MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn sie 18, 2025 12:25 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt gru 21, 2007 11:17 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 16, 2007 12:13 am
Posty: 239
Lokalizacja: Białystok
Witam,
Nasuwa mi się odwieczne pytanie użytkowników nie tylko MB, ale i każdego innego autka.

Jak wiadomo zimowa pora oraz kultura odśnieżania (tony soli) i jazdy po rodzimych drogach (185KM + automat - kontrola trakcji) nie sprzyjają jeździe.

Stąd moje pytanie: czy coś może się stać, jeżeli autko postoi w ciepłym garażu przez okres około 3-4 miesięcy ? ?

Oczywiście będę je przepalał 2-3 razy w tygodniu.

Pytałem się o opinię własnych mechaników ( a pracuję w salonie Volvo) i nie uzyskałem żadnych konkretnych odpowiedzi. Zdania były podzielone mniej więcej 50/50.

Z góry dzięki za Wasze odpowiedzi.

Pozdrawiam
Damian

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 11:42 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
Jezeli przepalanie bedzie takie 15 -20 minut (do osiagniecia odpowiedniej temp. oleju w silniku) to nic sie zlego z autem nie stanie . Akumulator podladowywac raz na miesiac. Pomyśl o tysiacach nie uzywanych motocykli stojacych od jesieni do wiosny, im sie jakos nic zlego nie dzieje.Moj W126 w zeszlym roku cala zime stal w garazu nieodpalany i nie bylo z nim zadnych problemow.

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 11:51 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Poza tym nie mamy takiej zimy, żeby non stop padał śnieg. Zawsze można zrobić rundkę po mieście jak nie pada ;)

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 12:07 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 26, 2004 12:13 pm
Posty: 2033
Lokalizacja: Warszawa
Jeśli nie musisz na gwałt jeździć tym autem to do garażu ;-)
Sól robi większe zniszczenia. [zlosnik]

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 12:24 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 16, 2007 12:13 am
Posty: 239
Lokalizacja: Białystok
bary123ce pisze:
Poza tym nie mamy takiej zimy, żeby non stop padał śnieg. Zawsze można zrobić rundkę po mieście jak nie pada ;)


Bary123CE, u Ciebie może i nie ma, ale ja zamieszkuję tereny, gdzie z reguły jest śnieg (i to dużo), a mrozy sięgają - 25 stopni Celsjusza :)

Poza tym nie muszę poruszać się tym autkiem, bo mam drugi, plastikowy, Skodę Octavię :)

Po waszych postach widzę, że szykuje się gruntowne mycie (wraz z podwoziem), woskowanie i Qpeta zapadnie w sen zimowy :)

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 12:34 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
DamonPr pisze:
Oczywiście będę je przepalał 2-3 razy w tygodniu.

to już chyba kłamstwo [zlosnik] , uważaj na spaliny, jak po zimie będzie coś nie tak, to tylko ewentualnie zastałe hamulce
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
Post: pt gru 21, 2007 2:07 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw lis 14, 2002 7:10 pm
Posty: 1039
Lokalizacja: Lublin
DamonPr pisze:

Oczywiście będę je przepalał 2-3 razy w tygodniu.



Nie przepalac to bez sensu.
Więcej z tego szkody niz pozytku.
Jezeli uruchomisz silnik należy się przejechać aby doprowadzić go do prawidłowej temperatury zarówno wody jak i też oleju.
Przy uruchamianiu zimnego motoru mamy silnie wzbogacona mieszankę co powoduje rozrzedzanie oleju benzyną która podczas pracy silnika w prawidłowej temperaturze oleju odparowuje.
Częste uruchamianie zimnego motoru powoduje równiez zanieczyszczanie świec zapłonowych sadzą -tu równiez potrzebna jest prawidłowa temperatura aby swiece się oczysciły.
Zatkac naolejnna szmata wydech i wlot powietrza i mozna wogóle przez zime nie uruchamiać.
No i zdjąć klemę z aku i co miesiąc go nieco podładowac.

_________________
128 220SE'59 Ponton
BMW R71 '38
Honda Prelude 2,2 VTi '98
Honda CB650SC Nighthawk '82
Honda CX500 Cafe Racer '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 3:53 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 01, 2007 9:53 am
Posty: 753
Lokalizacja: Szczecin
Wydaje mi się, że Marcin ma rację. przepalanie 2-3 razy w tygodniu to przesada. lepiej dobrze go zabezpiecz na zimę i zamiast przepalać co chwilę, przejedź się raz na miesiąc 15 km dla sportu. Jak masz ciepły garaż, to co ma mu się stać?

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 4:32 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: wt lis 28, 2006 10:30 am
Posty: 219
Lokalizacja: WARSZAWA URSUS
To i ja dodam kilka słów. Obydwa moje samochody garazuje zimą . Sec w ten sposób spędzi już 3 zimę. Jak już wcześniej tu powiedziano należy zwrócić uwagę na kilka kwestii np. akumulator . Można także dodatkowo :
- zaimpregnować elementy gumowe np. uszczelki itp.
- przeprowadzić konserwacje powłoki lakierniczej
- zadbać o tapicerkę /zwłaszcza skóry/
- co pewien okres przetoczyć pojazd kilka centymetrów / w celu zadbania o opony/ lub po prostu pozostawić na " kobyłkach "
- nie zostawiać zbyt duzo paliwa w zbiorniku / po kilku miesiącach wydzielają sie frakcje ropopochodnych w tym tzw " żywice" które mogą zapychać skutecznie np. wtryski , benzyna traci też właściwości szybkiego odparowania itp. atrakcje . Po zimie uzupełniamy zbiornik paliwa np. z kanisterka i pędzimy na najbliższą stację co by dolać więcej.
- co jakiś czas przyjść , poklepać , dużo z nim rozmawiać no i oczywiście jakiś ciepły kocyk :lol:

