arek115w pisze:
Mam pyt. do tej pory jeżdziłem dieslami a jak ma sie sprawa z benzyniakami mercedesa. Chodzi mi o częsci do silnika i etc.
Moze podzielicie sie opiniami na temat codziennego uzywania aut w 123 z silnikami benzynowymiPozdro
Musisz wyzwolic się z myślenia, że może być jakiś problem z częściami. Jeśli kupujesz kopułkę, to pasuje ona do kilku różnych aut i będzie produkowana jeszcze długo, jak nie w Europie, to w Brazylii lub Meksyku. Wszystkie części eksploatacyjne dostaniesz zarówno w podróbkach made in Spain, ale też i niemieckich oryginałach np BOSCH, że o ASO nie wspomnę.
Części grubsze znajdziesz zawsze. Silnik M102 na rynku wtórnym jest słabosprzedawalny, więc tu też nei ma co się obawiać. Jedyny problem to podaż naparwdę dobrych części, które warto użyć ponownie.
Ujeżdżam silnik M102 na gaźniku od roku. Właśnie miałem kryzys. Jak na czterocylindrowy benzynowy silnik Mercedesa z tamtych czasów przystało, nie powala osiągami, powala za to spalaniem, jeśli te osiągi próbujesz wymusić. Miejscami jest silnieszy niż najmocniejszy diesel, ale pałowanie nie ma najmniejszego sensu, chyba, że jest tam gaz i jest ci wszystko jedno.
Rozmawiałem z właścicielem i twierdził, że z BLOSem chodzi fajnie. Tak jak nie przekonuje mnie gazowanie K-Jeta, to w BLOS i w jego zalety byłbym w stanie uwierzyć, ale pozostanę przy Pb.