MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Awaria na trasie.. i naprawa
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=28028
Strona 1 z 1

Autor:  kit [ czw sie 23, 2007 9:35 am ]
Tytuł:  Awaria na trasie.. i naprawa

Witam.

Jak już wspomniałem w tymtemacie moja beczka zrobiła mi psikusa.
Gdy wracałem z Helu zauważyłem,że temperatura zaczyna wzrastać. Po otwarciu maski stwierdziłem wyciek płynu chłodniczego przez nieszczelną pompę. Aby dojechać do Gdańska musiałem się zatrzymywać jakieś 5 razy. W międzyczasie zauważyłem, że ciśnienie w ukadzie chłodzenia jest zbyt duże. Na dodatek auto czasem pracowało jakby na 3 cylindry - tak więc przypuszczałem uszkodzoną uszczelkę pod głowicą.
Dzięki koledze Waldorff-owi udało nam się dotrzeć do warsztatu w Gdyni:

Obrazek

Uszkodzona pompa została wymieniona na nową. Tu widać jak płyn (a raczej dwuwodzian żelaza ;) ) dzięki wentylatorowi dość dobrze
rozprowadzał się po silniku i jego komorze.
Obrazek
Jako że gromadziło się ciśnienie u układzie wywaliliśmy termostat i korek wlewu płynu. W ten sposób płyn sobie swobodnie krążył a ewentualne przedmuchy były odprowadzane przez wlew chłodnicy.
W takim stanie pojazdu dojechaliśmy do Kielc. Na trasie (ok 500km) dolewałem wodę 3razy (weszło w sumie jakieś 2 litry).

Następnego dnia zabrałem się za pacjenta:
Obrazek

przypuszczenia okazały się trafne:
Obrazek

Tu widoczny przedmuch na 2 cylindrze i komorę spalania w kolorze pomidorówki [oczko] :
Obrazek

Nie tak dawno był temat o wyciąganiu trzpieni z głowicy.
Z trzpieniami mocującymi prowadnicę łańcucha rozrządu poradziłem sobie tak:
Obrazek
Czyli klucz nasadowy (chyba 17) śruba, parę nakrętek, podkładek.
Wkręcając powoli śrubę stukałem lekko w "prztrząd" i trzpień powoli wyszedł..
Głowica warsztacie (ewentualne planowanie, wymiana przy okazji uszczelniaczy).
To na razie tyle...

Autor:  Janfocus [ czw sie 23, 2007 3:02 pm ]
Tytuł: 

Pięknie, pieknie -jak się jeździ na wtrysku wody do komory spalania? -czuć dopałkę ? [zlosnik]

niezła akcja...

powodzenia

Autor:  kit [ czw sie 23, 2007 11:09 pm ]
Tytuł: 

A co, nie tylko dieslowcy mogą na wodę jeździć [oczko] .

W sumie to jechał całkiem normalnie ale starałem się nie przekraczać 80 km/h.

Głowica splanowana, prowadnice i szczelność zaworów sprawdzone, uszczelniacze wymienione. Jutro może poskładam.

Pozdrawiam

Autor:  karaya [ pt sie 24, 2007 7:42 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Pięknie, pieknie -jak się jeździ na wtrysku wody do komory spalania? -czuć dopałkę ?


Mercedes zastosował to już w 1942 na Messerschmitach Bf-109G i późniejszych był silnik MB601 z wtryskiem wody - oczywiście benzynowy!! Dawało krótkotrwale ok 120-150KM!!! Czyli ok 8-10%

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt sie 24, 2007 8:16 pm ]
Tytuł: 

Boze jak mozna byc takim sadystą i jezdzic na wodzie? jak bym kupował auto i bym cos takiego zabczył to albo kupujacy opuszcza na wymiane nagrzewnicy,chłodnicy ,pompy wody,głowicy albo dowidzenia..... przeciez nawet płyn chłodniczy z marketu za 15 zł byłby lepszy..... [szalone]

Autor:  kit [ pt sie 24, 2007 10:39 pm ]
Tytuł: 

Auto jeździło na płynie, awaria była w drodze i akurat nie miałem pod ręką płynu chłodniczego.. a trzeba było jakoś dojechać.
Po wymianie pompy układ został zalany płynem.
Myślę, że te 2 litry wody podczas powrotu też nie uszkodziły nagrzewnicy, chłodnicy, pompy wody, głowicy...

Autor:  /8 [ pt sie 24, 2007 11:31 pm ]
Tytuł: 

Witam, nie wiem czy dobrze zrozumiałem całą tą historię :-? poprzez nieszczelną uszczelkę głowicy woda dostawała się do silnika?? Jakie objawy towarzyszły temu zjawisku? Nie zostawiałeś za sobą chmury białego dymu? Coś jeszcze szczególnego towarzyszyło temu??

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ sob sie 25, 2007 7:06 am ]
Tytuł: 

kit pisze:
Auto jeździło na płynie, awaria była w drodze i akurat nie miałem pod ręką płynu chłodniczego.. a trzeba było jakoś dojechać.
Po wymianie pompy układ został zalany płynem.
Myślę, że te 2 litry wody podczas powrotu też nie uszkodziły nagrzewnicy, chłodnicy, pompy wody, głowicy...


i po dolaniu wody tylko w trasie tyle rdzy sie pojawiło? niewieze!!!! to musiło juz dluzszy czas na wodzie chodzić! no ale jak mowisz ze płyn to niech bedzię

Autor:  kit [ sob sie 25, 2007 10:37 am ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:

i po dolaniu wody tylko w trasie tyle rdzy sie pojawiło? niewieze!!!! to musiło juz dluzszy czas na wodzie chodzić! no ale jak mowisz ze płyn to niech bedzię


Dawno temu płukałem układ chłodzenia ale po jakimś czasie barwa PŁYNU znowu zmieniała barwę. Dałem sobie spokój.
Hmm, może trzeba zmienić producena płynu... :roll:


/8 pisze:
Witam, nie wiem czy dobrze zrozumiałem całą tą historię :-? poprzez nieszczelną uszczelkę głowicy woda dostawała się do silnika?? Jakie objawy towarzyszły temu zjawisku? Nie zostawiałeś za sobą chmury białego dymu? Coś jeszcze szczególnego towarzyszyło temu??


Myślę że to było w dwie strony: Poprzez uszczelkę płyn dostawał się do cylindra (przy suwie zasysania mieszanki i ew. przy unieruchomionym silniku) ale też gazy z cylindra dostawały się do układu chłodzenia (przy suwie sprężania i pracy)
Taka przynajmniej jest moja teoria.

Objawy były takie, że robiło się duże ciśnienie w układzie chłodzenia (przez to pewnie padła pompa) a po otwarciu korka chłodnicy leciały bąbelki.
Auto czasem paliło na trzy cylindry. Nie było białego dymu - widocznie nieszczelność ta była niewielka.

Autor:  kit [ ndz sie 26, 2007 9:41 pm ]
Tytuł: 

Wczoraj poskładałem maszyne do kupy!
Zapalił bez problemu.
Wydaje mi się, że silnik pracuje równiej i ciszej.
Opłaciło się wymienić uszczelniacze - już nie kopci olejem po odpaleniu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/