MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 15, 2025 10:39 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt maja 16, 2008 12:26 am 
Offline
nowy

Rejestracja: czw maja 15, 2008 11:41 pm
Posty: 4
Witam, jako że jestem nowy na tym forum to się na początku przedstawie, mam na imię Michał.

Mam mercedesa w123, w rodzinie jest od ponad 10 lat i nigdy nie zawiódł przez ten czas :) jest w nim oryginalny silnik odkąd wyjechał z fabryki przebieg troszkę ponad 450000 bez remontu. Autko zostanie już u mnie na zawsze i nie zamierzam go nikomu odsprzedać ;) a nawet przymierzam się do sprzedania forda probe 2,5 V6 i zamierzam zakupić sobie w123 coupe najlepiej w oryginalnej blaszce w stanie idealnym bo już mam dosyć ciągle psującego się probe [zlosnik]

Wracając do tematu, mesio ostatnio pierwszy raz od 10 lat mnie zawiódł, usterka polega na tym że w momęcie odpalenia (czas kręcenia rozrusznikiem ale jeszcze nie załapanie/odpalenie) wskazówka ciśnienia oleju gwałtownie leci na max. Dodam że odpala gorzej niż przed tym "skokiem wskazówki" tzn dłużej trzeba go kręcić i jak już załapie to trzeba go podtrzymać na gazie bo przygasa na początku i wchodzi w krótkotrwałe drgania, po około 20 sekundach jest ok. Przed tą usterką wszystko było Ok, nie mam pojęcia co to może być z tym skokiem wskazówki podczas kręcenia rozrusznikiem :-? mam silnik 200D

pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 16, 2008 10:36 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Nie wiem co ma do tego wskazówka, ale wszystkie świece w domu zdrowe? [zlosnik]

Tfu tfu tfu, znaczy w silniku [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 16, 2008 10:52 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
probek pisze:
w momęcie odpalenia (czas kręcenia rozrusznikiem ale jeszcze nie załapanie/odpalenie) wskazówka ciśnienia oleju gwałtownie leci na max.

i dobrze że tak leci, bo to znaczy że nie spływa Ci olej z filtra i że zdrowe masz smarowanie.
A co do tego że odpala gorzej to inna przyczyna, pora może zmienić filtry (ropy i powietrza) i wyregulowac zawory, a potem zobaczymy...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 16, 2008 10:55 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam
probek pisze:
nie mam pojęcia co to może być z tym skokiem wskazówki podczas kręcenia rozrusznikiem mam silnik 200D

jak to co oliwa nie schodzi z przewodu, spróbuj wykręcić przewód od manometra i przedmuchać sprężonym powietrzem i/lub może masz tak dobrą pompę oliwy, że zapodaje takie ciśnienie przed odpalaniem. sprawdź jak podaje Xytras czy na torciku świeczki są ok czy nie bo wygląda na to że żarówka któraś padła

probek pisze:
rodzinie jest od ponad 10 lat i nigdy nie zawiódł przez ten czas

kiedy była robiona np. regulacja zaworów, wymiana oliwy i filra(wkładu) filtra paliwa wstępnego/wykańczającego(dokładnego)?może już się o to panienka upomina, a one takie są, że do czasu chodzą dobrze a później się obrażają do czasu regulacji [zlosnik]
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 16, 2008 5:53 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: czw maja 15, 2008 11:41 pm
Posty: 4
Świece są ok, wykręciłem je, potem je połączyłem w garażu w taki układ jak były połączone przy silniku, potem do akumulatora i świecą jak cholera ;) (świece mam pętelkowe jak coś).
Druga sprawa olej i wszystkie płyny wymieniane na czas, filtry tak samo oleju/powietrza/paliwa... .
Zawory były w regulacji 15 tyś km temu...

Pamiętam zawsze przy odpalaniu (czas kręcenia rozrusznikiem) wskazówka podnosiła się dopiero jak juz zapalił i szła na maks a nie już w czasie kręcenia rozrusznikiem...

Nie napisałem wcześniej że ubiegłej zimy były kłopoty z odpalaniem.

