| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Problemy z hamulcem https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=1861 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Popey [ ndz lut 16, 2003 11:08 pm ] |
| Tytuł: | Problemy z hamulcem |
Witam i odrazu przechodze do sedna sprawy.Otóz od jakiegoś czasu moje hamulce w aucie bardzo ciezko pracuja.Wczoraj wymieniłem serwo bo myslałem ze cos sie z nim stało....ale duzej zmiany nie wyczułem..niestety..a objawy są takie pedał jest twardy podczas hamowania i trzeba uzyc duzej siły zeby samochód zatrzymać.Pompa jest sprawna serwo również.Jeżeli ktoś miał podobne niemiłe doświadczenie i może wiedzieć"co w trawie piszczy" niech da znać bo ja juz ręce rozkładam... |
|
| Autor: | VALENTINE123 [ ndz lut 16, 2003 11:48 pm ] |
| Tytuł: | |
Witam. Miałem podobny przypadek w swoim aucie.Okazało sie ,że wspomaganie było za słabe.Winne były zaworki w wacum pompie .Po wymianie OK. |
|
| Autor: | Popey [ pn lut 17, 2003 9:02 am ] |
| Tytuł: | |
Zaworki tez zmieniłem i membranę gumową w vacum pompie też i nic to nie dało może gdzieś dochodzi lewe powietrze ale nie mam pomysłu gdzie i jak....
|
|
| Autor: | Sebian [ pn lut 17, 2003 12:51 pm ] |
| Tytuł: | |
POPEY pisze: Zaworki tez zmieniłem i membranę gumową w vacum pompie też i nic to nie dało
może gdzieś dochodzi lewe powietrze ale nie mam pomysłu gdzie i jak....Szkoda kasy. Ja mam to samo, szczególnie rano. Padnięta pompa podciśnienia. Nic nie daje wymiana membrany itp. W środę lub czwartek odstawiam autko na remont. Za nową pompę zapłacę 750zł. A potem spokojna jazda do Niemiec.
|
|
| Autor: | Idzik [ pn lut 17, 2003 6:30 pm ] |
| Tytuł: | |
Sebian pisze: A potem spokojna jazda do Niemiec.
![]() Ty to chyba na jakieś saksy jeździsz
|
|
| Autor: | Popey [ wt lut 18, 2003 12:55 am ] |
| Tytuł: | |
No nic dzisiaj..ale ni eo tej porze |
|
| Autor: | Sebian [ wt lut 18, 2003 2:41 pm ] |
| Tytuł: | |
POPEY pisze: No nic dzisiaj..ale ni eo tej porze
Dobrze wiesz, od jak długiego czasu zwlekam z tą pompą. Ale (odpukać) wolę zrobić, niż miałoby mi w pewnej chwili naprawdę zabraknąć hamulcy. I tak z rana mam totalny beton. Mało tego, z tego co sie dowiedziałem, podobno totalna rozpierducha pompy może się okazać zgubna dla rozrządu - łańcuch znajduje sie ok. 1cm od ww. pompy i istnieje duże ryzyko dostania się gruzu z np. rozpieprzonego łożyska itp. |
|
| Autor: | MacKuz [ wt lut 18, 2003 7:59 pm ] |
| Tytuł: | Re: Problemy z hamulcem |
POPEY pisze: Witam i odrazu przechodze do sedna sprawy.Otóz od jakiegoś czasu moje hamulce w aucie bardzo ciezko pracuja.Wczoraj wymieniłem serwo bo myslałem ze cos sie z nim stało....ale duzej zmiany nie wyczułem..niestety..a objawy są takie pedał jest twardy podczas hamowania i trzeba uzyc duzej siły zeby samochód zatrzymać.Pompa jest sprawna serwo również.Jeżeli ktoś miał podobne niemiłe doświadczenie i może wiedzieć"co w trawie piszczy" niech da znać bo ja juz ręce rozkładam...
