mati123ce pisze:
Witam
Oglądałem dzisiaj takiego właśnie Mercedesa
link o zdjęć , auto widziałem tylko z zewnątrz bo właściciela nie było na miejscu. Auto sprowadzone z USA California, podobno wszystko w nim działa oprócz klaksonu, byl malowany jakieś 3-4 lata temu co zresztą widać posiada kilka malych pęcherzy pod lakierem ale nie wygląda to źle. Najważniejsze jest to że auto jest kompletne, deska nie jest popękana, siedzenia nie wyglądają najlepiej ale facet mówił ze ma drugą skórę(nie wiem czy całe siedzenia czy tylko poszycie siedzeń ale jest w komplecie) drewno wygląda przyzwoicie ale do odnowienia. Niepokoją mnie uszczelki na których widać już ząb czasu i chromy na których widać małe kropki(widać na fotce) i tu pytanie czy da rade to jakoś spolerować czy zostaje renowacja ?. Najbardziej niepokoją mnie właśnie te dwie rzeczy bo wnętrza jeszcze nie widziałem i nie miałem okazji się nim przejechać.
Mam prośbę aby osoby znające sie dogłębniej na tych modelach napisały: - jaki to jest dokładnie model (chyba W108 ale nie jestem pewien do końca)
- jakie są bolączki tych modeli
- na co mam zwrócić szczególną uwagę przy oglądaniu auta
- czy jest to wersja na USA czy Europe bo wydaje mi sie ze na Europe
- wszystkie szczegóły które przyjdą Wam do głowy i mogą się przydać przy oględzinach
Ogólnie wszystkie informacje na temat tego modelu mile widziane

Cena za to cacko to 6000 funtów.
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
Mati
Facet, ktory sprzedaje ten samochod pochodzi z Brighton. Mam jak najgorsze doswiadczenia jezeli chodzi o samochody z tamtej okolicy

. Choc tego egzemplarza byc moze to nie dotyczy (jak dlugo jest w UK?).
W kazdym razie to jest typ 111 a nie 108 i jest to wersja amerykanska (LHD, predkosciomierz wyskalowany w milach). W 1966 roku nie bylo jeszcze roznic pomiedzy wersjami europejskimi a amerykanskimi. Wymagania dotyczace m.in. zderzakow i zoltych swiatel pozycyjnych wprowadzono ok. 1970 roku. Pierwsze W114/115 w wersj USA tez nie roznily sie od europejskich, dopiero ok. 1970 roku dodano im "kly" i reflektory "sealed beam".
THC pisze:
Akurat 250SE było najmniej, to jest W111-112, ale nie wiem skąd dwie cyfry oznaczenia typoszeregu.
Roznica pomiedzy W111 a W112 jest taka sama jak
miedzy W108 a W109. W112 to wypasione W111 oznaczone jako 300 SE/L wzglednie 300 SE/C. Wszystkie W112, podobnie jak W109, mialy hydropneumatyczne zawieszenie. Typ silnika nie odgrywal tutaj roli. Zarowno W111 jak i W112 wyposazone byly w silniki szecio- i osmiocylindrowe.