MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problem z "zawieszaniem" się kierunkowskazów W 123
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=28644
Strona 1 z 1

Autor:  seef [ czw wrz 20, 2007 1:03 pm ]
Tytuł:  Problem z "zawieszaniem" się kierunkowskazów W 123

Witam wszystkich !

Mam problem bo zaczęły "zawieszać" mi się kierunkowskazy. Oznacza to że po włączeniu kierunkowskazu ( nie ma znaczenia którego ) po pewnym czasie mrygania nagle pozostaje włączony na stałe. Czy ktoś miał może podobny problem ?

Pozdrawiam ;)

Autor:  Kubitus [ czw wrz 20, 2007 1:07 pm ]
Tytuł: 

Wydobądź przerywacz awaryjnych, otwórz go, przeczyść i złóż. Powinien działać.

A jak ci sie nie chce,to napsikaj do środka WD40 [zlosnik]

Autor:  broneq [ czw wrz 20, 2007 1:28 pm ]
Tytuł: 

Twoje autko to już III seria czy II? Albo inaczej. Masz już mały przełącznik awaryjnych, czy duży? Jak mały to przerywacz jest pod drewienkiem.

Ja mam podobny problem. tylko inny [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik]
W mojej Beczuni migacze migają jak należy, ale nie działają awaryjne. Jak włączam awaryjne to w przerywaczy zaczyna brzęczeć i tyle ... Nie świecą się migacze, tylko brzęczy...

Autor:  seef [ czw wrz 20, 2007 1:42 pm ]
Tytuł: 

Awaryjne działają - dla pewności przeczyściłem włącznik awaryjnych ;) A przerywacz jest pod popielniczką. Czy mam duży czy mały włącznik to nie wiem bo nie widziałem innego ;)

Autor:  broneq [ czw wrz 20, 2007 2:14 pm ]
Tytuł: 

no duży jest taki jak w W115 a mały jest taki jak w 190tce 8)

Autor:  THC [ czw wrz 20, 2007 2:16 pm ]
Tytuł: 

Seef ma mały przełącznik,między fotelami,przerywacz jest pod popielniczką.

Broneq sieje zament, w II i III serii są małe włączniki awaryjnych.
Różnie to wygląda w rocznikach 80 i 81.


Przerywacz ma swój koniec kiedy słabo słychać dzwięki przy włączonych kierunkach.
Zazwyczaj pomaga przelutowanie styków, jeśli nie, używka kosztuje grosze.

Autor:  seef [ czw wrz 20, 2007 2:29 pm ]
Tytuł: 

To chyba faktyczne przerywacz. Wyjąłem, otworzyłem, przeczyściłem spirytem i póki co nic się nie zawiesza ;) . Początkowo myślałem że to moduł przełącznika awaryjnych dzięki czemu poznałem dzisiaj dokładnie budowę dwóch nowych części w swojej coupetce ;) . Dzięki za pomoc ;) <br>Dodano po 3 minutach.:<br> Swoją drogą jeśli kolega broneq jest z Wieliczki to pewnie zna Pana Józka ;) Wiążą mnie z nim pewne extremalne okoliczności zakończone bardzo szczęśliwie więc jeśli to możliwe proszę o serdeczne pozdrowienia dla Pana Józka ;)

Autor:  Emil200D [ czw wrz 20, 2007 5:33 pm ]
Tytuł: 

Mam takie same objawy ale w 124.
Czy u mnie jest podobnie z przerywaczem- czy jest rozbieralny?
Najchetniej liczę na foto :)
pozdro

Autor:  bartekmw [ czw wrz 20, 2007 11:04 pm ]
Tytuł: 

broneq pisze:
W mojej Beczuni migacze migają jak należy, ale nie działają awaryjne. Jak włączam awaryjne to w przerywaczy zaczyna brzęczeć i tyle ... Nie świecą się migacze, tylko brzęczy...

Miałem podobny efekt. Wymieniłem bezpiecznik odpowiedzialny między innymi za światełko oświetlenia wnętrza i wszystko zaczęło działać jak należy, ale najprawdopodobniej winy należy szukać w samym przerywaczu.

Autor:  seef [ pn wrz 24, 2007 3:07 pm ]
Tytuł: 

Na styku dwóch blaszek odpowiedzialnych za "tykanie" w przerywaczu zgromadził się bród i jakiś nadtopiony stop metalu ( widocznie w wyniku jakiegoś spięcia ) wystarczy zeskrobać resztki stopu z pomiędzy blaszek i przeczyścić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/