MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam szanownych kolegów
poszukuję błotników przednich i stąd moje pytanie..
gdzie kupić w Warszawie? jeśli zamienniki to jakie?
z góry dziękuje za pomoc!

Jesli auto ma być na lata to nie warto zamienników, bo koszt lakieru i roboty jest niepomijalny, a zamienniki sa na parę lat... Nie wiem jak do 123, ale błotnik oryginalny do 126 to koszt rzędu 1000zł.

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Lepiej kupić oryginalne z rozbiórki , nawet jeśli trzeba je naprawić, niż podróbki.

Jeśli jednak zakupisz nowe czy to oryginalne w aso czy podróbki, koniecznie zrywaj czarną farbę, którą są pokryte.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Witam ja kupiłem oryginalne koszt 540zł szt. z rabatem i kolesie z serwisu nie kazali zdrapywać czarnej farby tylko ją zmatowić tak robią nowe auta w aso, potem poszły dwie warstwy podkładu. To w jaki sposób pasowały to zupełnie inna bajka nic nie było naciągane, gięte, dopasowywane.

_________________
Trzech braci 2 kombi, już bez beczki ehhhh....
S124 E300D
S124 300E 24V

o tej warstwie czarnej było gdzieś w dziale /8 i wyszło na to, że powinna być tylko zmatowiona do malowania. Nie jest to warstwa nanoszona natryskowo.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Czy zamienniki różnią się aż tak? mają taki odchył od oryginału?
po prostu rozważam rożne możliwości stąd moje pytania..
Bo w sumie komplet zamienników za ok 250 a nowych za ponad 1000 to jakaś tam różnica jest...
Ehhh jak zawsze, dylemat

no tak, ale jeśli masz wydać na lakier kolejne 600-900pln, to szkoda aby taka robota poszła na marne po 2-3latach z powodu słabej blachy...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Do nowych zamienników musisz jeszcze doliczyć rzeźbę blacharza aby je spasować. Żadna linia/przerwa nie pasuje .
Ja kupiłem podróbę i o mało nie dostałem nią w buźkę od blacharza po czym pochodziłem po giełdzie i kupiłem używke oryginalną.

Zacisnąć pasa i szukać oryginałów w dobrej cenie/stanie.

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410

Ja radzę kupić tylko oryginały , cena bodajże 520 zł za sztuke w ASO.
To co zaoszczędzisz na blachach zapłacisz; blacharzowi za nerwy i szpachel i byc może w aptece za ziółka na uspokojenie.

Oki, dzięki za porady... może faktycznie przemyślę i przeżyję zakup nowych w Aso albo poszukam oryginałów w dobrym stanie i cenie...
W sumie mi się nie spieszy.. na zime i tak nie ma co robić, a chyba lepiej zrobić to w okolicach marca żeby wszystko było gotowe na nowy "sezon".
pozdrawiam kolegów!

porywanie się na aso nie ma sensu,błotniki przednie są takie same we wszystkich wersjach nadwozia ,więc poszukaj dawcę będzie i taniej i lepiej

_________________
Dunkelheit !

Chyba niemożliwe jest znalezienie przednich błotników do W123, bez rdzy w newralgicznych miejscach, tj. zgrzewu między błotnikiem właściwym a częścią przechodząca pod zderzak. W tym miejscu rdza potrafiła ujawnić się nawet po 3-4 latach eksploatacji nowego auta. Ponadto rdza jest trochę jak rak; stara blacha nawet oczyszczona z rdzy potrafi ładnie wykwitnąć. Oczywiście sa super technologie ale ona spowodują nieopłacalność inwestycji. Nadto oczyszczanie z rdzy w widocznych miejscach karoserii powoduje koniecznośc cynowania bądż szczpachlowania przed lakierem.
Ponadto gdzie kupić ponad 20 letnie błotniki w bardzo dobrym stanie?
Z osobistych doświadczeń stwierdzić mogę, że metoda wymiany starych częci na starę troche lepsze podraża odnawianie pojazdu i wcale nie gwarantuje zawsze oczekiwanych rezultatów (oczywiście przy założeniu dostępności na rynku nowych elementów). Oszczędności sa pozorne. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> Ponadto poszukiwanie dawcy.... telefony , umawianie sie stresy związane z dojazdem, przesyłki z przysłowiowym kotem w worku, który miał być "igłą". Ja to przechodziłem i miałem problem z nowym złomem w garażu. Lepiej uzbierać pieniadze i za 4 dni odebrać z aso nówkę za równowartość dwóch tankowań 190 E do pełna.