_________________
W169 2.0 CDI
R107 450SL
ML163 3.7


Na górę
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 9:45 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
Ja swojego zimuję prawie od września :)

Stoi sobie grzecznie w ciepłym garażu, raczej go nie odpalam. Zamiast tego raz na 2-3 tygodnie przy ładnej pogodzie jadę do pracy żeby go rozruszać. Zamiast ładować akumulator wybrałem się na ponad 500km wycieczkę, myślę że to skuteczny sposób ;)

Oczywiście nawet po 3-4 tygodniach odpala bez problemu, przecież to Mercedes :D

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 22, 2007 9:33 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 15, 2007 9:39 pm
Posty: 323
Lokalizacja: Perzów
Ja tez myslę, że może spokojnie stać calą zime w garażu. Nie muszę chyba wspominac, żeby autko starannie umyć. Osobiscie nie jestem zwolennikiem czesto odpalania na zimny silnik, wiec popieram zdania kilku innych forumowiczów, ażeby zrobic małą przejazdzkę jak tylko będą do tego warunki. A gdy nie będzie takiej mozliwości to silnik odpalic, ale raz w miesiącu- to bedzie wystarczające.

_________________
Fiat 126elx - EX, tradycyjnie pierwsze auto
Mercedes W123 300D 1980 - ex, szkoda że go sprzedałem...
Mercedes w202 C220D Elegance- już 8 rok rok ze mną. Będzie klasyk?
Mercedes A208 200Kompressor Avantagrde- wóz na lato


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 22, 2007 11:18 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 9:10 pm
Posty: 927
Lokalizacja: Poznań
TOMEK126SEC pisze:
- nie zostawiać zbyt duzo paliwa w zbiorniku / po kilku miesiącach wydzielają sie frakcje ropopochodnych w tym tzw " żywice" które mogą zapychać skutecznie np. wtryski , benzyna traci też właściwości szybkiego odparowania itp. atrakcje


Mnie uczyli wrecz przeciwnie , zbiornik powinien byc pelen paliwa ( wtedy nie nastepuje korozja w zbiorniku)
Fakt faktem ze paliwo podczas postoju ,tak jak piszesz traci swoje wlasciwosci - odparowywuje, ale o zywicach pierwszy raz slysze. Dales mi po prostu do myslenia , chociaz ja tez raczej nie zostawiam z auta z pelnym zbiornikiem paliwa z racji $ :lol:

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 22, 2007 6:11 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
witek-sec pisze:
Dales mi po prostu do myslenia , chociaz ja tez raczej nie zostawiam z auta z pelnym zbiornikiem paliwa z racji $

A ja wręcz specjalnie zostawiam z pełnym zbiornikiem, zawsze się może przydać w awaryjnej sytuacji (toż to prawie 400zł)... ;)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: sob gru 22, 2007 6:38 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 07, 2002 8:23 pm
Posty: 1547
Lokalizacja: karlikowo, sopot
Dotychczasowe warunki pogodowe sprawily, ze wczoraj juz trzeci raz wstawialem auto do garazu z mysla o zimowaniu - trzy ostatnie dni jezdzilem tylko 114. Odpalanie co jakis czas sobie odpuszczam, doladowywanie akumulatora rowniez, przeciez auto postoi w garazu gora cztery miesiace. Zostawiam tylko uchylone wszystko co mozliwe zeby sie wietrzylo oraz zeby uszczelki grzwi i klapy odpoczely, wyjmuje dywaniki, maty, gumy itp z podlogi, odlaczam klemy i kropka. I zgodnie ze starymi zasadami, zostawiam zawsze auto zatankowane pod korek [ok] Volvo stoi podobnie caly rok, jezdze nim ze trzy cztery razy mniej wiecej po godzinie i jakos zyje.
Jeszcze jedna uwaga - dla dobra ogumienia nalezy albo postawic auto na kolkach, albo przetoczyc je co jakis czas.

_________________
Michał

[url=http://tinyurl.com/ynncqo]C wie cool[/url]
[url=http://tinyurl.com/yqlveg]T wie toll[/url]
[url=http://tinyurl.com/29p2sb]V wie volksschubkarre[/url]
[url=http://tinyurl.com/26282p]W wie... volvo[/url]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 27, 2007 9:28 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 22, 2006 11:33 pm
Posty: 794
Lokalizacja: z Poznania
A ja zakonserwowałem smoka - profile, zakupiłem nowe opony zimowe i jeżdżę nim na codzień... na razie raz tylko miałem okazje pojeździć po śniegu w Zakopanem przy okazji wizyty u klienta - nie zauważyłem jakichkolwiek specjalnych utrudnień dla auta czy dla mnie - kierowcy.


DamonPr pisze:
(185KM + automat - kontrola trakcji)


Mam taka samą konfigurację, z tyle że z ABS-em co na pewno przydaje sie w zimie. Najbardziej może dać się we znaki automat, króty potrafi pociągnąć auta mimo, że masz wciśniety hamulec - ale to też się da przewidzieć.

Jeździ się super. I co najważniejsze auto nagrzewa błyskawicznie.
Częste i dokladne mycie utrzyma lakier w dobrej kondycji.

Jeździć, jeździć... [zlosnikz]

P.S. Miś pałkowy też dumnie stawia czoło zimie i - 15 stopni nie jest dla niego wyzwaniem nawet po trzech dniach postoju [smiech]

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl