MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 13, 2025 10:38 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt lip 11, 2008 11:45 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Jako ,że skończył mi się taki właśnie reaktor, to postanowiłem wyremontować go w najtańszy i najprostszy sposób, metodą plug&play.
Myślałem,że najprostszy :):)
Miałem , no i dalej mam silnik 102980 z trzecio seryjnego teka.
Mój i tek z asb, pomijam kolor który tez się zgadza.
Silnik z 82 numer seryjny 57 000 , silnik z dawcy numer 127000 rok 84.

Różnica pierwsza to całkiem inna pompa wody, nie sa wymienne ze względu na mocowanie alternatora, co zresztą można obejść.Ale
inaczej jest rozwiązany elektromagnes wentylatora, nie da rady założyć całego zespołu na stara pompę i odwrotnie.Wentylator tez inny i nie zamienny.
Ale pasuje z 102920 czyli gaźnikowej dwu litrowej jednostki.
Druga znacząca różnica to inne sprzęgło hydrokinetyczne , nie sa zamienne z 2 serii do 3 i odwrotnie z powodu montazu innej ASB.
Trzecio seryjna ASB jest zamknięta w jednym odlewie, 2 seria skałda się z tzw. " dzwona" i reszty.
Trzecia zmiana to inny smok w misce oraz inaczej rozwiązane wnętrze silnika nad miską.
Ciekawostka taka w misce znalazłem torxa 10 :):)

Okazuje się ,że drobne zmiany w silniku między seriami sa na tyle uciążliwe w składaniu dwóch z jednego że sa problemy .
Ale poza wyżej wymienionymi reszta pasuje bez problemu .
Temat raczej informacyjny , gdyby ktoś szukał info o tych silnikach.
Ale tez mam pytanie raczej do mechaników.
Skąd w misce przy korku spustowym opiłki miedzi?
Skrawki jak pół małego paznokcia .To odłamki stukającej panewki ?

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 11, 2008 2:44 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Przerobilem to z 4 lata temu z 230E i z dodatkowych roznic jeszcze, jakie pamietam, to rozmiar szpilek trzymajacych postawe pompy wspomagania - M8 w II i M10 w III serii. Jest tez roznica w ilosci czujnikow temperatury przy termostacie. Przekladalem do II-go seryjnego sedana, podobnie jak ty, Silnik od III-cio seryjnego teka.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 11, 2008 2:50 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 7:56 pm
Posty: 1440
Lokalizacja: WIELICZKA
Ale akurat pompę wody możesz ze starego wziąć (lub w ogóle kupić nową bo to newralgiczny punkt każdego M102). Ja rok temu wymieniałem pompę w mojej '83 i dość się naszukałem magnesu od wentylatora (inny niż w W124/201).

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt lip 11, 2008 3:38 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Stomek pisze:
rozmiar szpilek trzymajacych postawe pompy wspomagania - M8 w II i M10 w III serii. Jest tez roznica w ilosci czujnikow temperatury przy termostacie. Przekladalem do II-go seryjnego sedana, podobnie jak ty, Silnik od III-cio seryjnego teka.



No o szpilkach dowiedziałbym się popołudniu , kiedy bym go składał. Zrobiłem tak że pompę wraz z podstawą odkręciłem od silnika i odłożyłem na nadkole bez zdejmowania węzy,ale szpilki mam z teka.
Akurat termostat i ten element za nim do którego podłącza się rurki z paliwem przełożę ze starego do nowego . <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
broneq pisze:
Ale akurat pompę wody możesz ze starego wziąć (lub w ogóle kupić nową bo to newralgiczny punkt każdego M102). Ja rok temu wymieniałem pompę w mojej '83 i dość się naszukałem magnesu od wentylatora (inny niż w W124/201).


Pompe wody razem z elektromagnesem i wentylatorem przekładałem z 2 serii do 3.Czyli ze starego do nowego.
Pompę kupiłem w grudniu i nie wykazuje oznak zużycia po 5 tysiącach km.O tym,że pompy bywają zawodne wiem, w 102920 wymieniłem jedną , w 102980 też wymieniłem jedną ,obie zaczęły puszczać płyn przez otwór w obudowie.
Ale one chyba potaniały w 2002 płaciłem ponad trzysta za rauville , w 2007 190zł



Ktos wie skąd te opiłki w misce?

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 1:47 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
THC pisze:



Ktos wie skąd te opiłki w misce?

Zajrzyj do panewek korbowych. One byly powodem wymiany silnika u mnie, a potem drugi mi padl z tego samego powodu.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 8:43 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
U mnie powodem wymiany była właśnie stukająca panewka na trzecim lub czwartym korbowodzie.Znajde chwilkę to rozkręcę stary silnik i zobaczę.

Szpilki okazały się jednak M8 , i pasowały z 2 do 3 serii.

Czujników w głowicy jest taka sama ilość.

Dzis już chyba go odpalę :)

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 9:08 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Pierwszy silnik u mnie wysiadl wlasnie przez panewke na ostatnim cylindrze. Potwierdzasz swoim przypadkiem moje przekonanie , ze 230E to slaby silnik jesli chodzi o ukl. korbowy. Trzeciej uzywki nie kupie napewno, chocby nawet mail 100tys. km. Wyremontuje oryginal, ale to dopiero po lakierze :-?


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 9:14 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Stomek pisze:
Pierwszy silnik u mnie wysiadl wlasnie przez panewke na ostatnim cylindrze. Potwierdzasz swoim przypadkiem moje przekonanie , ze 230E to slaby silnik jesli chodzi o ukl. korbowy. Trzeciej uzywki nie kupie napewno, chocby nawet mail 100tys. km. Wyremontuje oryginal, ale to dopiero po lakierze :-?



Jaki zakres prac i i jaki koszt przewidujesz przy remoncie silnika?

Mi za wymianę panewki , szlif wału i poskładanie wszystkiego około 2 tysiące ,ale z zastrzeżeniem, że zawsze coś wyjdzie jeszcze, także trzy tysiące lepiej mieć.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 11:31 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lip 02, 2007 12:46 pm
Posty: 123
Lokalizacja: Wejherowo - Trójmiasto - Warszawa
NO ja ze względu na tego typu różnice też zdecydowałem się ostatecznie na remont :) Zwłaszcza, że okazało się, iż nie musiał to być idealnie generalny remont :) kosztowało mnie to 2,5 tysiaca + VAT :)
Ale teraz znowu śmiga pięknie...:)

Dokładnie silnik niby ten sam..ale kurcze, z każdym numerkiem jakąś pierdółkę zmieniali..:) Zupełnie jakby nie mercedesowski..

_________________
S123 - 83 rok - prawie full wypas:)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob lip 12, 2008 1:50 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
THC pisze:
Stomek pisze:
Pierwszy silnik u mnie wysiadl wlasnie przez panewke na ostatnim cylindrze. Potwierdzasz swoim przypadkiem moje przekonanie , ze 230E to slaby silnik jesli chodzi o ukl. korbowy. Trzeciej uzywki nie kupie napewno, chocby nawet mail 100tys. km. Wyremontuje oryginal, ale to dopiero po lakierze :-?



Jaki zakres prac i i jaki koszt przewidujesz przy remoncie silnika?

Mi za wymianę panewki , szlif wału i poskładanie wszystkiego około 2 tysiące ,ale z zastrzeżeniem, że zawsze coś wyjdzie jeszcze, także trzy tysiące lepiej mieć.

Silnika oryginalnego nie mierzylem, wiec jak zaniemogl to po prostu wyjalem i na regal. Gdy powroce do tematu, po prostu zrobie sam co trzeba na oryginalach, wiec beda kosztowaly mnie tylko czesci i wszelkie inne zabiegi kosmetyczne (ocynk, lakiery itp.)


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 13, 2008 4:21 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Skończyłem.

Odpalił tak jakbym go nigdy nie przekładał.

Sa drobne niedociągnięcia , np. nie odpala po 20 kilometrach jazdy he he.

Jutro mam nadzieje dojść do ładu.

Przekładka silnika to raczej łatwa sprawa ,ale zajmuje około 50 godzin ciągłej pracy.
Zacząłem we wtorek skończyłem dzis.
Taka rada dla osób chcących kupic silnik .
Koniecznie kupujcie z możliwościa odpalenia i jazdy.

Ja co prawda mam bardzo duże zaplecze z częściami, silnik który zamontowałem jest i był mój.
Ale nie dał bym za niego więcej niż pięc stów.

Ciśnienie od 11 do 13 ,ale przedmuchy zajebiste, po odkręceniu korka oleju, biały dym.I teraz ktos wyda na silnik 1200zł i zaliczy zwiechę.
Uszczelniacze do wymiany na sto %, poza tym ma lepszego kopa niż stary , który był w nawet dobrym stanie .

Pozdrawiam <br>Dodano po 15 godzinach. 53 minutach.:<br> Nie wiem co z nim jest , ale dziś w czasie holowania po paliwo odpalił na lpg
jak gdyby nigdy nic . Wczesniej wywaliłem cały akumulator i tylko zaskakiwał na moment, objaw jak po spadnięciu rurki spod kolektora.
Na benzynie nie pracuje, mimo tego,że dostaje paliwo moze jakies zapowietrzenie, nie wiem, i chyba oddam do mechanika .

Pojawiły sie tez dziwne wibracje, jakby opona tarła o blachę.

Możliwe , że poduszki silnika sa za mocno dokręcone, i stąd te wibracje w pewnym zakresie obrotów?Na N tez się pojawiają i źródłem jest na pewno silnik .

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 13, 2008 6:50 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 28, 2007 2:46 am
Posty: 1254
Lokalizacja: Bydgoszcz
Stomek pisze:
po prostu zrobie sam co trzeba na oryginalach,

robiłeś może kalkulację takiego przedsięwzięcia ?

_________________
Dunkelheit !


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lip 13, 2008 8:43 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
Pojeździłem trochę i z wibracjami jest nieciekawie.

Na N ok.
Na R też .
Na D ,S,L trzymając nogę na hamulcu całe auto drży jakby przenosiło wibracje z silnika ,cała buda wpada w rezonans.
Podczas jazdy tez tak jest w dolnym zakresie obrotów , przy ruszaniu itp.
Może to powodowac układ wydechowy, który to pękł zaraz przed pierwszym łączeniem, zaraz za tzw. "portkami".

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 01, 2008 12:46 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 29, 2006 10:24 am
Posty: 5349
Numer GG: 60349017
Lokalizacja: Bolesławiec
W silniku , który włożyłem przeskoczył rozrząd po 50 kilometrach :(
I kazdy wydechowy zawór spotkał się z tłokiem.
Zatem oddałem stary silnik do szlifu .
Zostały wymienione panewki korbowodowe.
Tym razem przekładka zajęła mi dwa dni tylko.


To normalne , że silnik jest zamulony na lpg rozkręconym na maksa?
Na benzynie nie chodzi , nie wiem dlaczego jeszcze nie sprawdzałem ale paliwo do rozdzielacza dochodzi.
Ile kilometrów go docierać i jakich obrotów nie przekraczać?

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 01, 2008 3:27 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 21, 2006 9:43 pm
Posty: 604
Lokalizacja: Łódź
Z tego co mówili, jak odebraliśmy w firmie nowego Fusiona.
Przez pierwszy 1.000 km nie przekraczać 3.500 obr/min. Trzeba też było starać się, nie przekraczać 100 - 120 km/h.
Na bank, jak sie do tego dostosujesz, będzie git. Już kiedyś pisałem, że najlepiej jechać na jakąś autostradę/drogę ekspresową i zrobić ze 300 km jadąc płynnie, spokojnym tempem, jak najmniej się zatrzymując(o ile w Polsce to możliwe). Powiedzmy 90km/h. Wtedy wszystko się powinno ładnie ułożyć.
Aha, jak naturalnym jest to, żeby nie ciągnąć silnika na wysokie obroty, równie ważne jest też to, żeby nie rozpędzać auta na wysokich biegach z niskich obrotów, ale masz automat, więc powinno być dobrze.

Co do lpg. Wydaje mi się, że ma prawo się mulić. Za dużo dostaje, "zalewa się".

_________________
W123 200 1982


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl