MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
200 - gaznik - czyszczenie i regulacja https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=27197 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kubitus [ śr lip 11, 2007 2:55 pm ] |
Tytuł: | 200 - gaznik - czyszczenie i regulacja |
Witam serdecznie, Chciał bym przynajmniej sprobowac rozebrać, wycziscic , zlozyc i wyregulowac gaznik w swoim zieleniaku. Do tego celu jednak potrzebuje instrukcji obsługi ![]() Gaźnik o ile się nie myle to Stromberg 175 CDT Czy ktoś z was dysponuje takową dokumentacją i mógłby mi jej użyczyć? Albo moze jakaś instrukcja napisana własnoręcznie z fotografiami? Wszelka pomoc mile widziana. Pozdrawiam, Kuba |
Autor: | Patro [ śr lip 11, 2007 3:19 pm ] |
Tytuł: | |
Może tutaj: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=25938 ? Link do kart serwisowych też się tam znajduje. |
Autor: | Kubitus [ śr lip 11, 2007 9:44 pm ] |
Tytuł: | |
a to dobre:), sam brałem udział w dyskusji w tamtym wątku, ale nie sądziłem ze gaźnik będzie ten sam. (teraz porównałem dane i żeczywiscie silnik M115 i M102 mają takie same gaźniki). dzieki za pomoc ![]() |
Autor: | THC [ czw lip 12, 2007 10:10 am ] |
Tytuł: | |
Nie mam fotek pod ręką,ale mogę zrobić za jakiś czas. Mam wyciągnięty 102 z cdt175 i ma żółty korek na środku pokrywki. Kolega ma 230 115 i ma czerwony korek,ale przesunięty lekko w bok. No i w M-115 był raczej cd,a w 102 cdt. |
Autor: | Kubitus [ pt lip 13, 2007 9:46 pm ] |
Tytuł: | |
witam ponownie. Jako iż problem nie rozwiązany...oto zdjęcie mojego gaźnika: ![]() poniewaz napisow na fotcce niewidac, objaśnie ze literka A to to elektryczne ustrojsto wkrecone na maksa a literka B to miejsce gdzie w gaźniku od W115 powinna byc śruba a u mnie nie ma nic. To urządzonko regulujące od dołu jest wkręcone prawie maksymalnie, a efekt jet dokładnie taki sam jak przy wykręconym:/. o ile przed zdjęciem górnej częsci gaźnika (obudowa z korkiem, obudowa niżej i wyjecie tłoka powietrznego) samochód miał bardzo bogatą mieszankę i jeździł, to teraz po wyczyszczeniu wszystkiego silnik jest zalewany potwornymi ilościami paliwa, ledwo chodzi i wywala z siebie kłęby czarnego dymu. Jak przełącze na gaz to chodzi jak trzeba, choc pewnie jak by mógł to tez walił by czarnym dymem ![]() Pomocy... bo nie wiem czym kręcić żeby było ok? Pozdrawiam. Kuba |
Autor: | witek-sec [ sob lip 14, 2007 12:09 pm ] |
Tytuł: | |
Mialem taki gaznik w mojej W123 230 . Z tego co wiem jest to gaznik podcisnieniowy (mieszanka powietrze/paliwo zalezne od podcisnienia) Sprawdz jak pracuje i czy nie jest uszkodzona membrana. Dbaj o olej ktory sie wlewa przez ten zolty korek , olej ten smaruje przepustnice/iglice. Sprawdz szczelnosc wezkow od podcisnienia i czy sa odpowiednio podlaczaone.Mi tez na benzynie zalewal, ale nie zdazylem tego zrobic ,bo zmienilem auto na W116. |
Autor: | Kubitus [ sob lip 14, 2007 2:19 pm ] |
Tytuł: | |
witek-sec pisze: sprawdz jak pracuje i czy nie jest uszkodzona membrana. Przy wczorajszym rozkręcaniu sprawdziłem membranę, jest bardzo ładna,elastyczna - rzekł bym nówka sztuka ![]() witek-sec pisze: Dbaj o olej ktory sie wlewa przez ten żółty korek Jak rozkręciłem olej był, wylałem całość i wlałem nowy ATF. witek-sec pisze: czy sa odpowiednio podlaczaone
tego niestety nie wiem - nie mam wzorca... ![]() |
Autor: | kielbik [ ndz lip 15, 2007 12:40 am ] |
Tytuł: | |
