Panowie
sprawa jest poważna... ponieważ rozpadły się (dosłownie) przełączniki opuszczania/podnoszenia szyb w mojej bekuni, zakupiłem na allegro nowe, zwykłe najzwyklejsze, po taniości - tymczasowe, dopóki nie znajdę oryginalnych - i próbowałem podłączyć. powiem prosto z mostu: nie radzę sobie. coś tam pstrykało (metoda prób i błędów), ale w końcu wypadł mi z ręki przewód masowy i dotknął do prądowego...

nie wiem, czy coś się spaliło, bezpieczniki są całe. dalej nie grzebałem, bo późno i ciemno, więc zanim wrócę jutro do prób, proszę o pomoc, może ktoś zakładał sam przełączniki? jeżeli nie, będę musiał jechać do elektryka
TUTAJ:
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11243 ... 065831.jpg po lewej stronie widać jak wyglądają wtyczki przełączników. jest ich pięć w każdym, podłączam szyby przód i tył (oczywiście oddzielne przełączniki). z każdej kostki (lewa i prawa) wychodzą cztery przewody prądowe, jeden masowy i jeden zerowy.
pomóżcie!!!