MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz :: [W123] i trochę [W126] olej na świecy, znaczne ubytki oleju

Jeszcze wspominano mi o jakiś uszczelniaczach czy czymś takim. Że trzeba zdjąć głowiczkę żeby sprawdzić. Czy coś takiego.
Dzięki za wskazówki.

Jeszcze wspominano mi o jakiś uszczelniaczach czy czymś takim. Że trzeba zdjąć głowiczkę żeby sprawdzić.

Jakie są koszta wymiany pierścionków? Jak byście mogli tak powiedzieć circa about.

Harier chyba nie bedziesz robił kapitalki za 5 czy 7 tys?

polskie tłoki w silniku MB to juz tak jakos nie tak

Harier chyba nie bedziesz robił kapitalki za 5 czy 7 tys? mojego 126 z dobrym motorem sprzedam niewiele drozej :lol:

Remonty M 110 to strasznie droga zabawa...ale polskie tłoki w silniku MB to juz tak jakos nie tak....wolał bym uzywanego oryginała.

Taki właśnie mam plan. :-> Nie chcę zmieniać silnika, chcę zrobić porządny remont tego co mam.

Kiedy planowane pierwsze jazdy ?

A masz może jakieś fotki auta?

Jak mi sie uda pozyczyc kase na remont to szybko, jak nie to będzie trzeba jeszcze poczekać. Narazie finansowo leżę i kwiczę...

Autor:	Duszek [ śr sty 04, 2006 7:50 pm ]
Tytuł:	[W123] i trochę [W126] olej na świecy, znaczne ubytki oleju
Chodzi mi o zarzuconą olejem świecę. Zdziwiło mnie gdy mesio zaczął pracować na 5-u cylindrach. Nie pracował piąty. Miałem parę podejrzeń ale okazało się że to zawalona świeca. Ma ona po wykręceniu kolor czarny. Po oczyszczeniu jest spokuj ns 500-1000 km. I zjadło z 2 litry oleju na 2500km. Może ktoś miał podobne objawy. Proszę o wskazówki.

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ śr sty 04, 2006 8:01 pm ]
Tytuł:
sprawdz kompresje i porownaj -jak na tym bedzie mniej to raczej pierscienie bedą uszkodzone i wali olejem.

Autor:	harrier [ śr sty 04, 2006 8:06 pm ]
Tytuł:
Ja też stawiam na pierścienie. Moja Francuzka teraz stoi w ASEKO i czeka na wymiane pierścionków, a objaw miała taki sam - zapaćkane świece olejem. Pozdrawiam,

Autor:	Duszek [ śr sty 04, 2006 8:35 pm ]
Tytuł:
Jeszcze wspominano mi o jakiś uszczelniaczach czy czymś takim. Że trzeba zdjąć głowiczkę żeby sprawdzić. Czy coś takiego. Dzięki za wskazówki. EDIT: Jakie są koszta wymiany pierścionków? Jak byście mogli tak powiedzieć circa about. Używaj opcji zmień, wookee.

Autor:	stanleym126 [ śr sty 04, 2006 8:41 pm ]
Tytuł:
Duszek pisze: Jeszcze wspominano mi o jakiś uszczelniaczach czy czymś takim. Że trzeba zdjąć głowiczkę żeby sprawdzić. Czy coś takiego. Dzięki za wskazówki. Przy poborze 2 l oleju przy tych km na pewno nie będą uszczelniacze tylko pierścionki,Są zjechane na tym cylindrze albo stanął olejowy pierścionek.Tylko badanie ciśnienia w tym i na próbie olejowej postawi diagnozę.

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W123] i trochę [W126] olej na świecy, znaczne ubytki oleju https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=16174	Strona 1 z 2

Autor:	harrier [ śr sty 04, 2006 8:45 pm ]
Tytuł:
Duszek pisze: Jeszcze wspominano mi o jakiś uszczelniaczach czy czymś takim. Że trzeba zdjąć głowiczkę żeby sprawdzić. Zapewne chodzi o uszczelniacze zaworów... chociaż nie wiem jak tamtędy olej miałby wpadać. Duszek pisze: Jakie są koszta wymiany pierścionków? Jak byście mogli tak powiedzieć circa about. Mi w ASEKO Panowie powiedzieli, żebym się szykował na jakieś 4 do 5kpln za remont głowicy (uszczelniacze, prowadnice zaworów, planowanie, uszczelka pod głowicę, etc.) i pierścienie (z robocizną). Jak będzie trzeba wymieniać tłoki, to jeszcze około 1.2kpln, tylko nie wiem czy to jest za same tłoki czy może robota jest już wliczona. <i>Pieniądze się zbierają...</i> Pozdrawiam,

Autor:	stanleym126 [ śr sty 04, 2006 8:54 pm ]
Tytuł:
Duszek pisze: Jakie są koszta wymiany pierścionków? Jak byście mogli tak powiedzieć circa about. To zależy od producenta.Do MB i nie tylko robi pierścionki fima d. państwowa w ŁODZI,tłoki ze sworzniami fabryka PZL czy coś podobnego w Gorzycach na niemieckich maszynach.W 1996 roku robilem sam kapitalkę w 123 200d z powodu wypalonego na boku pomiędzy pierścieniami tłoka ( zrobiłem przy okazji całość) i wstawiałem te części i motor chodzi do dziś u ludzi bez remontu.Ceny na temten czas były o. 60 % tańsze niz zachodnie.

