MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

W 'złotej' dłubanie...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=27590
Strona 1 z 7

Autor:  chymon [ wt lip 31, 2007 11:34 pm ]
Tytuł:  W 'złotej' dłubanie...

Witam,
czas zabrać się za usprawnianie eSy. Na początek próba wyeliminowania czerwonej plamy na miejscu postojowym, spowodowanej ot takim wyciekiem:
Obrazek

Generalnie dość mocno upaciane tu i tam, np śruba mocowania cięgna gazu też (dziwne to):
Obrazek

Wyciek występuje gdzieś pomiędzy skrzynią, a sprzęgłem. Po kilku minutach pracy pojawiają sie pierwsze krople na obudowie skrzyni:
Obrazek

Jakie uszczelnienie występuje przed skrzynią? Jakiś simmering mógł puścić? Samemu mogę nie podołać z wyciągnięciem skrzynki, a mam przeczucie, że będzie to konieczne :/

Wszelkie rady mile widziane... [cool]


A tak wygląda największa ruda połać podłogi, jeśli nie całego auta:
Obrazek
I to mi się podoba [zlosnik]


Pozdrawiam

Autor:  Maniek [ śr sie 01, 2007 3:47 pm ]
Tytuł:  Re: W 'złotej' dłubanie... ASB

chymon pisze:

A tak wygląda największa ruda połać podłogi, jeśli nie całego auta:
Obrazek
I to mi się podoba [zlosnik]


Pozdrawiam


Ułłłłłaaaa!
To wywinięcie podłogi na połączeniu z tunelem? Tak mi się wydaje.
Pamiętaj że te miejsca korodują zwykle od środka, więc to co widać od spodu to jedynie nikły procent uszkodzeń korozyjnych tego elementu zasłoniętego dość grubą warstwą PCV.
Obawiałbym się o stabilność zamocowania skrzyni w aucie

Autor:  ziulek [ czw sie 02, 2007 2:08 pm ]
Tytuł: 

Ze skrzynia musisz wyskoczyc i to jest nieuniknione, moze pocieszy cie fakt, ze tez musze to zrobic ze swoja bo mam taki sam wyciek :( Co do podlogi to kupa roboty czeka ale tu juz cie nie pociesze bo ja mam tylko jedena mala perforacje, ktora niebawem wycinam i wstawiam kawalek nowej blachy. A swoja droga , podloga jest wylozona taka warstwa PCV, ktora z wiekiem jest popekana i wchodzi tam woda a potem ladnie sobie wszystko koroduje, czy jest ktos kto nie ma tej warstwy u siebie (zerwal) i moze powiedziec czy jest wiele glosniej w aucie podczas jazdy??

Autor:  Maniek [ czw sie 02, 2007 7:19 pm ]
Tytuł: 

ziulek pisze:
... podloga jest wylozona taka warstwa PCV, ktora z wiekiem jest popekana i wchodzi tam woda a potem ladnie sobie wszystko koroduje, czy jest ktos kto nie ma tej warstwy u siebie (zerwal) i moze powiedziec czy jest wiele glosniej w aucie podczas jazdy??

Ona nie pęka sama z siebie czy ze starości tylko z powodu że blacha pod nią koroduje i puchnie. A rude zaczyna się od niezabezpieczonych profili zamkniętych, wilgoci pod wygłuszeniem - generalnie od środka. Więc jak PCV na podłodze pęka to zwykle jest już "pozamiatane" .
Bez tej warstwy jest głośniej, zwłaszcza w deszczową pogodę gdy jeździ się po kałużach, ponadto stanowi ona bardzo dobre zabezpieczenie antykorozyjne i w wielu nadgryzionych korozją autach często trzyma je w jednym kawałku ;)

Autor:  chymon [ pt sie 03, 2007 12:46 am ]
Tytuł: 

Po przygodach z podłogą w 115, cieszę się na widok jakim uraczyła mnie 116, a Wy tu od razu na ziemię sprowadzacie brutalnie - zbyt brutalnie... prawdziwy stan pewnie plasuje się gdzieś pomiędzy moim optymizmem a Waszym sceptycyzmem [oczko] :lol:

Wracając do skrzyni, po dokręceniu korka spustowego w sprzęgle, kałuża dużo mniejsza, ale ciągle denerwuje [oczko] Chyba jednak będzie trza głębiej szukać przyczyny.


