Witam wszystkich serdecznie.
Od kilku tygodni szczerzę zęby w grymasie uśmiechu z powodu nabytku 230CE. Skusiłem się na ogłoszenie w necie, pojechaliśmy kupiłem w ciemno (w dow. rej. wbity rok 94', składak, brak VINU).
Jeżeli uda mi się dołączyć fotki, to na nich znajduje się fragment kartki z nr VIN znaleziony pod półką z apteczką i wybita tabliczka spod maski. Wg tabliczki spod maski VIN rozpoczyna się od 123043 10...reszta jest tajemnicą. Auto jest z silnikiem 2,3 w automacie. Z elektryki tylko szyber, pierwotnie było czerwone...teraz jest czarna perła...z dużą ilości brokatu.
Tak wiem, zakup auta powinien być poprzedzony dokładnym sprawdzeniem stanu itd...chyba emocje wzięły górę.
Pozdrawiam i proszę o ewentualną pomoc.
http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/ ... 000422.jpg
Zdjęcie tabliczki to:
9011662 0 30
123043 10
070932 568H
410 531 254
