Na początek poruszaj ściemniaczem/rozjaśniaczem. To ten lewy pipek sterczący z zegarów. U mnie się wyrobił i musiałem go reanimować, tak jak całe podświetlenie zresztą.
Jeśli nie pomoże ruszanie pipkiem to musisz się dobrać do niego od tyłu.
Można go zdjąć, jest montowany na wcisk do płyty zegarów, na takich dwóch bolcach. W środku ma drut oporowy, który lubi się z wiekiem poplątać, zerwać czy co tam. W ostateczności wywal resztki tego drucika, a na jego miejsce wlutuj zwykły kawał drutu miedzianego. Podświetlenie powinno zadziałać, ale nie będzie można regulować jasności.
Pozdrawiam
![[buu]](./images/smilies/buu.gif)
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
![[upsok]](./images/smilies/upsok.gif)
![[happy]](./images/smilies/happy.gif)
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}