W te potworne mrozy samochód stał w garażu, a żę mam garażjeszcze bez drzwi, to była tam taka temperatura jak na dworze ;/ I kilka dni temu wsiadłęm do beczki (240 D) a tu...torche dupa

Samochód jakośsłabiej przyspieszał...wcześniej jak mu wcisnąłem na "3" to błyskawicznie było 80 km/h, a na "4" 100 km/h nie stanowiło problemu, a teraz muszę wcisnąć gaz do samej podłogi by czuć, że samochód idzie
Staiwam, żę paliwo się zakleszczyło w przewodach - wyskoczyła parafina i nie dostaje siętyle ile trzeba, a ani denaturatu, ani skyda nie dodowałem

Dodam, żę przy okazji da sięsłyszeć jakieś piski i wcześniej ich nie było, pojawiły sięrazem z p;ogorszeniem przyspieszeń
Ale jakie mogą być inne powody gorszych osiągów w silniku diesela i to tak nagłych??? Bo może coś mi zdechło

:(:(