MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

NIVO.... co potrzeba???
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15715
Strona 1 z 1

Autor:  Karol [ wt gru 06, 2005 10:35 pm ]
Tytuł:  NIVO.... co potrzeba???

DOBRa...jestem troche początkujący, mam W123 od miesiąca, wiec jeszcze sie nie znam :( Ale ...
kupiłem pojazd, który fabrycznie miał NIVO...ale jakiś czas temu poprzedni właściciel je zdemontował. W komorze silnika wystaje metalowy przewód, wygląda jak hamulcowy, jest z lewej strony patrząc na komorę.. ZW tylnym zawieszeniu są 2 gruchy, amortyzatory były kilka lat temu wymieniane na nowe, nie iwem, czy są przystosowane. I co tak w ogole potreba, żeby nivo teraz mi działało? I jak jest uruchamiane, bo nie widzę żadnego przełącznika z kabiny. I....tylko sie nie śmiejcie..co ono daje? Jak mamy grubą teściową zna tylnej kanapie to się je włącza i nam błotniki o koła wtedy nie trą?

Autor:  Marcino [ wt gru 06, 2005 11:49 pm ]
Tytuł: 

Witam serdecznie
Najważniejsze są chyba amortyzatory( biorąc za kryterium cenę elementu). Upewnij się jakie amortyzatory posiadasz, te od nivo są dosyć charakterystyczne, wychodzą z nich przewody, które dalej prowadzą do owych gruszek. Chociaż właśnie zwykle one są powodem unicestwiania całego systemu...więc nie zdziwiłbym się gdyby ich nie było [szalone]
Układ zasilany jest pompą -zwykle przykręcona jest ona z przodu silnika, na głowicy, jest napędzana bezpośrednio od wałka rozrządu. Do tego pod maską powinien znaleźć się również zbiornik oleju do nivo.

Karol pisze:
I jak jest uruchamiane, bo nie widzę żadnego przełącznika z kabiny. I....tylko sie nie śmiejcie..co ono daje? Jak mamy grubą teściową zna tylnej kanapie to się je włącza i nam błotniki o koła wtedy nie trą?


Nivo działa cały czas (kiedy silnik jest włączony oczywiście ;) ). Obojętnie czy na kanapie siedzi chuda czy też gruba teściowa, system utrzymuje tylnią część nadwozia na stałym poziomie.

Autor:  FENIX [ śr gru 07, 2005 9:22 am ]
Tytuł: 

jesli miałeś wymieniane amorki to zapewne na zwykłe (znacznie tańsze), amorki do NIVO to ok. 1500/para (Sachs)

jeśli nikt nie zdewastował Ci instalacji to musisz praktycznie tylko :
- kupić amorki
- zregenerować pompę nivo (myśle że po zastoju może być do naprawy)
- sprawdzić czy centralna z tyłu nie cieknie

no i jeździć ;) [zlosnik]

A co do dużej/małej teściowej to NIVO zawsze po odpaleniu silnika (jak jest sprawne ;-) ) dobija ciśnienie w tylnym zawieszeniu i utrzymuje stały poziom. Najlepiej to widać ja załadujesz auto i odpalisz motor a ono się podnosi

Autor:  Karol [ śr gru 07, 2005 2:57 pm ]
Tytuł: 

No to już wszystko wiem....ale raczej nie skorzystam...bo mam zmienione amortyzatory gdzieś 2 lata temu, a wydać 1500 zł troche mi sie nie kalkuluje :( Hm...zbiornika napłym nie mam, musze jeszcze popatrzyć co z pompą o ile jeszcze jest...ale nw najbliższym czasie raczej nie będędo tego zaglądał. Ale dzieki :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/