Pamiętam że tak we wrześniu 2007 w trasie o 3 nad ranem pękła mi membrana tłocząca olej i skutkiem tego było to że nie mogłem zgasić z kluczyka tylko musiałem wyłazić i pod maską przechylać wajche przy pompie, nie działało też wspomaganie, jechałem tak około 50km do domu potem poszedłem do sklepu po membrane, jak się zabrałem za wymiane to się przeraziłem bo olej doszedł się aż do filtra powietrza :o wyczyściłem wszystko z tego oleju poskładałem i było Ok. Czy to możliwe że olej przez dolot dostał się do komory spalania i poprzypalał gniazda w zaworach? może to jest powód tych kłopotów z odpalaniem? <br>Dodano po 5 minutach.:<br> A i jeszcze jedna sprawa mam suchy filtr powietrza a nie olejowy


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 18, 2008 12:38 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz maja 07, 2006 8:21 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Ze stolicy.Najstarszych gór.
Witam , [quote] świeca" pętelkowa" nie jest przewidziana do podłączenia pod 12v. -stąd ten wizualny efekt. Sprawdzić można ale trzeba bardzo uważać , aby nie przekroczyć b.małego czasu potrzebnego do sprawdzenia a przepalenia jej. Pozdrawiam .

_________________
Mówić prawdę ,jak czekista czekiście!


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 18, 2008 12:48 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: czw maja 15, 2008 11:41 pm
Posty: 4
Witam
Tak to prawda dlatego jak podłączyłem do akumulatora to zaledwie na kilkanaście sekund może...20 już nie pamiętam tego ale mam to w swoich notkach ile maksymalnie można takie świece razić 12V [zlosnikz] ale problem pozostaje nadal i nie wiem już za co sie brać


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 26, 2008 12:12 am 
Offline
nowy

Rejestracja: czw maja 15, 2008 11:41 pm
Posty: 4
Byłem w sobotę u mechanika który sam ma w123 i powiedział że mój silnik nadaje się do remontu... tyle że wcale nie bierze mi oleju!!! czy on może mieć rację? możliwe jest że jeśli silnik nie bierze oleju to i tak się nadaje do remontu? pierścienie itd? z jego wypowiedzi wychodzi na to że pierścienie nie są już szczelne i podczas rozruchu ciśnienie ucieka nieszczelnościami pomiędzy pierścieniami i dlatego wskazówka podskakuje jeszcze przed odpaleniem i po drugie są kłopoty z odpalaniem (trzeba długo kręcić na zimnym silniku)... czy to możliwe? bo ja już nic z tego nie rozumiem, oświeccie mnie, wydaje mi się że mechanik chce mnie naciągnąć


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 26, 2008 12:19 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
probek pisze:
z jego wypowiedzi wychodzi na to że pierścienie nie są już szczelne i podczas rozruchu ciśnienie ucieka nieszczelnościami pomiędzy pierścieniami i dlatego wskazówka podskakuje jeszcze przed odpaleniem

tak wychodzi z jego wypowiedzi, czy sam zinterpretowałeś tak jego słowa?
Nieszczelność sprawdzisz pomiarem sprężania na cylindrach na zimnym silniku. Koszt do przełknięcia a będziesz wiedział czy faktycznie silnik jest do remontu.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 26, 2008 9:01 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
No dokładnie. Bez pomiaru ciśnienia sprężenia nic nie ruszaj ;) .. koszt to ok 100zł (ważne tylko, żeby zrobic to rano na całkiem zimnym silniku)
Bo może koleś gadać głupoty .. (no ale może też mieć rację)

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 26, 2008 10:42 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
probek pisze:
z jego wypowiedzi wychodzi na to że pierścienie nie są już szczelne i podczas rozruchu ciśnienie ucieka nieszczelnościami pomiędzy pierścieniami i dlatego wskazówka podskakuje jeszcze przed odpaleniem

wskazówka cisninia oleju nie ma sie nijak do braku kompresji.

po chwili zastanowienia można by sobie wyobrazić że w skutek uszkodzenia uszczelki pod głowicą pompuje cisnienie (sprężania) do układu olejowego (jeśli w tym silniku smarowanie głowicy leci kanałami w bloku) -niemniej jakoś słabo to widzę...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 27, 2008 9:12 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam,
probek pisze:
Byłem w sobotę u mechanika który sam ma w123 i powiedział że mój silnik nadaje się do remontu...

