MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,
Ponieważ na dworze pogoda jest tragiczna, a obecna zima wygląda jak konkretnie zaawansowane przedwiośnie postanowiłem zerknąć do garażu na stan Baroczków 14", które dostałem od poprzednego właściciela.

Nie czekając na to, aż zaczepi mnie żona wsiadłem w samochód i ognia na działaczkę, gdzie czekały felgi. Moja mina bardzo zrzedła, kiedy po umyciu zobaczyłem z czym będę musiał stawić czoła:




Za oknami pogoda butelkowa, więc postanowiłem coś zrobić.

Po 4 godzinach pracy:
- na początku papierek 200
- później papierek 400
- później papierek 600,
efekt był następujący:




Całą zabawę zacząłęm wczoraj, natomiast dzisiaj korzystając z okazji, że pogoda nadal beznadziejna udałem się do sklepu po podkład. Nie czekając na wyznaczne od mojej małżonki, zaszyłem się na działce, gdzie podkręcając ogrzewanie i odtłuszczając felgę zabrałem się do pryskania.

Efekt był następujący:




Wiem, że dużo łatwiej byłoby je wypiaskować. Aczkolwiek ostatnio skusił się na to mój kolega i po piaskowaniu miał kupę, ale to naprawdę kupę roboty ze szpachlowaniem.

Jeżel znaci jakiś inny, być może lepszy sposób na zdarcie starej farby piszcie, bo póki co zabrałem się za jedną felgę, ażeby zobaczyć efekty.

Pzdr

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07

Moze nie wypiaskowac (bo stopy z AL nie powinno sie piaskować) a wyszkiełkować, efekt owiele lepszy niz piaskowanie.
Szkoda tylko że pomalowałes jakimś śmiesznym szarym kolorem (przynjamniej tak wyglada na zdjeciu)

Pozdro

_________________
W 123 280E

Witam, do usunięcia starej farby można użyć np Scansol'u

To podkład

Co by zobaczyć gdzie są jeszcze nierówności.

Lakier bazowy + lakier bezbarwny pójdą w przeciągu dwóch dni

Pzdr <br>Dodano po 2 minutach.:<br>

Próbowałem, ale przy tylu zakamarkach w barokach to dojście w miejsca gdzie zgotuje farbę jest strasznie beznadziejne.

Poza tym po cztero-pięciokrotnym smarowaniu (nie przy okazji tych felg, a innych) efekt był co najmniej mizerny.

Chyba, że nie umiem się tym posługiwać, ale czytać raczej umiem

Pzdr

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07

Samemu bez szkiełkowania i profesjonalnego malowania, nic dobrego a przynajmniej ładnego, samemu z felgami nie zrobimy.
Miałem kiedyś baroki 14 do takich doświadczeń .
Nawet jeśli uda się, robiąc to samemu uzyskac ładny efekt, to nie ma gwarancji jak zachowa sie lakier w zmiennych warunkach atmosferycznych.

Moje po renowacji wyglądają tak:



Kolor oczywiście jest inny, właściwie to zależy jak pada światło.
Na upartego można przyczepić się do lekkich wżerów w okolicach śrub.
Felgi były używane przez cały rok, wyglądały tragicznie.
Baroki mają tak specyficzny kształt,że samemu nic sie konkretnego przy nich nie zrobi.Nawet zakłady zajmujące się renowacją czasem zawołają więcej , spotkałem się z tym .

Czyli proszę Panów zawodowców o podsumowanie...
najpierw szkielkowanie,a nastepnie malowanie-proszkowo???-wchodzi to w grę? <br>Dodano po 1 minutach.:<br>
wyglądają naprwde ładnie

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Moim skromnym zdaniem nic dodać, nic ująć.

A co do warunków atmosferycznych, to tak jak pisałem są to felgi tylko na lato, a na zimę mam stalówki z kołpakami więc soli się nie boję

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07

Zadne malowanie proszkowe! Farba proszkowa tworzy gruba warstwe, nie jest odporna na uderzenia i jak juz sie pod nia cos dostanie to odlazi calymi platami. Felgi trzeba dobrze oczyscic (wyszkielkowac, nie piaskowac) i pomalowac lakierem dwuskladnikowym, oryginalne felgi mercedesa nie blyszczaly sie jak psu ja..a . Byly malowane lakierem polmatowym.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

hmm ja mam jeden komplet felg pomalowane proszkowo jak na rys poniżej i nic sie z nimi nie dzieje, nic nie odłazi płatami itp,
fakt kolor pozostawia wiele do życzenie w porównaniu do oryginalnego





nie wiem dokładnie czym były malowane wiem tylko że wygladały tak:

i czy był to pół mat czy nie to sprawa dyskusyjna

Pozdro

_________________
W 123 280E

ja swoje piaskowałem "zużytym" piaskiem i było ok. Nie mam dostępu do szkiełkowania. Ja proponuję nie używać żadnych środków do rozpuszczania starych farb, bo zostają one w zakamarkach i później lakier odłazi. Żaden dobry lakiernik ich nie używa, chyba że komuś się spieszy...

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Fakt, że zajęło to trochę więcej czasu niż przypuszczałem, ale dzisiaj w końcu przywiozłem felgi z działeczki,




Wyszło całkiem przyzwoicie, a łączny koszt całej renowacji to około 60 zł.

Teraz tylko zakupić nowe i ładne śruby i jazda...

P.S. Sorry za jakość fotek, ale coś mi się poprzestawiało w telefonie i rozdzielczość zobaczłem dopiero w domu.

Pzdr

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07

Po odejściu od kompa na 5 metrów nie jest tak źle

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

_________________
W123 200D Manual
W124 230TE Automat

Sorki Panowie

Poprawię się jutro.... Dzisiaj uwierzcie, ale nie dam rady bo polerowałem swoje "Maleństwo" dla wszystkiego kilka fotek, że nie oszukuję





i kilka fotek wnętrza, które też troszeczkę dopieściłem:


[img]http://www.w114-115.org.pl/forum/img01/1207775379_SP_A0093.jpg]


Sorki za OT, ale nie mogłem się powstrzymać...

Pzdr

_________________
W123 280CE '84
Mitsubishi Pajero 3.0V6 '98
Volvo V50 2.0D '07

fajny masz kolor auta 172 ?

_________________
ex W123 280E "CZOŁG" sprawił że pokochałem M110
C123 280CE '79 "QP" Klimaanlage, ASB, heated seats, Lampewiperanlage, Becker Mexico with Kurier
C123 280CE "Carlsson"
W107 560sl
W108 280se 3.5 Rote Sau