MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Amortyzatory AL-KO??
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15274
Strona 1 z 2

Autor:  Radunio [ pn lis 14, 2005 6:07 pm ]
Tytuł:  Amortyzatory AL-KO??

Mam takie amorki w moim 123, ale kupilem samochod juz z lekko nadwyrezonymi, wiec nie wiem jak powinny pracowac nowe i stad pytanie, co o nich mozecie powiedziec? Warto sie nimi intetresowac? Chce kupic Bilsteina.

Autor:  wojz [ pn lis 14, 2005 9:22 pm ]
Tytuł: 

Chciałem kupić kosę spalinową i znajomi polecali AL-KO, które to zresztą używali (czasu przeszłego użyłem nie przez przypadek [zlosnik] ). Jak kupiłem STIHLa to się śmiali, że niepotrzebnie przepłaciłem ("za firmę" niby). Tyle, że ja dalej koszę [hehe] .
Może ta historyjka Ci pomoże w podjęciu decyzji ;)

Autor:  Radunio [ pn lis 14, 2005 9:32 pm ]
Tytuł: 

Taki z Ciebie kosiarz, tak? :) Kupie Bilsteiny, to pewne, ale chcialem zasiegnac opini na temat produktow AL-KO. Kto jak kto ale wlasciciele aut takich marek jak Benz powinni wiedziec, ze czasami warto zaplacic wiecej...Pozdro

Autor:  Miki [ pn lis 14, 2005 9:32 pm ]
Tytuł: 

poprzedni właściciel wstawił do mojej gwiazdy z przodu właśnie amortyzatory Alko . Mają przejechane w tej chwili około 10tyś i na razie trzymaja sie dobrze . Warto dodać że ja mam wstawione sportowe sprężyny

Autor:  Radunio [ pn lis 14, 2005 9:38 pm ]
Tytuł: 

Co za zbieg okolicznosci ;) Poprzedni wlasciecl tez wstawil Alko - zolte, ponoc sportowe...A niedawno seryjne sprezyny, ktore moim zdaniem zbyt wysoko trzymaly przod auta, wymienilem na sportowe. Wiec zestaw podobny. Chce teraz kupic Bilsteiny, bo po 1.- niemieckie auto zasluguje na niemieckie amorki, bo akurat niemcy w motoryzacji nie maja sobie rownych ( vide BMW, Benz i Porsche ) a 2.- wszyscy jednoglosnie je zachwalaja.

Autor:  wojz [ pn lis 14, 2005 9:49 pm ]
Tytuł: 

Radunio pisze:
niemieckie auto zasluguje na niemieckie amorki, bo akurat niemcy w motoryzacji nie maja sobie rownych

AL-KO też jest niemieckie.

Radunio pisze:
chcialem zasiegnac opini na temat produktow AL-KO

Robią pare rzeczy, m.in. amortyzatory, ale..... Jakoś dziwnie powierzyć swoje bezpieczeństwo na drodze firmie od kosiarek ;)

Radunio pisze:
Taki z Ciebie kosiarz, tak?

Wziąłem STIHLa ze względu na kolor [zlosnik]
Nie ma to jak pomarańcze :D

Autor:  Radunio [ wt lis 15, 2005 10:03 am ]
Tytuł: 

Hmm, to musze przyznać, ze mnie zaskoczyles bo myslalem, ze nie robia ich w Niemczech...W takim razie niemieckie auta zasluguja na Bilsteiny lub Sachsy:P Hehe, "my bad" :) A co z Koni albu Kayabami ?

Autor:  lukasz 200 [ wt lis 15, 2005 10:23 am ]
Tytuł: 

To ja się podłączę.Co myslec o Monroe Sensatrack.Mam okazję kupic nowe nie zakładane bo samochód został sprzedany ze starymi.
Warto czy nie? Cena za dwa taka jak za Bilsteina jednego:)

Autor:  wojz [ wt lis 15, 2005 10:30 am ]
Tytuł: 

Radunio pisze:
Hmm, to musze przyznać, ze mnie zaskoczyles bo myslalem, ze nie robia ich w Niemczech...

Gdzie je produkują to ja nie wiem. Globalizacja, Panie [puke3]

Radunio pisze:
A co z Koni albu Kayabami ?

Kayaba jest [ok]

Autor:  Radunio [ wt lis 15, 2005 10:59 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Globalizacja, Panie


Oczywysta Panie, oczywysta ;) Tak jak dzrzewiej Mercedes Benz produkowal samochody wylacznie w Niemczech i te w swietnej kondycji pokonuja kilkaset tysiecy kilometrow do dzis, tak teraz Daimler Chrysler robi auta i czesci na calym globie - glownie Malezja, Chiny itp a efekt tego jest taki ze np ML zostal okrzykniety w Anglii najgorszym i najbardziej awaryjnym autem na rynku a w nowym SLu 500 amortyzatory padaja po 6 miesiacach...Globalizacja Panie, globalizacja. Oczywysta.....


Cytuj:
Co myslec o Monroe Sensatrack


Na tym forum czytalem, ze to zło i badziewie i ze nie ma sie wogole co zastanawiac na ich zakupem. Tj. ogolnie nad zakupem produktow tej marki. Ponoc roznica na niekorzysc Monroe jest ogromna.

Pozdrawiam i ja :)

Autor:  georem [ wt lis 15, 2005 11:36 am ]
Tytuł: 

Ja już nie skusze się na SACHSA, po przyejechaniu ok. 15kkm jeden po prostu stracił swoje właściwości, dodam że lewy co tymbardziej mnie zdziwiło, prawy jest w super stanie.

Autor:  lukasz 200 [ wt lis 15, 2005 12:01 pm ]
Tytuł: 

georem
To moze jakis wadliwy.Jak mozesz to zaraklamuj.

Autor:  Radunio [ wt lis 15, 2005 12:01 pm ]
Tytuł: 

Sachs okazal sie byc taka lipa? Hmm, fatalnie. Rzeczywiscie to dziwne, ze lewy padl najpierw...Przy naszych tragicznych drogach pozbawionych poboczy za to obfitujacych w dziury po bombach i wyrwy wielkosci kraterow wulkanicznych norma jest slaby stan prawej strony zawieszenia. Dodam, ze u mnie tez padl wlasnie lewy ;) Czas zatem na wymiane, ale wciaz pytam i sonduje :)

Autor:  georem [ wt lis 15, 2005 12:31 pm ]
Tytuł: 

lukasz 200 pisze:
To moze jakis wadliwy.Jak mozesz to zaraklamuj.


A reklamowałeś kiedyś amortyzatory, jeżeli założyłem je we własnym zakresie to sobie mogę reklamować....... Pan w sklepie z częściami samochodowymi powiedział że dużo ludzi narzeka na SACHSY, lubią sobie stukać itd itp....

Autor:  Radunio [ wt lis 15, 2005 12:45 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Pan w sklepie z częściami samochodowymi powiedział że dużo ludzi narzeka na SACHSY, lubią sobie stukać itd itp....


To prawda czy taki zarcik? A teraz powaznie, jesli takie sa opinie uzytkownikow, to chyba jeszcze bardziej sklania mnie w strone Bilsteinow. Pytanie tylko jakich, bo wiem, ze jest sporo wersji. Dodam, ze auto mam cokolwiek obniżone....

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/