MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[S123] Owiewka szyberdachu - pojawił sie problem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=35317
Strona 1 z 1

Autor:  Seweryn 1977 [ pt sie 01, 2008 6:52 pm ]
Tytuł:  [S123] Owiewka szyberdachu - pojawił sie problem

Dzisiaj dotarła do mnie owiewka do 123T.
Obrazek

i dwa uchwyty monatżowe
Obrazek

Pytanie jest nastepujące, jak założyć te dwa uchwyty tak:
Obrazek

czy odkrecic te prowadnice z "gabką" i zamocować pod nimi?

Uszczelka "lata" na owiewce, przykleić ja czymć, czy po montażu będzie sie trzymać?
Ta owiewka trzyma sie tylko na tych 2 uchwytach?

Autor:  Jawu [ pt sie 01, 2008 7:51 pm ]
Tytuł: 

Orginalnie uszczelka trzymała się na owiewce przy pomocy metalowych uchwytów, ale chyba przykleić też można. Przedtem trzeba dopasować idokręcić, żeby było pewne, że będzie dobrze ułożona na dachu.Okrągły otwór połącz śrubą z owiewką przez okrągły w niej otwór.Prawdopodobnie trzeba odkręcić najpierw listwę przy dachu, aby przykręcić łącznik. Sprawdzę to rano w moim samochodzie, chyba że ktoś potwierdzi wcześniej.

Autor:  oskarh [ pt sie 01, 2008 11:16 pm ]
Tytuł: 

Uchwyty powinny być trzy, tak przynajmniej jest u mnie. Dwa mocuje się pod tymi "szczotkami", a trzecia jest na środku przdniej krawędzi szybra pod uszczelką. Musisz odkręcić listwę(szczotkę), uchwyt umieścić pod nią w odpowiedniej pozycji do owiewki i przykręcić. Listwa dociśnie uchwyt. Nie wiem jak się ten środkowy zakłada, bo wolałem tego przy swojej nie ruszać(dostęp kijowy)
Co do uszczelki to ja mam swoją bez klejów itp i po dokręceniu jej do uchwytów nigdzie nie ma luzu.
Mam nadzieję że jasno wytłumaczyłem, choć sam w to wątpię;)
Pozdrawiam

Autor:  Jawu [ sob sie 02, 2008 10:22 am ]
Tytuł: 

Witam Kolegów. Wmoich wszystkich mesiach owiewki były na dwóch uchwytach. Trzeciego na środku jeszcze nie widziałem. Po bokach trzeba odkręcić blachowkręty ( mogą być oporne ) i wyjąć listwy, trzymające szczotki przeciwkurzowe. Pod listwą jest umieszczony uchwyt, podłużnym otworem do dołu. Przez niego przechodzi blachowkręt. Okrągły otwór służy do połączenia z owiewką. Zacznij od przykręcenia tych blaszek ( uchwytów ). Musi to być zrobione dokładnie, żeby szyber się zamykał. Uszczelka miała metalowe haczyki, które po wciśnięciu na owiewkę nie pozwalały jej się przesunąć. Powodzenia :roll:

Autor:  Seweryn 1977 [ sob sie 02, 2008 1:17 pm ]
Tytuł: 

Dziekuję za rady, udało się założyć owiewkę. Szyber chodzi trochę ciaśniej na wysokości uchwytów, ale mam nadzieje że "sie wyrobi".

Autor:  oskarh [ sob sie 02, 2008 11:05 pm ]
Tytuł: 

Jeśli szyber się nie "wyrobi", tzn jeśli dalej będzie ciężko chodził to odkręć listwy i przykręć jeszcze raz, dokładniej. Ja tak miałem, że ciężko się zamykało, ale po poprawce wszystko jest ok.
Pozdrawiam.

Autor:  groocha [ ndz sie 03, 2008 12:56 pm ]
Tytuł: 

Sewerynie super że sobie poradziłeś, :-) niech się sprawuje :-)

Autor:  Seweryn 1977 [ ndz sie 03, 2008 7:41 pm ]
Tytuł: 

Pojawił sie dzis megaproblem :( Myłem samochód i po założeniu owiewki szyber z przodu zaczął przeciekać :evil: Gdzie spieprzyłem sprawę? Szczotki może źle założyłem. Wczoraj była duża ulewa i nic nie przeciekło, dzis przy myciu zaczęło coec może dlatego że potraktowałem karcherem pod owiewką i nie zdążyło odprowadzić wody?

Autor:  ZORTOX [ ndz sie 03, 2008 8:25 pm ]
Tytuł: 

Witaj,
wg mnie wszystko jest ok tzn. jeżeli szyber nie ciekł Ci nigdy to znaczy ze jest szczelny. Za fakt że lało się do środka odpowiada albo za duży poziom wody do odbioru co podczas mycia myjka ciśnieniową jest raczej normalne albo drugi powód, brak stu procentowego odpływu, przytkana drożność odpływów. Otwórz szyber i wprowadź sondę zwana długim drutem i "przeleć rurki" [zlosnik]. Szyber powinien pozostawać szczelny nawet bez szczotek bocznych czy uszczelek przedniej i tylnej. W/w elementy ograniczają jedynie przenikanie większych ciał stałych jak liście, kamyczki i inne duperele jak i też dostawanie się kurzu ,który potrafi stworzyć ze smarem często ładowanym bez głowy na mechanizm ruchomej lotki, warstwę bagnistą , która niestety po latach zarasta zarówno wewnętrzny spód ramy jak i światło odpływów.
Jeżeli nie jesteś pewien stanu ramy szybra ściągnij "niebo ze słonecznikami" i wszystko będzie jasne.

Pozdrawiam Arti

Autor:  oskarh [ pn sie 04, 2008 12:25 am ]
Tytuł: 

Zgadzam się z kolegą ~ZORTOX-em. Mam z moim szybrem to samo. Choćby była największa ulewa nic do kokpitu nie przecieka, ale przy myciu zawsze mam mokry fotel kierowcy i dywaniki. Miałem się tym zająć, ale stwierdziłem, że jeśli to tylko przy myciu to tak bardzo nie przeszkadza, w końcu w środku też trzeba posprzątać;)

Autor:  erio [ pn sie 04, 2008 8:42 am ]
Tytuł: 

tylko przetykajac odplywy rob to drutem w izolacjii , np drut i instalacji el. domu sztywnhy ,bez ostrego konca .. jak zardapiesz to rudy bedzie sie cieszyl ... nie dawaj mu satysfakcji

Autor:  jac3k [ śr sie 20, 2008 3:51 pm ]
Tytuł: 

Dlaczego chcesz sprzedać auteczko.....

Autor:  balaganik [ czw sie 21, 2008 1:31 am ]
Tytuł: 

chyba najlepsza do czyszczenia odpływów szybera jest stara linka od prędkościomierza, i nie robi rys, ja tak juz od paru lat czysze.. [zlosnik]

Autor:  buckswizz [ czw sie 21, 2008 10:48 am ]
Tytuł: 

witam,skoro temat dachu,to równiez sie podlącze-dach otwiera sie bardzo ladnie-a problem jest z jego skladaniem,przycina sie-gdzie szukac rozwiązania,jak zaradzic i co naprawic? <br>Dodano po 54 sekundach.:<br> dach elektyczny,a silnik slychac ze pracuje

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/