MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Kilka niesprawności...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=15781
Strona 1 z 1

Autor:  Karol [ sob gru 10, 2005 4:10 pm ]
Tytuł:  Kilka niesprawności...

Witam ! Mam kilka pytań dotyczących kilku niemiłych dla ucha i pewnei nie tylko rzeczy w moim W123 240D. Mianowicie, gdy jadę i wrzucam luz to z tyłu dochodzą niemiłe odgłosy, jakby tarcia, gruchotania itp. Pradwopodobnie możę to być hamulec ręczny...sory....nożny, bo jakiś czas temu gdy zmieniałem felgi z alu na stalowe i dałem za długie śruby, coś się zblokowało i prawdopodobnie hamulec uległ uszkodzeniu i teraz te szczęki trą, gdy chodzi na wolnych obrotach i się toczy :( Inną ew. przyczyną może byćprzegub, bo czasem te haasy dochodzą, gdy puszczam gaz, ale mam wrzucony bieg. I ejszcze jedna sprawa... mianowicie gdy przśpieszam, czy w ogole jadę na niskiej prędkości obrotowej na wysokim biegu (np 4) to cały samochód się trzęsie, jakby wibruje...czy to jest wina przegubu, ew. łożyska, czy może to kwestia opon, dodam, żę simówki mam mocno zużyte...
I jużz zupełnie innej beczki - ostatnio gdy chciałem uruchomnić potwora po przekręceniu kluczykarozrusznik nie zadziałał...tzn, lampka wew, która jeszcze nie zdążyłą zgasnąć przygasłą, tak, żę rozrusznik pociągnął prąd, ale nie poruszył wałem korbowym. Po kilku próbach i nerwach - za 10 minut miałem byćna ważnym spotkaniu - zaskoczył i pokręcił wałem i zapalił...i teraz jużwszystko jest ok. Co to mogło być??? Nie miałem jeszcze nigdy w moich samochodach takiej sytuacji. Może jakiś styk był brudny, zaśniedziały, a może to dlatego, żę była niesamowita mgła i wilgoć?
Za wszystkie odpowiedzi z góry dizękuję :)

Autor:  wojz [ sob gru 10, 2005 6:12 pm ]
Tytuł: 

Karol pisze:
możę to być hamulec ręczny...sory....nożny, bo jakiś czas temu gdy zmieniałem felgi z alu na stalowe i dałem za długie śruby, coś się zblokowało i prawdopodobnie hamulec uległ uszkodzeniu i teraz te szczęki trą

Po tym numerze ze śrubami masz niezłą miazgę w bębnach [hehe]
To na pewno jest (jedna z) przyczyn(a) chrobotania (i braku hamulca pomocniczego)


Karol pisze:
gdy przśpieszam, czy w ogole jadę na niskiej prędkości obrotowej na wysokim biegu (np 4) to cały samochód się trzęsie

A ładnie to tak? [no] Wiesz co by Ci powiedziało Twoje 240D gdyby tylko umiało mówić? [oslabiony] .
Biegi są po to, żeby je zmieniać, a jak się komuś nie chce, to kupuje automat.

Autor:  MercBeginner [ ndz gru 11, 2005 1:44 am ]
Tytuł: 

Witam!

Ja podłącze się do pytania: ostatnio w celu zmniejszenia zużycia paliwa
zacząłem jeździć na niższych obrotach - wcześniej zmieniam bieg...

efekt 10.5L/100km przed - teraz 8.4!! ;)

Ale do rzeczy:
Dlaczego jak włączam 4 bieg przy 60km/h to też trochę buda drży
i słychać lekkie buczenie? Gdzie są luzy i jak to można i czy można
to chociaż trochę zniewlować? Bo rozumiem, że przy zbyt niskich
biegach dostaje w kość głównie skrzynia (pomijająć przeciążenie silnika)

Będe wdzięczny za pomoc...
Poduszka skrzyni jest nowa (to tak jakby coś miało mieć wspólnego ;) )

Pozdrawiam - Bartek

Autor:  wojz [ ndz gru 11, 2005 9:25 am ]
Tytuł: 

MercBeginner pisze:
Dlaczego jak włączam 4 bieg przy 60km/h to też trochę buda drży
i słychać lekkie buczenie?
Uroki 2.4 z IV biegową skrzynią - przy 60km/h na trójce już mocno wyje, a jak mu się zada czwórkę [oczko] to słychać, że biedakowi ciężko. Tragedia po mieście - ciągle wachluję 3,4,3,4.

