MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

amortyzator skrętu
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=22087
Strona 1 z 2

Autor:  ixes [ czw lis 16, 2006 11:06 pm ]
Tytuł:  amortyzator skrętu

Doprowadzam zawieszenie mojej beczki do jak najlepszego stanu. Dziś wymieniłem górny wahacz i jest cichutko ale nadal ściąga mnie raz na lewo raz na prawo a przy hamowaniu szarpie na boki. Przeczytałem wątek we współczesnych o W201 gdzie był podobny problem , poszedłem pod merca i okazało się że nie posiadam amortyzatora skrętu. Zanalzłem nowy amotryzator skrętu BOGE-SACHS za 60zł w P-niu ale problem mam inny nie wiem jak to jest mocowane do bryki. Jest tam jakieś ucho do mocowania ale chciałbym dokładny opis jaka śruba jaka podkładka jakieś tulejki, gumki itp. ?? Patrzyłem w EPC ale nic nie kumam :-? Najlepiej niech ktoś zrobi zdjęcie.


pozdraiwam
Ixes

Autor:  teope [ pt lis 17, 2006 12:00 am ]
Tytuł: 

ixes pisze:
Zanalzłem nowy amotryzator skrętu BOGE-SACHS za 60z

amortzator skrętu??
o czym Ty dokładnie piszesz??? może chodzi Ci o tłumik drgań???
jeśli możesz to daj jaśniejszy obraz tego co masz na myśli

Autor:  bary123ce [ pt lis 17, 2006 12:18 am ]
Tytuł: 

teope pisze:
może chodzi Ci o tłumik drgań???


też mi się tak wydaje...

Autor:  leopold [ pt lis 17, 2006 7:28 am ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu

ixes pisze:
ściąga mnie raz na lewo raz na prawo a przy hamowaniu szarpie na boki. Przeczytałem wątek we współczesnych o W201 gdzie był podobny problem ,

Witam,
w moim w201 (to o nim pewno sobie poczytałeś), cała zawiecha OK, geometria OK, itd. przed wymianą amorka sciągało ale nie było żadnych szarpnięc, po wymianie amorka nadal nie szarpie ale... nadal sciąga :(
Pozdrawia lekko zawiedziony Leopold

PS. Jak powiedział pewien pradawny Putin do pewnych polityków nadwiślańskich: "Żadnych złudzeń, Panowie"

Autor:  ixes [ pt lis 17, 2006 8:07 am ]
Tytuł: 

Witam

Chodzi mi o element 74

Obrazek

kurcze mam prawie wszystkie końcówki drążków nowe, nowe wahacze górne, brak luzu na sworzniu wachacza dolnego, amortyzatory jeszcze są w miarę, nowe tarcze BOSCH, nowe klocki , nowe łożyska SKF. Szarpanie jest jak dam mocmo po hamulcu np. z 140 do 70 nie jest to jakieś duże szarpanie ale lekko drga kierownica. No a ściąganie raz do lewej raz do prawej to każdy wie o co chodzi [zlosnik] . Dodam że od kiedy mam samochód to nie posiadał on tego tłumika/amortyzatora.

pozdrawiam
Ixes

Autor:  holyfido [ pt lis 17, 2006 11:03 am ]
Tytuł: 

Szarpanie jest jak dam mocmo po hamulcu np. z 140 do 70 nie jest to jakieś duże szarpanie ale lekko drga kierownica. No a ściąganie raz do lewej raz do prawej to każdy wie o co chodzi

Wedlug mnie amortyzator drgan nie ma na drgania przy hamowaniu wplywu.
Obstawiam hamulce, konkretnie tarcze (to jesli chodzi o drgania przy hamowaniu). Pojedz autem do zakladu jakiegos, zeby Ci to pomierzyli i na gwarancji wymien.

Autor:  bary123ce [ pt lis 17, 2006 12:32 pm ]
Tytuł: 

a opony, felgi? sprawdzałeś?

Autor:  Wojtyla [ pt lis 17, 2006 1:04 pm ]
Tytuł: 

Witam
74-amortyzator układu kierowniczego
Moim skromnym zdaniem czy Ty abyś nie miał łajzy zbyt zbieżnej? Bo z opisu zachowania auta na to wygląda [szalone] czy po wymianie końcówek robiłeś zbieżność?(Tylko mi nie pisz, że magik nie kazali [wscieklosc] ) po ok 150-200 km i kąt pochylenia sworznia zwrotnicy po wymianie wahacza? W Poznaniu nie polecam Carmana czy jakoś tak, bo nawet auta nie chcieli obciążać no i spi.....li a za zbieżność zapłaciłem 70 zela tyle co w Świdnicy wzięli za wszystko (1,5 roku wstecz) no i nie dosyć że jazda z obciążonym była nietaktem to jeszcze papcie dostały [szalone] .Jeśli tego nie zrobiłeś po wymianie, to tematu nie było i zmień magika
pozdro

Autor:  ixes [ pt lis 17, 2006 3:27 pm ]
Tytuł: 

Zbieżność zrobiona byla ale przed wymianą wachacza i jednej końcówki.
kąta pochylenia sworznia zwrotnicy też nie robilem ale zrobie to wszystko przy najbliższej okazji.

dzięki za pomoc.
Ixes

Autor:  Wojtyla [ pt lis 17, 2006 3:47 pm ]
Tytuł: 

Niezapomnij aby auto obciążyć 2 osobami lub po ok 60 kg na przednie fotele i jeszcze "z chlebkiem" sprawdź czy dokręcone są zwrotnice (na kanale i pod ciężarem auta) w pierwszym moim 123 były dokręcone ale na kanale podczas regulacji i sprawdzania zrobiłem tak [totalszok] jak pod obciążeniem udało mi się dokręcić jeszcze ok. 1/2 obrotu
pozdro

Autor:  THC [ pt lis 17, 2006 4:43 pm ]
Tytuł: 

Na kierownicy sławne "dwa palce"na drodze te "dwa palce"czuc wtedy kiedy nie ma wspomnianego amortyzatora.
Nie wiem jak udało Ci się jeździć nim bez tej częsci.
Zakałdaj, od 124 pasuje też.
Wtedy jak to jest ok.Jedziesz jak po szynach,sam nie ściaga na lewo czy po przestawieniu kiery na prawo.

Dość ważny element.A jaka poprawa w prowadzeniu.

Autor:  ixes [ sob lis 18, 2006 3:42 pm ]
Tytuł: 

Już mam zamontowany jest dużo lepiej ale na trasie go jeszcze nie sprawdzalem. Przy hamowaniu nie trzęsie a w P-niu nie mam prostej równej dlugiej drogi żeby go dokladnie wytetstować na ściąganie.

pozdrawiam i dziękuję
Ixes

Autor:  piotras [ ndz lis 19, 2006 12:45 am ]
Tytuł: 

THC pisze:
Nie wiem jak udało Ci się jeździć nim bez tej częsci.
Zakałdaj, od 124 pasuje też

Dość ważny element.A jaka poprawa w prowadzeniu.


Ja nie mam amortyzatora drgań i jakoś nie ściąga i nic nie drży [zlosnik]

Autor:  Omen [ czw paź 18, 2012 2:10 pm ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu

THC pisze:
Na kierownicy sławne "dwa palce"na drodze te "dwa palce"czuc wtedy kiedy nie ma wspomnianego amortyzatora.

Nie wiem jak udało Ci się jeździć nim bez tej częsci.

Zakałdaj, od 124 pasuje też.

Wtedy jak to jest ok.Jedziesz jak po szynach,sam nie ściaga na lewo czy po przestawieniu kiery na prawo.



Dość ważny element.A jaka poprawa w prowadzeniu.


Sorry za odkop ale chciałem się upewnić czy ten amortyzator pasuje od w124 do w123 ?

Autor:  THC [ czw paź 18, 2012 5:11 pm ]
Tytuł:  Re: amortyzator skrętu

Pasuje .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/