MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

220D, Ile oleju?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=35942
Strona 1 z 1

Autor:  Piotr B W123 [ pn wrz 08, 2008 8:14 pm ]
Tytuł:  220D, Ile oleju?

Witam
Wymieniałem olej w mojej Mercedes i się zdziwiłem... Mądre książki podają że wchodzi 6,5 litra (5 silnik + 1,5 filtr). Do mojej weszło 6 litrów i miarka pokazała nadstan na 3 mm nad górną kreską. Strzykawą odciągnąłem nieco i jest OK. Po przejechaniu czterdziestuparu km stan się nie zmienił. Wg moich obliczeń weszło 5,7 litra.
Tak powinno być? Bo juz nie wiem...
Silnik 200D z 1977 roku.

Pozdrawiam

Autor:  Piątal [ pn wrz 08, 2008 8:26 pm ]
Tytuł: 

Ja mądrych książek nie czytałem, ale ale do mnie wchodzi 6 litrów i jest wtedy na full (górna kreska normy). Silnik 300D.

Autor:  Danek [ pn wrz 08, 2008 9:10 pm ]
Tytuł: 

Oleju powinno być dokładnie do połowy odległości między min. i max. na bagnecie.

Autor:  /8 [ pn wrz 08, 2008 9:37 pm ]
Tytuł: 

Następnym razem przy wymianie oleju (jeśli będzie Ci się oczywiście chciało) odkręć miskę olejową. Przy okazji zmienisz sobie uszczelkę pod nią, a i umyć by ją można. Ciekawe jak gruba warstwa odłożyła się przez te kilkanaście lat - dosyć często tak się dzieje ;) Oczywiście nie będzie to różnica rzędu 2 litrów - ale zawsze więcej oleju wtedy wejdzie.

Autor:  Piątal [ pn wrz 08, 2008 10:16 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Oleju powinno być dokładnie do połowy odległości między min. i max. na bagnecie.

Silnik to nie apteka i nie ma co z centymetrem mierzyć. Powinno być pomiędzy minimum i maximum i tyle. Nie wiem czy to przypadek, że jak się wleje 6 litrów równo, to wskazuje dokładnie górną granicę normy.

Autor:  Janfocus [ pn wrz 08, 2008 11:50 pm ]
Tytuł: 

Danek pisze:
Oleju powinno być dokładnie do połowy odległości między min. i max. na bagnecie.

e tam, oleju ma być pomiędzy min i max.

u mnie w 240 wchodziło 5-6,5l (tyle właśnie od min do max), ale trzeba spuszczać na rozgrzanym i dać mu ściec przez kilkadziesiąt minut a i ustawić korkiem w jak najniższym miejscu...

Autor:  Piotr B W123 [ wt wrz 09, 2008 7:30 pm ]
Tytuł: 

No z tą miską to fakt, może być kupa szlamu czy czegoś. O ile mi wiadomo to nigdy to nie było ruszane.
Olej był wymieniany jak należy, na gorąco i długo ciurkał. Zaskoczenie moje było dlatego że mądra książka jeszcze nigdy nie nakłamała.

Autor:  THC [ wt wrz 09, 2008 9:41 pm ]
Tytuł: 

Widziałem dużo benzynowych silników ze znacznymi przebiegami i w misce było czyste aluminium bez grama syfu.
Do M-102 wchodzi 4 litry,zalewałem silnik po remoncie , wtedy na bagnecie jest max.

Przy wymianach wchodziło tyle samo.



Piątal pisze:
Silnik to nie apteka i nie ma co z centymetrem mierzyć. Powinno być pomiędzy minimum i maximum i tyle.


Nie apteka a główką szpilki mozna unieruchomić..
Przy niskim stanie oleju silnik pracuje gorzej, można to wyczuć.
Ja zawsze utrzymuje na max. albo 3/4.

Autor:  /8 [ śr wrz 10, 2008 9:27 am ]
Tytuł: 

Piotr B W123 pisze:
No z tą miską to fakt, może być kupa szlamu czy czegoś. O ile mi wiadomo to nigdy to nie było ruszane.

z tym szlamem to poleciałeś ;) może osad ze starego oleju ale nie szlam hehe

Autor:  Xytras [ śr wrz 10, 2008 10:53 am ]
Tytuł: 

THC pisze:
Widziałem dużo benzynowych silników ze znacznymi przebiegami i w misce było czyste aluminium bez grama syfu.
Do M-102 wchodzi 4 litry,zalewałem silnik po remoncie , wtedy na bagnecie jest max.

Przy wymianach wchodziło tyle samo.



Piątal pisze:
Silnik to nie apteka i nie ma co z centymetrem mierzyć. Powinno być pomiędzy minimum i maximum i tyle.


Nie apteka a główką szpilki mozna unieruchomić..
Przy niskim stanie oleju silnik pracuje gorzej, można to wyczuć.
Ja zawsze utrzymuje na max. albo 3/4.

Ja również utrzymuję blisko maksimum, słychać że silnik pracuje lepiej, zresztą ja się słucham mechanika i skoro mówi by utrzymywać blisko maks to tak robię...

Autor:  t.king [ śr wrz 10, 2008 11:25 am ]
Tytuł: 

THC pisze:
Do M-102 wchodzi 4 litry,zalewałem silnik po remoncie , wtedy na bagnecie jest max.

a u mnie to było 4,5l. by osiągnąć max,no i instrukcja też podaje 4,5l. 8)

Autor:  THC [ śr wrz 10, 2008 11:37 am ]
Tytuł: 

t.king pisze:
THC pisze:
Do M-102 wchodzi 4 litry,zalewałem silnik po remoncie , wtedy na bagnecie jest max.

a u mnie to było 4,5l. by osiągnąć max,no i instrukcja też podaje 4,5l. 8)



Której pojemności?
Właściwie 2l i 2,3 sa takie same, nie wiem czy nie uzyskali pojemności zwiększając skok tłoka, ale to i tak jest bez znaczenia w przypadku ilości oleju.

Miałem silnik z którego wyciągałem wał korbowy. Po poskładaniu go do kupy był w 100% pusty i czysty wewnątrz.
Wlałem całą 4L bańkę i stan jest dokładnie w pierwszym zwężeniu bagnetu.
Gdyby dolac jeszcze pół litra mógłby wskazywac nad zwężeniem,ale tak juz nie dolewam.

Autor:  t.king [ śr wrz 10, 2008 11:40 am ]
Tytuł: 

THC pisze:
Której pojemności?

w mojej 230ce z 84r. ,
może to też jakieś kolejne rozbieżności seryjne 8)

Autor:  THC [ śr wrz 10, 2008 12:18 pm ]
Tytuł: 

t.king pisze:
może to też jakieś kolejne rozbieżności seryjne 8)



Miałem okazje walczyć z silnikiem 3 seryjnym, i 2 seryjnym .

Kilkadziesiąt elementów jest innych:
-smok
-pompa wody
-elektromagnes
-szpilki korbowodów
-korbowody
-sterowanie asb
i wiele innych,ale kształt zasadniczo ten sam, z tym olejem to raczej będzie chodziło o to, dokąd kto dolewa i gdzie uznaje max.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/