Pozdrawiam [cool]

Autor:  ziulek [ pt sie 03, 2007 1:21 am ]
Tytuł: 

To ja u siebie wytne tego PCV tylko tyle ile potrzeba zeby rudego wygonic, a po zabezpieczeniu nadleje czegos w te miejsca-myslicie ze silicon moze byc?? A co do Twojej 116 to nie az tak pesymistycznie ale nas poprpostu bola takie widoki :cry: i czlowiekowi zalaczas sie odrazu taki pesymizm. Cieszy fakt, ze w autach innej marki po tylu latach juz nic nie widac [zlosnik]

Autor:  MacKuz [ pt sie 03, 2007 7:42 am ]
Tytuł: 

ziulek pisze:
silicon


raczej nie bo zwykły 'silicon' ślicznie reaguje z metalem :D

Autor:  Nilovitz [ pt sie 03, 2007 10:52 am ]
Tytuł: 

a co do wycieku ze skrzyni to raczej szlag trafil simering, zeby go zmienic najlepiej na oryginalny, trzeba umiec to zrobic, ja juz bawilem sie kilka razy, wredne sa te skrzynie, ale jak da sie zrobic, to kezdza dobrze

Autor:  ziulek [ sob sie 04, 2007 12:19 pm ]
Tytuł: 

MacKuz pisze:
raczej nie bo zwykły 'silicon' ślicznie reaguje z metalem


A czym najlepiej wypelnic te braki po PCV ??

Autor:  master [ ndz sie 05, 2007 9:23 pm ]
Tytuł: 

ziulek pisze:
A czym najlepiej wypelnic te braki po PCV ??

http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?p=56943

coś tam mądrego się znajdzie na ten temat

Autor:  chymon [ ndz gru 09, 2007 1:27 pm ]
Tytuł: 

Witam,
jako, że sprawami mechanicznymi zajął się znajomy mechanik, zabrałem się za kompletowanie interioru [oczko]
Drogą kupna, po długich poszukiwaniach, zanabyłem od kolegi Przemcia fotele i kanapę w stanie takim, że uda się złożyć z tego w miarę ładny fotel kierowcy - oczywiście w kolorze sraczki z pomarańczą [zlosnik]
Podczas przekładania oparć, sprężyn i innych bebechów oraz wizji montażu podłokietnika (tu podziękowania dla Kubitusa), nasunęło się pytanie:

Czy w wersji z podłokietnikiem, montowanym do fotela kierowcy, regulacja kąta pochylenia oparcia znajduje się pod podłokietnikiem? Bo wydaję mi się to mało ergonomiczne [oczko]

Pozdrawiam [cool]

Autor:  Cem [ ndz gru 09, 2007 3:41 pm ]
Tytuł: 

chymon pisze:
Czy w wersji z podłokietnikiem, montowanym do fotela kierowcy, regulacja kąta pochylenia oparcia znajduje się pod podłokietnikiem? Bo wydaję mi się to mało ergonomiczne [oczko]

Pozdrawiam [cool]


Niestety tak jest. ;)

Autor:  chymon [ ndz gru 09, 2007 6:32 pm ]
Tytuł: 

No to będzie, tak jak być ma [cool]

Jako, że lubimy foty...

Z placu boju:
Obrazek

Chyba nie potrzeba jakiegoś super-fachury, żeby zrobił z tego jedno sensowne siedzisko...
Obrazek


[cool]

Autor:  kielbik [ ndz gru 09, 2007 7:56 pm ]
Tytuł: 

chymon pisze:
Generalnie dość mocno upaciane tu i tam, np śruba mocowania cięgna gazu też (dziwne to):
Obrazek
Kropla na dzwigni gazu moze zwiastowac niesczelnosc osi, ktora ta dzwignia uruchamia (u mnie wlasnie w tym miejscu jest wyciek). Jak skrzynie masz juz wyjeta (bo rozumiem, ze masz) to warto sie temu miejscu rowniez przyjrzec. Uszczelniacz kosztuje 15 zl i wyglada mniej wiecej jak grubszy o-ring. Az szkoda z powodu takiego drobiazgu wyjmowac i rozbebeszac skrzynie (mnie to niestety czeka :().

Autor:  howser [ ndz gru 09, 2007 8:47 pm ]
Tytuł: 

kielbik pisze:
Kropla na dzwigni gazu moze zwiastowac niesczelnosc osi, ktora ta dzwignia uruchamia

a dokładnie tu:
Obrazek

Pozdro

Strona 1 z 7 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/