MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

problem z nowym sprzęgłem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=35921
Strona 1 z 1

Autor:  adam-charlie [ ndz wrz 07, 2008 10:19 pm ]
Tytuł:  problem z nowym sprzęgłem

Witam,
założyłem ostatnio nowe sprzęgło (tarcza, docisk i łożysko oporowe) wszystko z jednego zestawu sachs'a i pojawił się problem, mianowicie gdy wciskam pedał sprzęgła najpierw sprzęgło sie rozłącza tak jak powinno a przy samym końcu skoku pedału (około 5-8mm pedał od ogranicznika) czuć jakby coś ocierało w sprzęgle. Dodam że objaw występuje tylko przy uruchomionym silniku. Przy wciśnięciu pedału do końca czuć lekkie wibracje na pedale i słychać zgrzyty. Jak nie wciskam pedału do samej podłogi mogę normalnie zmieniać biegi czy ruszać. Dodam ze po wymianie zestawu sprzęgła pedał jest znacznie twardszy, czy to normlane? No i jak wyregulować pedał zeby pozbyć sie tych dźwięków, próbowałm zmieniać długość sprężyny powrotnej pedału sprzęgła bo jest tam nakrętka regulacyjna i to nic nie pomaga, tak samo regulacja tej śruby mimośrodowej ograniczającej skok pompki.

Autor:  p1lot [ śr wrz 10, 2008 10:09 am ]
Tytuł: 

Cześć!
Nikt się nie garnie i pewnie też wiele nie pomogę,bo trudno zdiagnozować na odległość ;)
Wygląda na to,że coś trze,bo"za mocno" wysuwa się siłownik. Łapa mogła się podetrzeć przy zużytym sprzęgle i teraz się lekko wygięła stąd efekt akustyczny.Mogło się też wyrobić miejsce w łapie w którym opiera się siłownik-ja tak miałem.Nie mam niestety książki i nie pamiętam,co ogranicza skok siłownika(jego budowa?) czy coś innego i to tylko kwestia regulacji.

Autor:  adam-charlie [ śr wrz 10, 2008 7:09 pm ]
Tytuł:  ja książke mam

ja książkę mam ale tam niestety niezbyt dokładnie to jest opisane, przy siłowniku przynajmniej od zewnątrz nie ma żadnej regulacji, w środku (od strony sprzęgła) widziałem tylko trzpień siłownika i nic więcej, a łapa wyglądała w porządku, ale chyba jednak będę musiał wyjąć znowu skrzynie i pooglądać dokładnie tą łapę i coś wykombinować z tym ocieraniem.
Dzięki za odpowiedź, bo już myślałem że nikt nie odpisze

Autor:  THC [ śr wrz 10, 2008 7:45 pm ]
Tytuł: 

Musisz skrócić skok tłoka, albo w pompie ,albo w siłowniku, wtedy sprzęgło nie będzie tak mocno wyłączane.
Pedał będziesz mógł wciskać do końca.
Najłatwiej skrócić element z mimośrodem, przy pedale.

Autor:  holyfido [ śr wrz 10, 2008 10:07 pm ]
Tytuł: 

Korzystając z okazji chcę się zapytać,
czy dużo roboty jest z wymianą takiego zestawu jak Ty wymieniłeś?
Potrzebne są jakieś narzędzia niestandardowe (coś ponad młotek, śrubokręt, kluczy płaskich i oczkowych ;))

Mam sprzęgło LUKa i jakoś nie wiem czy dam rade sam w jeden dzień zamontować, jeden, góra dwa.

Autor:  adam-charlie [ czw wrz 11, 2008 8:28 am ]
Tytuł:  narzędzia

generalnie to praca jest prosta bo jest dużo miejsca wokół skrzyni, jedyna rzecz która może stanowić problem to odczepienie wału napędowego od skrzyni bo jak te śruby są nie ruszane 100 lat to potem guma sie przykleja do zabieraków. generalnie z niestandardowych narzędzi to potrzeba klucz imbusowy 10mm, oraz imbus 6mm i albo duży klucz nastawny albo lepiej płaski 46 i 41 do popuszczenia nakrętki na wale koło łożyska miedzy dwiema częściami wału, trzeba popuścić tą nakrętkę żeby możliwe było przesuwanie pierwszej części wału na wielowypuście - inaczej nie odsuniesz wału od skrzyni żeby ją wyjąć.
Poza tym klucze 17, 19, 13, 15 i to raczej wszystko, oraz potrzebne Ci bedzie coś żeby zatkać przewód olejowy który idzie od pompki sprżęgła do cylinderka bo inaczej wycieknie tamtędy płyn hamulcowy tak że w zbiorniczku będzie poziom troche powyżej minimum. Zaopatrz się więc także i w płyn hamulcowy żeby później odpowietrzć układ (tu potrzeba klucza płaskiego 7 żeby popuścić odpowietrznik).
No i potrzeba jeszcze albo stary wałek sprzęgłowy albo są takie trzpienie ze zmiennymi elementami do kupienia do każdego rodzaju sprzęgieł coś koło 40zl to kosztuje, bo jest to potrzebne żeby założyć tarczę sprzęgła centrycznie, inaczej to metoda na oko i praktycznie niemożliwe żeby sie zgadzało, a wtedy nie można zalożyć skrzyni spowrotem.
jeśli chodzi o halasy to sie dowiedziałem ze były montowane dwa rodzaje docisków w tym modelu, jeden miał pierścień ślizgowy w miejscu gdzie dociska łożysko oporowe a drugi nie, i tu jest różnica w łożyskach oporowych, dla wersji z pierścieniem jego obudowa powinna mieć 25mm między łapą a powierzchnia łożyska która styka się z dociskiem, a w wersji bez ślizgu powinna mieć tą odległość 30mm. Czeka mnie jeszcze sprawdzenie tej teorii ale to od zaufanego mechanika co tylko stare mercedesy naprawia więc sądze że informacja jest prawdziwa.

Autor:  JaKon [ czw wrz 11, 2008 8:57 am ]
Tytuł: 

Założyłęm sprzęgło sachsa i mam ten sam problem, wiec to chyba normalne... Z tego co mówili mi to właśnie trzeba skróci skok pedału. Jeśłi ktoś mógłby podać gdzie i jak to zrobić to spróbuje...

Autor:  Xytras [ czw wrz 11, 2008 9:16 am ]
Tytuł: 

Nakrętkę na wale można też popuścić kluczem do rur, praktykowałem miesiąc temu [zlosnik] Dalej ten wałek, nie miałem i " na oko", jak mówisz, ustawiłem sprzęgło, że bez męczenia wlazła skrzynia idealnie, wystarczy dobre oko :) Jedyny problem jaki mnie troszkę męczył to dwie śruby mocujące skrzynię do silnika, znajdujące się na górze, kiepskie dojście i spory kołnierz sprawiają iż nie każdy klucz "19" tam wejdzie ;)

Co do docisku to faktycznie są jakby dwa rodzaje, przynajmniej oryginalny docisk w aucie, w którym wymieniałem miał pierścień, a sprzęgło z dawcy(prawie nowe) miało docisk bez pierścienia, założyłem z pierścionkiem mimo wszystko. W literaturze znowu widziałem opis zakładania takowego pierścienia na docisk, zatem może nie tyle, że inny co powinien być takowy pierścień dodatkowo zamocowany?

Autor:  THC [ czw wrz 11, 2008 9:34 am ]
Tytuł: 

JaKon pisze:
trzeba skróci skok pedału. Jeśłi ktoś mógłby podać gdzie i jak to zrobić to spróbuje...


Nie można zmniejszyć skoku pedału, można zmniejszyc ciśnienie w układzie
, poprzez skrócenie bolca, napisałem o tym wyżej.

Autor:  adam-charlie [ sob wrz 13, 2008 9:35 pm ]
Tytuł:  sukces

Dzisiaj wyjąłem skrzynie biegów jeszcze raz i sprawdziłem łożysko oporowe, okazało się że łożysko z zestawu było w zbyt małej oprawce i przez to łapa sprzęgła dotykała do docisku, a na początku był luz między łożyskiem a dociskiem, założyłem stare łożysko po uprzednim nasmarowaniu go i jest idealnie, a nowe łożysko postaram się wymienić w sklepie. To jak będzie trzeba to go wymienię.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/