz chcal "rwac"

Autor:	wojz [ czw lis 03, 2005 8:20 pm ]
Tytuł:
(me: how) pisze: Znowu każdy zrozumiał jak chciał Ja pisałem o narożnikach. O jakie by nie chodziło, dziwię się trochę takim pytaniom. Wystarczy się przyglądnąć i wszystko staje się jasne.

Autor:	_me: how_ [ czw lis 03, 2005 8:36 pm ]
Tytuł:
Tak czy owak, tylne narożniki zdejmowałem, żeby miec od czego zacząć zdejmować ten gumowy pas. Margines na którym siedzi guma koroduje w pierwszej kolejności i często chrom się w tym miejscu łuszczy, dlatego warto go oczyścić, zabezpieczyć antykorozyjnie i ewentualnie podgiąć, jeśli jest gdzieś trafiony. Im będzie prostszy, tym guma będzie ładniej siedzieć. Z przodu zderzak trzeba zdjąć. To tylko dwie duże nakrętki na gwinatch we wzmocnieniu między podłużnicami.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/