MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,

Korzystajac z wolnego weekendu zaadaptowałem sobie obrotomierz od W124 do beczki.
Poszperałem na forum i wybrałem w zasadzie najłatwiejsze połaczenie,czyli kabelek do złacza "diagnostycznego". + z pinu nr. 4 (po przekreceniu dawał ciągłe 12V więc czemu nie?), oraz TD podpiołem pod pin nr. 1.

Wszystko niby pięknie, ale....
zaczeły wariowac inne kontrolki:
- Wskaźnik paliwa pokazuje cały czas maximum.
- wskaźnik temperatury jak jest zimny pokazuje minimum, ale jak tylko temperatura drgnie,to wchodzi na max. Mrygając długimi wskaźnik temperatury momentalnie idzie na max.
- świeci się lampka od długich ,a jak włącze długie to przestaje.

pomijam to że obrotomierz dochodzi tylko do 5 tyś obr., choc to mi nie przeszkadza, nie uzywam go za często powyzej tego zakresu.

Cóż mogło się stac ze nagle kontrolki zaczeły fixowac?

_________________
Kubitus

Witam
A zapodałeś coś takiego jak "-"/minus na obudowę kołowrotka?
Jeśli nie, to masz już odpowiedź
pozdro

_________________
wojtyla

dałem ale poprowadzony z obudowy prędkosciomierza ....

skoto to problem masy, to wieczorem pociągne do każdego zegara osobny kabelek z minusem. Ciekawe czy pomoże

_________________
Kubitus