Witam Wszystkich serdecznie.
Właśnie dostałem w ramach "prezentu świątecznego" żółte tablice do 107-ki. Ich odbiór wyznaczono mi na wczoraj ale po blisko 1,5 godzinnej debacie z urzędnikami pozostawiłem wszystkie dokumenty w Wydz.komunikacji i mocno w......y zawinąłem się do domu.
Nie dość że bezpodstawnie pobrano ode mnie opłatę za kartę pojazdu to jeszcze zażądano wniesienia opłaty recyklingowej. Bez w/w opłat nie było możliwe zarejestrowanie pojazdu . Wydruki z internetu cytujące zarówno " Prawo o ruchu drogowym - definicja pojazdu zabytkowego " jak i " Ustawę o recyklingu" , wyjaśnienia w Wydziale Ochrony Srodowiska i u Naczelnika Wydziału Komunikacji nie przyniosły rezultatów. Zdaniem wszechwiedzących urzędników pojazd został wprowadzony do Polski jako uwaga : "osobowy a nie zabytkowy bądz historyczny " - swoją drogą dość ciekawy podział na rodzaj pojazdu , wiec nie dotyczy go zwolnienie z opłaty recyklingowej.
Przed opuszczeniem " wszechwiedzących urzędników" poinformowałem o zaniechaniu ze swojej strony dalszej rejestracji na ich warunkach i zażądałem na piśmie podstawy prawnej odmowy rejestracji bez uiszczenia w/w opłaty. Zwróciłem im także uwagę iż pojaz ten jest wpisany do ewidencji zabytków co skutkuje min. ochroną prawną Państwa i niniejszym podziękowałem za "próbkę" tej ochrony i pomocy państwowych urzędników.
Po godzinie otrzymałem telefon z urzędu informujący mnie o:
1. możliwości rejestracji pojazdu
2. zaniechaniu wymagania opłaty recyklingowej do czasu interpretacji prawnej stosownego ministerstwa.
3. zwrocie bezpodstawnie pobranych opłat.
Dziś odebrałem dowód i tablice. Chwilowo po problemie,ale czekam z niecierpliwością na opinie prawną Pana Ministra , którą sie z wami podziele.
Trochę rozwlekłem temat ale nie mogłem się powstrzymać.
Pozdrawiam.