No panowie sprawa jest poważna mam taki sam objaw Po samym starcie heble są jakby OK ale po kilku minutach jazdy pedał robi sie strasznie wysoki i słabo hamuje - chyba zdechło serwo albo pompa podciśnienia i tu moje pytanie jak sprawdzić te dwa elementy ?? |
|
| Autor: | Popey [ wt lut 18, 2003 11:11 pm ] |
| Tytuł: | |
No to panie Macieju mam dla Ciebie smutną wiadomosć.Trzeba wymienić sławna już w tym odcinku vaqu pompe...co dzis składnie uczyniłem dzieki pomocy Wojtasa ,który mi takową użyczył i bardzo mu za to dziękuję . Choć nie powiem byłem do tego sceptycznie nastawiony..ale po założeniu...panowie niebo a ziemia az mi sie humor poprawił A jak sprawdzic pompe..to nie mam pojęcia nawet nie wiem dlaczego sie zepsuła i jak ewentualnie naprawic swoja..może Mackuz zaworki juz nie pracuja tak jak powinny? albo cos z łożyskiem..no nie wiem..(oczywiscie zaworki w vaqu )
Ale powracając, wymiana nie trwa długo..dostep do dwóch śrubek jest utrudniony ale było oki..no i nie zapomnijcie o solidnym uszczelnieniu pompy z reszta ustrojstwa . A w 124 to wymiana tego chyba jest jeszcze prostsza..Sebian przyjedz to Ci zmienie ....pojezdzisz odrazu pośniegu...albo zgadajcie sie z Mackuzem i.....hehehe zrobimy mały spocik naprawczo-poznawczy. No to życze udanej naprawy i ...powodzenia O własnie sobie przypomniałem ze zepsute vaqu syczało mi podczas naciśniecia na hamulec był to charakterystyczny "syk syk" Więc jeszcze raz powodzenia a teraz zasłużony Calsberg
Nerka |
|
| Autor: | VALENTINE123 [ wt lut 18, 2003 11:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Panowie ,jednego nie rozumiem ,co pada w tej vacum pompie czego nie da sie naprawic (wymienić).Dlaczego od razu trzeba wymienic całą pompę.Ja wymieniłem membranę (tylko oryginał) i zaworki i jest ok. |
|
| Autor: | laudan [ wt lut 18, 2003 11:34 pm ] |
| Tytuł: | |
POPEY pisze: A jak sprawdzic pompe..to nie mam pojęcia
Manometrem:) Gosc w warsztacie mial taki specjalny zrobiony do sprawdzania vacum pompy, naciska patrzy i wyrok:) Z tego co wiem to winny jest mechanizm krzywkowy, ktory jak sie porzadnie wyrobi to nie pomaga wymiana membrany. |
|
| Autor: | MacKuz [ śr lut 19, 2003 8:21 am ] |
| Tytuł: | |
Popey może wiesz ile orientacyjnie kosztuje taka pompa podcisnienia nowa, uzywana i czy ewentualnie wchodzić w uzywaną ?? |
|
| Autor: | Popey [ śr lut 19, 2003 9:43 am ] |
| Tytuł: | |
He he to miałeś szczęscie Idzik ze tylko pierdółki poszły . A cena to nie wiem ,napisz mi do jakiego silnika a moze od mojego by pasowało? to sie zobaczy pozdrawiam.
|
|
| Autor: | Sebian [ śr lut 19, 2003 3:53 pm ] |
| Tytuł: | |
POPEY pisze: No to panie Macieju mam dla Ciebie smutną wiadomosć.Trzeba wymienić sławna już w tym odcinku vaqu pompe...co dzis składnie uczyniłem dzieki pomocy Wojtasa ,który mi takową użyczył i bardzo mu za to dziękuję
. Choć nie powiem byłem do tego sceptycznie nastawiony..ale po założeniu...panowie niebo a ziemia az mi sie humor poprawił A jak sprawdzic pompe..to nie mam pojęcia nawet nie wiem dlaczego sie zepsuła i jak ewentualnie naprawic swoja..może Mackuz zaworki juz nie pracuja tak jak powinny? albo cos z łożyskiem..no nie wiem..(oczywiscie zaworki w vaqu )Ale powracając, wymiana nie trwa długo..dostep do dwóch śrubek jest utrudniony ale było oki..no i nie zapomnijcie o solidnym uszczelnieniu pompy z reszta ustrojstwa . A w 124 to wymiana tego chyba jest jeszcze prostsza..Sebian przyjedz to Ci zmienie ....pojezdzisz odrazu pośniegu...albo zgadajcie sie z Mackuzem i.....hehehe zrobimy mały spocik naprawczo-poznawczy. No to życze udanej naprawy i ...powodzenia O własnie sobie przypomniałem ze zepsute vaqu syczało mi podczas naciśniecia na hamulec był to charakterystyczny "syk syk" Więc jeszcze raz powodzenia a teraz zasłużony Calsberg Nerka A nie mówiłem? Ja juz jutro poczuję luksus posiadania hamulcy, podnoszenia świateł i opuszczania tylnych zagłówków A co do spociku, to zobaczymy - może z Niemiec będę wracał przez Wrocek, to z 9 na 10 marca możemy się spotkać. Ale to tylko plany...
Ja, ja - Carlsberg rulezzz...
|
|
| Autor: | Sebian [ śr lut 19, 2003 4:00 pm ] |
| Tytuł: | |
MacKuz pisze: Popey może wiesz ile orientacyjnie kosztuje taka pompa podcisnienia
nowa, uzywana i czy ewentualnie wchodzić w uzywaną ?? No to teraz wygodnie usiądź, bo w zależności od wariantu upadniesz , albo się zerwiesz i polecisz po Carlsberga
W silniku 300D od beczki (chyba takowy masz w swojej 116) były stosowane 2 rodzaje pomp podciśnienia: tłokowa i membranowa. Poznasz łatwo: jeśli masz 1 wyjście z pompy, to tłokowa, a jeśli dwa - membranowa. Membranowa ciągnie dodatkowo z filtra powietrza. Jeśli masz membranową, to problem jest malutki - albo wymieniasz membrankę za 30-40zł, albo kupujesz używaną pompę za całe 50zł. Byłeś już w garażu? Sprawdziłeś? Jak masz tłokową, to zapomnij o dostaniu używanej i/lub o jakichkolwiek częściach do niej. Skazany jesteś na zakup nowej w cenie (siedzisz już?) 1200zł
A jak nie byłeś jeszcze w garażu, to się módl, żeby były 2 wyjścia.
|
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|