MercBeginner pisze:
rozumiem, że przy zbyt niskich
biegach dostaje w kość głównie skrzynia (pomijająć przeciążenie silnika)
Zdaje się, że panewki siadają.

MercBeginner pisze:
Poduszka skrzyni jest nowa (to tak jakby coś miało mieć wspólnego )
A podpora wału?

Autor:  stanleym126 [ ndz gru 11, 2005 9:44 am ]
Tytuł: 

Witam.Odnośnie tej przypadłości z rozrusznikiem powody moga byc trzy:zaśniedziałe klemy(szklisty nalot) zmiejszający przewodność prądu,styki automatu rozrusznika przypalone,tulejki bądź szczotki w rozruszniku.Najczęściej jednak są to tulejki.Z halasem z hamulcow by byc pewnym,że to jest z nich po prostu albo je napraw,albo wyjmij szczęki i inne elementy które mogą ocierać i wtedy zobaczysz czy to wina rozwalonego hamulca czy inna przyczyna.Pozdr. [palacz]

Autor:  Wojtek123 [ ndz gru 11, 2005 2:51 pm ]
Tytuł: 

wojz pisze:
Uroki 2.4 z IV biegową skrzynią - przy 60km/h na trójce już mocno wyje, a jak mu się zada czwórkę to słychać, że biedakowi ciężko. Tragedia po mieście - ciągle wachluję 3,4,3,4.


W 200D jest tak samo [szalone] , masz racje w mieście ciężka sprawa,
pozdrawiam

Autor:  MercBeginner [ pn gru 12, 2005 12:01 am ]
Tytuł: 

To co tak właściwie "buczy"? [zlosnik]

Autor:  kmieciuone [ pn gru 12, 2005 12:18 pm ]
Tytuł: 

Witam. Też mam problem buczenia na IV biegu przy 60km\h. Z doświadczenia znajomych u niektórych ustępowało po zmianie: poduszki skrzyni, podpory wału, najczęściej tulejek wału lub w 300d wyważnika. Ja mam za sobą zmiane tulejek, poduszki i półosi, narazie nic nie pomogło, czekam na most i przy okazji zmienie podpore i napisze jaki będzie efekt. Pozdrawiam Tomek.
PS. Jakby ktoś miał wywaznik w dobrym stanie( nowa polska podróbka 170zł- narazie mnie niestać:(), to chętnie kupię :].

Autor:  wojz [ pn gru 12, 2005 1:02 pm ]
Tytuł: 

A gdzie tam! Buczy, bo jest za wysoki bieg i tyle.
Mam nową podporę, nową poduszkę pod skrzynią, łączniki gumowe wału w stanie wyśmienitym.
Rozwalona (dosłownie) podpora nie powodowała buczenia, tylko szarpanie/rzucanie autem jak np. dojeżdżałem do skrzyżowania. Musiałm wrzucać na luz już przy mniej więcej 30-40 km/h. Wymieniłem podporę i szarpanie ustało, ale jeszcze nie było tak, jak powinno. Dopiero wymiana poduszki pod skrzynią załatwiła sprawę do końca.

Autor:  nimnod [ pn gru 12, 2005 5:56 pm ]
Tytuł: 

kmieciuone pisze:
PS. Jakby ktoś miał wywaznik w dobrym stanie

co to jest wyważnik? mam pare częsci z układu przeniesienia napędu po transplantacji skrzyni w mojej 300D, ale o czym piszesz to nie wiem..

Autor:  wojz [ pn gru 12, 2005 6:12 pm ]
Tytuł: 

nimnod pisze:
co to jest wyważnik?

Całkiem możliwe, że chodzi o takiego cosia

Autor:  stanleym126 [ pn gru 12, 2005 7:55 pm ]
Tytuł: 

nimnod pisze:
kmieciuone pisze:
PS. Jakby ktoś miał wywaznik w dobrym stanie

co to jest wyważnik?
To nie jest wyważnik tylko tłumik drgań mocowany na przednim wale napędowym przed przegubem elastycznym patrząc od strony wału.

Autor:  kmieciuone [ pn gru 12, 2005 8:51 pm ]
Tytuł: 

Właśnie o takim czymś pisałem, nieznałem poprawnej nazwy, chodzi o tłumik drgań. Pozdrawiam Tomek.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/