Autor:	Witek [ śr sty 04, 2006 9:41 pm ]
Tytuł:
Zeby wymienić pierścienie w beczce, trzeba wyjąć silnik. Nie odkrecisz inaczej miski olejowej. przy wymianie pierścieni należy wymienić panewki. Nastepny problem to ogólna kondycja silnika, tłoki mogą mieć luzy, a wtedy to chyba prościej rozejżeć sie za innym silnikiem. Warto upewnić sie ze to właśnie pierścienie a nie uszczelniacze trzonków zaworowych.

Autor:	Duszek [ śr sty 04, 2006 10:04 pm ]
Tytuł:
A żeby się upewnić to trzeba zdjąć głowicę?

Autor:	MERCEDES 4 EVER [ śr sty 04, 2006 10:08 pm ]
Tytuł:
Harier chyba nie bedziesz robił kapitalki za 5 czy 7 tys? mojego 126 z dobrym motorem sprzedam niewiele drozej Remonty M 110 to strasznie droga zabawa...ale polskie tłoki w silniku MB to juz tak jakos nie tak....wolał bym uzywanego oryginała.

Autor:	harrier [ śr sty 04, 2006 10:30 pm ]
Tytuł:
MERCEDES 4 EVER pisze: Harier chyba nie bedziesz robił kapitalki za 5 czy 7 tys? Taki właśnie mam plan. :-> Nie chcę zmieniać silnika, chcę zrobić porządny remont tego co mam. MERCEDES 4 EVER pisze: polskie tłoki w silniku MB to juz tak jakos nie tak Liczę, że wymiana tłoków nie będzie konieczna, że wystarczy remont głowicy , wymiana pierścieni i uszczelek. Pozdrawiam,

Autor:	stanleym126 [ czw sty 05, 2006 4:57 pm ]
Tytuł:
MERCEDES 4 EVER pisze: Harier chyba nie bedziesz robił kapitalki za 5 czy 7 tys? mojego 126 z dobrym motorem sprzedam niewiele drozej Remonty M 110 to strasznie droga zabawa...ale polskie tłoki w silniku MB to juz tak jakos nie tak....wolał bym uzywanego oryginała. W tym jest problem koledzy,że całość można sprzedać/ kupić za niewielkie pieniądze, natomiast już remont np, silnika może przewyższyć ogólną cenę auta.Każdy z piszących na forum zapewne nie ma fury pieniędzy bo w przeciwnym wypadku pojechał by do aso (i nie pytał jak to naprawić samemu)kazal szukać usterki,remontowac itd. Zrobione zaplacone i do domu.Myślę,że nie ma co przeplacać za oryginały i wkladać tańsze części.te polskie nie są złe.

Autor:	Wojtek123 [ czw sty 05, 2006 5:07 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: Taki właśnie mam plan. :-> Nie chcę zmieniać silnika, chcę zrobić porządny remont tego co mam. Kiedy planowane pierwsze jazdy ? A masz może jakieś fotki auta? Pozdrawiam.

Autor:	harrier [ czw sty 05, 2006 5:12 pm ]
Tytuł:
Wojtek123 pisze: Kiedy planowane pierwsze jazdy ? Jak mi sie uda pozyczyc kase na remont to szybko, jak nie to będzie trzeba jeszcze poczekać. Narazie finansowo leżę i kwiczę... Wojtek123 pisze: A masz może jakieś fotki auta? Oczywiście: http://www.harrier.bsdtruck.net/gallery/mb-w126-280se/ Pozdrawiam,

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	Wojtek123 [ czw sty 05, 2006 5:41 pm ]
Tytuł:
harrier pisze: Jak mi sie uda pozyczyc kase na remont to szybko, jak nie to będzie trzeba jeszcze poczekać. Narazie finansowo leżę i kwiczę... Znam ten ból harrier pisze: Oczywiście Dzięki, bardzo ładny i wyposażenie konkretne Super Jeśli to nie tajemnica, to mogłbyś mi powiedzieć ile za niego zapłaciłeś? Pozdrawiam!