MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

moje autko plywa???!!!
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1741
Strona 1 z 2

Autor:  frantz_ab [ czw sty 30, 2003 5:34 pm ]
Tytuł:  moje autko plywa???!!!

Witam!
Mam maly problem. Moja beczka dosc dziwnie zachowuje sie przy wyzszych predkosciach tj.pow 110km/h. Zaczyna sie wowczas efekt plywania na boki. Zaznaczam, ze mam luz w kierownicy jak przystalo na autko już pełnoletnie, ale bardzo niewielki, amortyzatory sa raczej OK. "Specjalisci" niewiele mowia, a na dodatek kazdy mowi co innego.
Czy ktos moze ma jakies sugestie, przynajmniej gdzie powinienem szukac?
Dzieki!
Frantz
W123 230CE '84

Autor:  Pioterek [ czw sty 30, 2003 5:43 pm ]
Tytuł: 

Witam,

Proponuję sprawdzić całą zawiechę dokładnie (przód i tył) i przyjrzeć się tulejom na tylnych wahaczach - może to to.

Pozdrawiam

Autor:  Wrobel [ czw sty 30, 2003 6:24 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czy ktos moze ma jakies sugestie, przynajmniej gdzie powinienem szukac?

Jężeli nie sprawdzałeś jeszcze to zacznij od kół. To najprostrze i najtańsze a jest przyczyną większości takich przypadłości. Wywarzenie to raz, bicie i wygięcie felgi to dwa, ewentualnie popękany kord w oponie to trzy. Miałem podobny kiedyś problem i okazało sie, że koło było wygięte w płaszczyźnie prostopadłej, było wyważone i dopiero po przyjrzeniu sie na maszynie było widać bicie. W poprzednim aucie pękł mi kord (norma w oponach VIVO po 5 latach) i auto sie śmiesznie bujało. Powodzenia :)

Autor:  Ocet [ pt sty 31, 2003 9:07 am ]
Tytuł: 

Ja tez stawiam na tuleje wahacza tylnego, ew. w liczbie mnogiej. Sprawdza sie lomem.

Autor:  frantz_ab [ pt sty 31, 2003 9:51 am ]
Tytuł: 

A co to znaczy lomem? Mam w kolo przymalowac [zlosnik] ? Jesli mozna prosic, o dodatkowe wyjasnienia co do tego lomu.
Dzięki,
Pozdrawiam
Frantz
W123 230CE '84

Autor:  Ocet [ pt sty 31, 2003 11:09 am ]
Tytuł: 

Wsadzasz lom miedzy wachacz a pewne miejsce w podlodze i wykonujesz dzwignie. Jak jest rozwalona tuleja to bedziesz widzial.

Autor:  szdowk [ pt sty 31, 2003 1:37 pm ]
Tytuł: 

Hello

Jak sie okaze, ze zawieszenie i jego geometria jest ok, to sprawdz opony. Moga byc albo najnormalniej stare i zurzyte, albo poprostu w nieodpowiednim rozmiarze (za duze/zbyt szerokie).

Autor:  webster [ pt sty 31, 2003 9:40 pm ]
Tytuł: 

Wrobel pisze:
Wywarzenie to raz, bicie i wygięcie felgi to dwa, ewentualnie popękany kord w oponie to trzy. )


A jak ze zbieżnością???

Autor:  Maniek [ sob lut 01, 2003 12:01 am ]
Tytuł: 

Ocet pisze:
Wsadzasz lom miedzy wachacz a pewne miejsce w podlodze i wykonujesz dzwignie. Jak jest rozwalona tuleja to bedziesz widzial.

A jak nie masz kanału to łapiesz oburącz za koło i szarpiesz za nie co sił (od siebie i do siebie), tak jak byś chciał przesunąć w bok auto. Jeżeli usłyszysz coś poza chlupotaniem paliwa w baku np stukanie to znaczy ze silentbloki lub poduszki zawieszenia są do d... [oczko]

Autor:  klucha116 [ pn lut 03, 2003 4:44 pm ]
Tytuł:  Re: moje autko plywa???!!!