witek-sec pisze: Mialem taki gaznik w mojej W123 230 . Z tego co wiem jest to gaznik podcisnieniowy (mieszanka powietrze/paliwo zalezne od podcisnienia) W przeciwienstwie do gaznikow opadowych, czyli "zwyklych", ktore, jak wiadomo, sa na nadcisnienie ![]() witek-sec pisze: Sprawdz jak pracuje i czy nie jest uszkodzona membrana. Wszyscy "znawcy" zawsze od razu doradzaja sprawdzenie membrany a prawda jest taka, ze ona ulega uszkodzeniu bardzo rzadko - tam nie ma sie poprostu co popsuc.witek-sec pisze: Dbaj o olej ktory sie wlewa przez ten zolty korek , olej ten smaruje przepustnice/iglice. Nastepna "dobra rada": o olej nie trzeba dbac bo on sie ani nie zuzywa ani, o ile membrana jest szczelna, go nie ubywa (a membrana wbrew wszystkim, ktorzy od razu podejrzewaja ja o nieszczelnosc, zwykle jednak jest szczelna ![]() Kubitus pisze: Jak rozkręciłem olej był, wylałem całość i wlałem nowy ATF Kolejny przesad dotyczacy Stromberga: amortyzator, o ktorym mowa wyzej, ma byc wypelniony zwyklym olejem silnikowym - ATF stosowany jest tylko w krajach o ostrym klimacie w zimie (takie sa zalecenia Mercedesa dla warsztatow i tak podaje fabryczna instrukcja obslugi). Moja teoria na temat przesadu z ATF jest taka, ze wiekszosc mechanikow pierwszy kontakt ze Strombergiem miala przy okazji naprawy samochodow marki Volvo (w tych samochodach Strombergi byly stosowane jako bodaj jedyne gazniki przez ponad 20 lat i tam najlatwiej je spotkac). Volvo, jak wiadomo, pochodzi ze Szwecji (przynajmniej pochodzilo w czasach gdy stosowano w nim Strombergi) a tam zimy bywaja ciezkie i w gaznikach dla Volvo faktycznie stosowano seryjnie ATF.
Wracajac jednak do problemu Kubitusa: sprawdz tloczek poruszajacy przeslone w urzadzeniu rozruchowym, lubi sie zatrzec i to zwykle w pozycji pelnego wzbogacania mieszanki. Ta duza mosiezna sruba pod komora plywakowa sluzy rzeczywiscie do regulacji mieszanki ale jezeli tloczek w urzadzeniu rozruchowym jest zatarty to zakres jej regulacji nie wystarczy zeby zubozyc mieszanke do rozsadnych granic. Tloczek jest widoczny po prawej stronie po odkreceniu pokrywy urzadzenia rozruchowego (to ta okragla pokrywa, do ktorej podlaczone sa przewody ukladu chlodzenia silnika). W M102 znajduje sie od strony sciany grodziowej i jest porzykrecona za posrednictwem pierscienia trzema srubami z lbem krzyzowym. Przed odkreceniem tej pokrywy zaznacz jej polozenie wzgledem korpusu. Jezeli dlubales w membranie to zwroc rowniez uwage na to czy zmontowales ja prawidlowo (wypust w membranie musi trafic w wybranie w korpusie gaznika a otwor w tloku ma byc naprzeciw przepustnicy). |
Autor: | Kubitus [ ndz lip 15, 2007 4:32 pm ] |
Tytuł: | |
kielbik pisze: ATF stosowany jest tylko w krajach o ostrym klimacie w zimie Czyli nie ma co panikowac, czy to silnikowy czy ATF powinno byc ok. kielbik pisze: sprawdz tloczek poruszajacy przeslone w urzadzeniu rozruchowym,
chodzi ci o grzałke bimetalową? odkręcałem rzeczywiście - było w niej mnóstwo syfu, ale nic nie robiłem w celu jej rozruszania bo i sprężyna i taki dzyndzel co zostaje przy gaźniku chodzily ladnie i sprężynowały bez problemu. Odkręce to ponownie i sprawdze jak sie czuje maleństwo. Dam znac za godzine czy cos to dało ![]() Obecnie odłączyłem tą grzałkę, do zimy jeszcze daleko więc nie ma co panikować. |
Autor: | witek-sec [ pn lip 16, 2007 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
kielbik pisze: W przeciwienstwie do gaznikow opadowych, czyli "zwyklych", ktore, jak wiadomo, sa na nadcisnienie Wyczuwam pewna ironie u kolego Kielbika . Piszac gaznik podcisnieniowy mialem na mysli sterowanie skladem mieszanki paliwowo - powietrznej ,gdzie w klasycznym gazniku odbywa sie w sposob mechaniczny lub elektromechaniczny ; natomiast w gaznikach podcisnieniowych jest zalezne od podcisnienia panujacego w kolektorze dolotowym.kielbik pisze: Wszyscy "znawcy" zawsze od razu doradzaja sprawdzenie membrany a prawda jest taka, ze ona ulega uszkodzeniu bardzo rzadko - tam nie ma sie poprostu co popsuc.
To u mnie bylo wlasnie to "bardzo rzadko" i mysle ze w 25 letnim aucie dodatkowo zasilanym LPG (brak smarowania gaznika Pb ) taki objaw czesciej moze wystepowac - zmurszala guma. Niestety wiecej doswiadczen ze Strombergiem nie mialem wiec moglem tylko pomoc w w/w formie. Generalnie w ukladach sterowanych gaznikiem podcisnieniowym ,instalacja LPG ma jeszcze wiekszy wplyw na prace silnika na Pb niz w ukladach z gaznikiem klasycznym z racji zdlawionego dolotu , a co za tym idzie innych wartosci podcisnienia sterujacego przepustnica . Moze koledze Kubitus 'owi przyda sie link : http://macmerc.eltrakon.pl/silniki/105.html |
Autor: | Kubitus [ pn lip 16, 2007 4:33 pm ] |
Tytuł: | |
witek-sec pisze: Moze koledze Kubitus 'owi przyda sie link : http://macmerc.eltrakon.pl/silniki/105.html
dziękuję za próbe pomocy, jednak ten link jest na samym początku w linku kolegi Patro. Niestety ta dokumentacja chyba wiele mi juz nie pomoze. Jeszcze raz dokładnie ją przeanalizuje, ale nie spodziewam się jakiegos przełomu. Pozdrawiam, |
Autor: | mercfan [ wt maja 19, 2015 7:02 pm ] |
Tytuł: | Re: 200 - gaznik - czyszczenie i regulacja |
Żeby nie zakładać nowego tematu napiszę tutaj. Mam problem z moją beką a mianowicie tak się zaczęło : Kupiłem 2setę na gaźniku z zajechanym silnikiem.Wleciał drugi z angola o bardzo niskim przebiegu.Zbytnio się nie przejmowałem na początku ,że silnik chodził nie równo i nie trzymał wolnych obrotów.Po przełożeniu tego silnika do mojej budy zaczynam szukać.Silnik zimny odpala / nie trzyma wolnych obrotów i nie chodzi na wszystkie gary a do tego trochę dymi tak jakby go zalewało.Trochę się zagrzeje i dziękuję można kręcić i kręcić i nie łapie nic.Na początek świece / przewody nowe jakaś taniocha zmieniona u poprzednika ale na wszelki wypadek zamówiłem drugie Beru (jeszcze nie mam ich) , iskra jest. Jutro zajrzę do gaźnika (pierburg 175CD). Co może być przyczyną ? |
Autor: | mercfan [ śr sty 27, 2016 8:33 pm ] |
Tytuł: | Re: 200 - gaznik - czyszczenie i regulacja |
Pytanie od czego może być prawy bezpiecznik ? Ciągle pali mi go. Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ czw sty 28, 2016 8:03 pm ] |
Tytuł: | Re: 200 - gaznik - czyszczenie i regulacja |
mi to wygląda na zestaw dodatkowych bezpieczników TAXI ![]() |
Autor: | kielbik [ pn lut 01, 2016 12:45 am ] |
Tytuł: | Re: 200 - gaznik - czyszczenie i regulacja |
Mi to wyglada na gniazdo bezpiecznkiow wyposazenia dodatkowego w ogole. W tym przypadku moze to byc np bezpiecznik elektrycznego ukladu podgrzewania kolektora dolotowego. Jaki jest kolor i przekroj przewodu polaczonego z tym bezpiecznikiem? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |