MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W123] Lampy przednie, kompatybilność; rynienki - demontaż
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=20321
Strona 1 z 3

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 12:46 pm ]
Tytuł:  [W123] Lampy przednie, kompatybilność; rynienki - demontaż

Witam Szanownych.

Mam taką sprawę: po lekkiej stłuczce jakieś pół roku temu doprowadziłem samochód do wizualnego ładu, jednak pozostała jedna drobna rzecz. Mianowicie przy okazji dwonienia popękała obudowa lewej lampy. Wszystko się niby trzyma kupy, ale nie mam jednego uchwytu na kierunek, co powoduje jego lekkie odstawanie, oraz trochę pyli się na odbłyśnik. Problem w tym że nikt nie sprzedaje samej obudowy, zatem muszę kupić całą lampę. I tak oto mamy coś takiego:

http://www.allegro.pl/item120084262_lam ... _lewa.html

tanio, oryginał, dobrze wygląda. Pytanie moje jest następujące: czy obudowa tej dieslowskiej lampy z niewiadomo której serii będzie taka sama jak obudowa w moim 230E z '83r???

Z góry dziękuję za podpowiedzi, pozdrawiam.

Autor:  wojz [ śr sie 16, 2006 1:23 pm ]
Tytuł: 

A ta Twoja to też Hella?

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 1:40 pm ]
Tytuł: 

przyznam że niestety nie pamiętam, bo jedna owszem jest hella, a druga owszem nie, tylko nie pamiętam która.

w takim razie jeszcze mi przychodzi do głowy jedno pytanie, wlasnie a propos tego że mam dwie lampy różne, ale obydwie produkcji niemieckiej (to samo mam z tyłu żeby było zabawniej, ale tam jest odrębna historia). Czy oryginalnie w mercedesie lampy są hellowskie, czy właśnie jakieś niemieckie, ale nie helli.

pytanie to nurtuje tym bardziej (właśnie sobie przypomniałem) że kupując samochód obydwie lampy były 'Made in Germany' ale nie Hella, potem była stłuka i lewą zamieniłem na Hellę właśnie (ale tylko szkło!), bo obudowa została z tego co było.

no proszę, bez chodzenia do samochodu się obeszło, wystarczy trochę głową ruszyć... :roll:

Autor:  wojz [ śr sie 16, 2006 1:50 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
Czy oryginalnie w mercedesie lampy są hellowskie, czy właśnie jakieś niemieckie, ale nie helli.

W VINie masz. Bosch albo Helka.
Wiem np, że obudowa Bosch bez pneumatyki nie daje się za żadne skarby pożenić z wnętrznościami Helli z pneumatyką :cry: - próbowałem :lol: . Kompletnie inne obudowy, inne mocowania luster, siłownika itd itp.
Ta w aukcji to jest Hella chyba bez podciśnienia (słabo widzę cycki :( ) .
Jeśli zaś chodzi o kompatybilność kółek i kwadratów, to niestety nie wiem.

Autor:  Idzik [ śr sie 16, 2006 2:00 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
w takim razie jeszcze mi przychodzi do głowy jedno pytanie, wlasnie a propos tego że mam dwie lampy różne, ale obydwie produkcji niemieckiej (to samo mam z tyłu żeby było zabawniej, ale tam jest odrębna historia). Czy oryginalnie w mercedesie lampy są hellowskie, czy właśnie jakieś niemieckie, ale nie helli.

Tak jak napisał Wojz - w oryginale były Hella i Bosch (rozkoduj VIN), ale nie jestem jeszcze do końca pewny czy wnętrzności z lamp kwadratowych (a takowe powinny byc u Ciebie) wlezą do obudowy od okrąglaków (zwróć na to uwagę) [oczko]


wojz pisze:
słabo widzę cycki


Umarłem [zlosniki]

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 2:15 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
W VINie masz. Bosch albo Helka.
Teraz rozumiem dlaczego widywałem różne, zawsze mnie to zastanawiało. Z mojego vinu niestety niewiele się dowiem, bo tabliczka znamionowa jest na wkrętach, a w dowodzie widnieje rok 1978. dopiero rozbierając elementy wnętrza znalazłem że to jednak październik 1983, odmłodziłem samochód o 5 lat...

Cytuj:
słabo widzę cycki
[zlosnik] owszem słabo widać, ale jednak widać. u mnie do lampy wchodzi tylko jeden przewód podciśnienia, miejsce na niego jest nad podłączeniem kostki i tego cycka widać na zdjęciu. co masz na myśli używając liczby mnogiej (owszem cycki zazwyczaj występują parami)? Jednak moja lampa ma jeden i regulacja działa (przyznam że nie zagłębiałem się w istotę działania tej części układu podciśnieniowego, pewnie dlatego że jest wszystko ok).

Muszę jednak pójść do samochodu i dokładnie oglądnąć tą lampę.

Autor:  Idzik [ śr sie 16, 2006 2:21 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
1978

230E w 1978... Ciekawe [oczko]
Wrzuć może jednak ten VIN... Zobaczymy, może coś się uda wyłuskać

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 2:40 pm ]
Tytuł: 

to była jakaś misterna robota, ze spodnich stron foteli nalepki są poodrywane, daty znalazłem dopiero pod środkową konsolą, te które są wyciśnięte w plastikowych elementach. najlepsze jest to że na klapie z tyłu napis 230E ma obcięte E, dosyć kulturalnie, ale obcięte. niestety tak kiedyś wyglądało sprowadzanie samochodów i zdaje się że niedługo czeka nas powrót do tych metod.

VIN z dowodu: 12302312095678.

Autor:  wojz [ śr sie 16, 2006 2:44 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
u mnie do lampy wchodzi tylko jeden przewód podciśnienia, miejsce na niego jest nad podłączeniem kostki i tego cycka widać na zdjęciu. co masz na myśli używając liczby mnogiej

Mam stary, kiepski i wypalony monitor, więc niespecjalnie wyraźnie widzę pewne szczegóły :(. Ale pokombinowałem i on jednak, mi się zdaje, ma pneumatykę, zresztą na to też wskazuje pokrętło do regulacji :lol:
A cycków jest więcej, bo zaraz obok masz taki kołek ustalający do wtyczki, czy jak to tam zwał. Oczywiście do podłączenia podciśnienia służy jeden :).

yvette pisze:
przyznam że nie zagłębiałem się w istotę działania tej części układu podciśnieniowego

Za to ja tak, bo mam lewy reflektor Bosch z ręczną regulacją i chciałem kiedyś przerzucić pneumatykę z rozbitej, oryginalnej Helci. Stąd wiem, że sie nie da [szalone] .

Autor:  robson99 [ śr sie 16, 2006 2:49 pm ]
Tytuł: 

mam 2 lampy kwardratowe jedna Boscha druga Helli (ale nie pamietam ktora na ktora strone) nie maja szkiel a lustra sa slabe, moge sprzedac na czesci, doezwij sie na prv lub gg jak jestes zainteresowany

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 2:53 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
230E w 1978... Ciekawe
230E owszem dopiero od końca '79, dlatego w moim 230E z '83 obcięto E żeby pasowało do dokumentów, że to niby po prostu 230 jest ;)

Cytuj:
A cycków jest więcej, bo zaraz obok masz taki kołek ustalający do wtyczki, czy jak to tam zwał. Oczywiście do podłączenia podciśnienia służy jeden
no tak, kołki to kołki, a cycek jeden. dobrze, bo już myślałem że cycków jest więcej, co by zburzyło moje wstępne pojęcie o tym układzie.

Cytuj:
Za to ja tak, bo mam lewy reflektor Bosch z ręczną regulacją i chciałem kiedyś przerzucić pneumatykę z rozbitej, oryginalnej Helci. Stąd wiem, że sie nie da
Tylko pytanie czy do Helli którą mogę zakupić wejdą bebechy od Bosha. w twoim przypadku jedna lampa nie miała automatycznej regulacji, a tutaj obydwie mają.

Autor:  wojz [ śr sie 16, 2006 3:12 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
w twoim przypadku jedna lampa nie miała automatycznej regulacji

Ale to nie ma znaczenia, bo obudowy danego producenta są "uniwersalne", i mają przygotowane miejsca na montaż pneumatyki (obudowy, bo np lustra by trzeba nawiercać, żeby założyć uchwyty za które "ciągnie" siłownik itd). U mnie nie to było problemem, tylko różni producenci - Robert i Helena nijak ze sobą współżyć nie chcieli [zlosnik].

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 6:43 pm ]
Tytuł: 

dobra, i wszystko jasne. w międzyczasie byłem przy samochodzie i co zabawne okazało się że obydwie lampy są Hellowskie :oops: a nie jak twierdziłem od Bosha. ale ważne że już wiem że jedno z drugim nie chce tańczyć. jak się okaże że robson99 lewą ma helę to wezmę od niego obudowę, a jak nie to pokuszę się o tą z allegro i po sprawie. dziękuję wszystkim, szczególnie tobie wojz. <br>Dodano po 9 minutach.:<br> natomiast temat zamierzam kontynuować, bo przy okazji pójścia do lamp wiąłem się za nurtującą mnie ostatnio sprawę, mianowicie podciekającą z góry po stronie pasażera wodę. już wcześniej orientowałem się jaka może być przyczyna i doszedłem do wniosku że cieknie przez piękną chromowaną rynienkę, a raczej spod niej. rzeczywiście są tam pęknięcia, na szczęście bez rdzy jeszcze, ale widać że woda działa (trudno w sumie żeby tam nie..). zdjąłem czarne gumy - tą grubą przednią, tą która leci po całej długości, oraz taki mały rożek na końcu przy tylnych drzwiach. wyjąłem skrzele, z tych samych okolic, jednak nie mam pojęcia jak ruszyć samą chromowaną rynnę. staram się być bardzo delikatny, bo zniszczyć byłoby przykro. z przodu odchodzi, natomiast u góry i z tyłu ani drgnie. czytałem że jest ona mocowana na jakąś masę, po prostu na wcisk (zresztą to chyba ty, wojz o tym pisałeś) jednak nie mam pojęcia jak ją wyciągnąć. natomiast jak mi się uda to pokażę wam coś fascynującego co znalazłem 8) jak ją ruszyć?

Autor:  wojz [ śr sie 16, 2006 8:10 pm ]
Tytuł: 

yvette pisze:
dziękuję wszystkim, szczególnie tobie wojz.

No nie wiem, czy jest za co [szalone] . Właśnie wróciłem i z ciekawości zerknąłem jak to wygląda - mocno się zdziwiłem. Bo tak, ręcznie regulowany Bosch ma, jakby to obrazowo określić, oddzielnie montowany zespół z wtyczką i cyckami (to dla Idzika :P ) i co najciekawsze, są w nim DWA takie podłączenia - normalnie dwie rureczki :o .
A pneumatyczna Hella ma obudowę jednolitą, wtyczka i rurki stanowią z nią jedną całość. Całkiem inaczej wygląda niż ta z aukcji.
Trochę to mętnie wyszło bez zdjęć, jak będziecie chcieli to jutro zrobię dla zobrazowania sytuacji. Chyba że coś znajdę na dysku, to wrzucę jeszcze dziś.


yvette pisze:
jak ruszyć samą chromowaną rynnę

Ją trzeba wybić po prostu do góry, najlepiej chyba zacząć od przodu. Młotek i drewniany klocek to chyba najlepszy zestaw + trochę wyczucia. Trzeba walnąć dość mocno, bo po pierwsze siedzi na tym kleistym kicie, a po 2 rynienka i listewka są względem siebie ukształtowane tak, że musi jedno z drugiego "zeskoczyć"

Autor:  yvette [ śr sie 16, 2006 8:26 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
No nie wiem, czy jest za co

oczywiście że jest: dowiedziałem się że w MB seryjnie montowano lampy dwóch producentów, oraz że obudowy tych lamp różnią się od siebie na tyle że nie złoży się z dwóch jednej (chodzi o moją sytuację). także zaczerpnąłem od ciebie bardzo ważne informacje [zlosnik]

widocznie Bosh miał jakiś inny pomysł na serowanie ustawieniem lamp. na ten temat myślę że możnaby snuć różne domysły sięgające aż zbiorniczka w lewym błotniku, ale nie na to czas. natomiast przyjrzałem się moim Hellom i wyglądają tak jak te aukcyjne, przynajmniej tak mi się wydaje i jeśli dobrze rozumiem twoje wtyczka i rurki stanowią z nią jedną całość, to tak właśnie jest - i umnie i na allegro :)

jutro będę walczył z rynienką, bo dziś już się ściemnia, ale jak uda mi się ją zdjąć to pokaże to dziwaczne coś co siedzi w skrzelu. byćmoże ktoś już się z tym spotkał, jednak jest to dla mnie coś całkowicie nowego i nawet zastanawiam się czy nie jest to ciało obce... tylko jakby tam weszło? no nic, mam nadzieję że jutro zagadka się rozwiąże.

pozdrawiam.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/