frantz_ab pisze:
Witam!
Mam maly problem. Moja beczka dosc dziwnie zachowuje sie przy wyzszych predkosciach tj.pow 110km/h. Zaczyna sie wowczas efekt plywania na boki. Zaznaczam, ze mam luz w kierownicy jak przystalo na autko już pełnoletnie, ale bardzo niewielki, amortyzatory sa raczej OK. "Specjalisci" niewiele mowia, a na dodatek kazdy mowi co innego.
Czy ktos moze ma jakies sugestie, przynajmniej gdzie powinienem szukac?
Dzieki!
Frantz
W123 230CE '84



witam!!
Przede wszystkim zastrzel "SPECJALISTÓW" i walcz sam, bo specjaliści robią tak jak ty, czyli metadą prób i błędów, tylko, że " ONI " za to kasują!!!
sprawdź geometrię kół, ale to akurat u fachowca na porządnym sprzęcie!!!
-zbieżność,
-kąt pochylenia
-wyprzedzenie

Autor:  RobGas [ pn lut 03, 2003 5:05 pm ]
Tytuł:  Re: moje autko plywa???!!!

frantz_ab pisze:
Mam maly problem. Moja beczka dosc dziwnie zachowuje sie przy wyzszych predkosciach tj.pow 110km/h. Zaczyna sie wowczas efekt plywania na boki.

Nie nazwałbym tego "małym " problemem,
W przeciwienstwie do szanownych Kolegów (przedmówców) zdjagnozuję to całkiem inaczej, a opieram to na własnych doświadczeniach.
Auto pływa, zwłasza jest to odczuwalne na koleinach, gdy stan podwozia/nadwozia jest w nie najlepszym stanie. Proponuję abyś zrobił dokładne oględziny typowo blacharskie. Robi się to młotkiem i śrubokrętem (opukujesz i dzióbiesz), może być tak, ze szpachla i kit sprawia wrazenie blachy [cool] .

pozdrawiam i obym nie miał racji.

Autor:  Ocet [ pn lut 03, 2003 6:48 pm ]
Tytuł: 

No jest to jakas hipoteza, ale jak samochodu do tego stopnia nie ma, to moze wystraczy magnes?

Autor:  Pawełek [ pn lut 03, 2003 10:31 pm ]
Tytuł: 

Miałem ostatnio podobne objawy na nowych oponach i wyważonych kołach. Ustawiłem całą geometrię zawieszenia: zbieżność, pochylenie, wyprzedzenie (komputerowo jak chodzi o ścisłość) i pływanie ustało.

Autor:  Simper [ wt lut 04, 2003 12:51 pm ]
Tytuł: 

witam
no to żeby było ciekawiej wczoraj byle u mechanika bo mam podobny problemi mam jednosezonowe opony wywazone kola i tez plywalo ... mam stosunkowo duzy luz na kierownicy ale auto czasem sciagalo na prawo a czasem na lewo a czase w ogole ... pojechalem do wydawalo by sie dobrego mechanika (serwisant z salonu toyoty) i poustawial cala geometrie i powiedzial ze wiecej nic nie da sie zrobic po czym skasowal 80 zetek i auto zachowuje sie prawie tak samo poza tym ze bardziej fruwa po drodze:(:(:( zeby tego bylo malo wymienil jeszcze plyn chłodzacy i dokrecil kawalek tlumika i za wszystko w sumie zaplacilem 2 stowy ... i wiecej juz do niego nie pojade :x :x
i zastanawiam sie czy mam takie stare autko ze nie da sie go ustawic czy juz drugi mechanik z kolei jest amatorem... w tym togodniu jade do trzeciego podobno dobry... a i odnosnie mechanikow to zastanawiam sie jeszcze nad jakimis serwisami typu carman ale w sumie to tam tez chyba buraki robia tyle ze kasuja 2 razy tyle co u zwyklego ... przynajmniej z tego co mozna bylo przeczytac w tescie autoswiatu jakies 2 miesiace temu... :-? :(

Autor:  klucha116 [ wt lut 04, 2003 2:00 pm ]
Tytuł: 

POWTARZAM!!!
Zastrzelić wszystkich mechaników, którzy kasują za to, że tylko popatrzylii stwierdzili, że "może to jest to?!"
Popieram Fachowców, którzy kasują za efekt, a nie za próbę naprawy, często kończącą się kolejną usterką, jak to było m.in. u Łysego występującego na Forum jako "georem" :evil:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/