Niech chociaż kolo poda co bierze lub kto mu to wypisuje to też zaczniemy brać [zlosnik]
wykręć zegary i dmuchnich kompresorem w przewód olejowy w stronę motoru i sprawdź czy nie masz jakiegoś syfu w samym podłączeniu manometru w zegarach lub jak masz inne zegary, to podłącz i zobacz co się dzieje.
Remont dopiję kawę i będę wróżył z fusów, kurcze bez pomiaru ciśnienia sprężania można sobie tylko gdybać, a remont można też zrobić autku które stoi w salonie , bo też nie widzę przeszkód by było inaczej [szalone] mechanika pozdrawiamy i życzymy mu innych klientów (takich których można łupić)
probek pisze:
Druga sprawa olej i wszystkie płyny wymieniane na czas, filtry tak samo oleju/powietrza/paliwa... .
Zawory były w regulacji 15 tyś km temu...

Tylko nie pisz, że u niego [szalone]
Świece zdrowe, filtry wymienione (prawdopodobnie), zawory niby ustawione (mam nadzieję), trzęsie tylko po odpaleniu to mi wychodzi na pompę paliwa niskiego ciśnienia. Przed następnym odpaleniem zapodaj parę razy ręcznie paliwko i próbuj odpalić.
probek pisze:
z jego wypowiedzi wychodzi na to że pierścienie nie są już szczelne i podczas rozruchu ciśnienie ucieka nieszczelnościami pomiędzy pierścieniami i dlatego wskazówka podskakuje jeszcze przed odpaleniem

pan mechanik powinien wiedzieć, że po to jest odma a przyroda jest jak on czyli idzie po najmniejszej linii oporu czyli nie w kanały olejowe, a tam gdzie lżej w atmosferę czyli w takim przypadku do filtra i komór spalania, poczym grzecznie dymi za autem [zlosnik] . Ale to takie tam bzdety [zlosnik]
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 27, 2008 9:17 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Ja tam mam solidne przedmuchy, tak mocne że odmę trzeba było odpiąć od kolektora. Przynajmniej troszkę się poprawiło smarowanie, ale co do latającej wskazówki przy przedmuchach to ja Cię proszę, ten mechanik chyba nie wie co to beczka w dieslu z przedmuchami [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 27, 2008 3:07 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 25, 2007 8:56 pm
Posty: 879
Lokalizacja: Płock
Podepnę się pod temat. :)

Wojtyla pisze:
Świece zdrowe, filtry wymienione (prawdopodobnie), zawory niby ustawione (mam nadzieję), trzęsie tylko po odpaleniu to mi wychodzi na pompę paliwa niskiego ciśnienia. Przed następnym odpaleniem zapodaj parę razy ręcznie paliwko i próbuj odpalić.


W moim OM617 tak jest, że przy porannym odpaleniu, jak chwilę nie przytrzymam gazu, to go telepie. Silnik ma chyba dobrą kompresję, ostatniej zimy przy -15 stopniach palił zawsze za pierwszym. Jak przed odpaleniem podpompuję chwilę ręcznie, to nie telepie go.

O co chodzi z tą pompą paliwa niskiego ciśnienia?

_________________
Mercedes W124 200D
FSO Polonez Caro 1.6 GLi

Straszna choroba. Ludzie patrzą na litery i słyszą różne głosy w głowach.
A Ty i tak powiesz, że czytają forum...


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 27, 2008 4:25 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: śr mar 29, 2006 1:56 pm
Posty: 1050
Lokalizacja: Świdnica/Poznań
Witam,
Szumek pisze:
O co chodzi z tą pompą paliwa niskiego ciśnienia?

W sumie o nic. Pompa jak pompa tylko że tzw. niskiego ciśnienia(zasilająca) pompę wtryskową. Jak mówi przysłowie z pustego i Salomon nie naleje [szalone] jeśli zawieszają się zaworki w tej pompie to po dłuższym postoju paliwo schodzi z trasy pompa wtryskowa - pompa zasilająca - zbiornik. Po dopaleniu cały zestaw się samoczynnie odpowietrza ale zanim to nastąpi, to nie ma pełnego dawkowania do komór spalania [szalone]
pozdro

_________________
wojtyla


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl